Więcej

    Świętojańskie świętowanie

    Czytaj również...

    Zabawa świętojańska w Rudominie Fot. zw.lt

    Najkrótsza noc w roku była jak zawsze okazją do wesołej zabawy. Prawie w każdej miejscowości organizowano z tej okazji koncerty i zabawy. Mimo że świętowanie odbywało się w zbliżonym czasie, jednak, w zależności od miejsca, obchodzono zupełnie inne uroczystości. Rozbieżność była naprawdę duża – podczas, gdy w Ławaryszkach świętowano narodziny Jana Chrzciciela, w Kiernowie obchodzono Święto Rosy.

    Zabawy związane z nocą świętojańską organizowano w całej Litwie. W Wilnie największe święto odbyło się w Werkach. Uroczystość obchodzono zgodnie z ludową tradycją sięgającą czasów pogańskich. Zabawy odbywały się również w poszczególnych dzielnicach miasta, choć trzeba przyznać, że do obchodzenia nocy świętojańskiej, która jest typowo ludową tradycją, stolica nie jest najlepszym miejscem.

    Rejon solecznicki świętował wJaszunach Fot. zw.lt

    W rejonie wileńskim największa zabawa świętojańska odbyła się w Rudominie, a zorganizowana została przez Wielofunkcyjny Ośrodek Kultury. Uczestnicy zabawy mogli wziąć udział w zawodach sportowych, grach i konkursach. Czekały na nich również stoiska z wyrobami ludowych twórców.
    W czasie imprezy zaprezentowały się: zespół wokalny „Kolurija”, zespół folklorystyczny „Rudomianka”, zespół pieśni i tańca „Jawor”, solistka Bożena Sokolińska, zespół tańca ludowego „Vilniaus pynimėlis”, państwowy zespół tańca z Białorusi oraz didżeje z „DK event”.
    Centrum Kultury w Miednikach zorganizowało natomiast wycieczkę edukacyjną, podczas której uczestnicy mogli lepiej poznać tradycje świętojańskie oraz uczyli się plecenia tradycyjnych wianków.
    Najbardziej chyba katolicki charakter miało świętowanie w Ławaryszkach. Zabawę poprzedziła tu Msza św. z okazji odpustu parafialnego ku czci św. Jana Chrzciciela, po której odbywała się zabawa.
    Goście mogli również zobaczyć wystawę Henryka Sielewicza „Plecenie wianków z polnych kwiatów” w ławaryskim Centrum Wielofunkcyjnym.
    Do szukania kwiatu paproci zaprosiło także Centrum Kultury w Glinciszkach, gdzie wystąpiły: zespół Laikini z rejonu szyrwinckiego, zespół wokalny „Czerwone maki”, zespoły tańca „Malwy” i „Kropelki”, zespoły z Wilna „Tautinės raiškos sambūris” i „Bočiai”, kapela z Glinciszek Kupeta, Zespół Pieśni Rosyjskiej „Lada” oraz grupa humorystyczna „Jożkin dom”. Imprezy odbyły się również w Zujunach, Bezdanach i Sawiczunach.

    W Wilnie największe święto odbyło się w Werkach Fot. vilnius.lt

    W rejonie solecznickim największe świętowanie odbyło się natomiast w parku Balińskich w Jaszunach. Uroczystość rozpoczęła się występem zespołu pieśni i tańca „Znad Mereczanki”. Jego członkowie uwili i wręczyli zgromadzonym świętojańskie wianki oraz rozpalili ognisko. Dla zebranych wystąpił także zespół Radzimiczi z Białorusi, dobrze znany na Litwie folkowo-rockowy zespół Žalvarinis, zespół młodzieżowy Art of Music z rejonu solecznickiego oraz Bubliczki z Polski.
    Miłośnicy „bardziej tradycyjnego” świętowania najkrótszej nocy w roku nie musieli jechać zbyt daleko od Wilna, aby świętować w sposób jak najbardziej zbliżony do pogańskich zwyczajów. Wystarczyło wyjechać do Kiernowa, czyli pierwszej stolicy Litwy i miejsca licznych znalezisk archeologicznych. W tym roku świętowanie tam miało wyjątkowo uroczysty charakter, ponieważ Święto Rosy w tym miejscu obchodzono już po raz 50.

     

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Liczy się tylko uczciwa, sumienna praca. Szkic do portretu Janiny Strużanowskiej

    Na pozostanie w Wilnie zdecydowała się w bardzo świadomym celu. Chciała, żeby ktoś w tym mieście za 30 czy 50 lat mówił jeszcze po polsku…  Na jej oczach dawne, wielokulturowe Wilno przestawało istnieć. Najpierw zagłada wileńskich Żydów, którzy od wieków...

    Radosław Sikorski: „Dzisiaj grozi nam ten sam kraj, który jest agresorem w Ukrainie”

    Podsumowując wydarzenie w Trokach – główny powód przyjazdu szefa polskiej dyplomacji na Litwę – Radosław Sikorski zauważył:  – To jest spotkanie, które ma swoją renomę. Bywałem na wcześniejszych edycjach i bardzo mi miło, że drugą edycję zagraniczną jako minister spraw...

    Nikogo nie ominął prezent

    W tym świątecznym okresie nie mogło zabraknąć życzeń, które złożyli Polakom z Litwy przedstawiciel Ambasady RP w Wilnie Andrzej Dudziński, I radca-kierownik Wydziału Polityczno-Ekonomicznego, oraz organizatorzy koncertu – Mikołaj Falkowski, prezes zarządu Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” im. Jana...

    Tych nie trzeba zmuszać do nauki historii

    Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” im. Jana Olszewskiego po raz kolejny zorganizowała w Domu Kultury Polskiej w Wilnie konkurs „Historiada”.  – Dziękuję, że wam się chce, że nie musicie się zmuszać, ale z ochotą przystępujecie do tych lektur, które wam...