Więcej

    Od kiedy, zgodnie z prawem, dziecko będzie mogło zostać samo w domu?

    Czytaj również...

    Małe dzieci muszą pozostawać pod stałym nadzorem osób starszych Fot. Marian Paluszkiewicz

    Państwo litewskie postanowiło zadbać o młode pokolenie, reforma ochrony praw dziecka rusza do przodu.

    W sejmie odbyło się głosowanie w sprawie ustalenia wieku dziecka, kiedy nie może pozostać w domu bez opieki dorosłych (osób od 14 lat). Ustalono, że ma to być wiek sześciu lat.
    Ustawa określa również prawidła, jak służba ochrony dziecka powinna reagować na zawiadomienie o możliwym naruszeniu praw dziecka. Po otrzymaniu zawiadomienia z policji albo osób pracujących z dziećmi pracownicy służby powinni tego samego dnia spotkać się z dzieckiem, dowiedzieć się o jego stanie, co ma do powiedzenia, a w razie potrzeby również odwiedzić dziecko w domu i ocenić jego relacje z rodziną.
    Projekt przygotowany przez ministerstwo pracy i ochrony społecznej przewiduje również, że oddziały ochrony praw dziecka będą bezpośrednio podległe nie samorządom, a instytucji podlegającej ministerstwu.

    Większością głosów projekt został poparty. W sejmie ma być jeszcze jedno głosowanie, a ustawa miałaby wejść w życie od lipca przyszłego roku.
    – Sześć lat, aby dziecko mogło samodzielnie pozostać w domu, pójść na spacer czy do szkoły, to minimalny wiek. W takim wieku dziecko jeszcze nie jest na to gotowe. Osobiście zalecałabym, aby to były starsze dzieci. Myślę, że ta ustawa jest przede wszystkim po to, żeby rodzice zrozumieli, że nie wolno dziecka pozostawiać bez opieki – mówi Giedrė Gutautė Klimienė, psycholog rodzinny.
    Nie ma wieku idealnego na pozostawienie dziecka samego w domu. Niemowlęta i małe dzieci muszą pozostawać pod stałym nadzorem osób starszych – pierwsze są zupełnie niesamodzielne i uzależnione od dorosłych, drugie – nawet jeśli nabyły już umiejętności pozwalające im samodzielnie funkcjonować w stopniu ograniczonym – z racji swojej ruchliwości i ciekawości mogą wyrządzić sobie krzywdę. W przypadku dzieci w wieku szkolnym wszystko zależy od samodzielności dziecka, jego charakteru i naszego zaufania do niego. Wszystkie te czynniki musimy ocenić samodzielnie.

    – Każde dziecko jest inne i każde w innym wieku może być gotowe, aby pozostać samo w domu. Niektórzy myślą, że można wyjść na chwilę do sklepu i zostawić samo dziecko nawet młodsze niż sześcioletnie. Tego nie wolno robić. Pozostawione dziecko może czuć się zagrożone, nie jest jeszcze na tyle dorosłe, żeby czuć się bezpiecznie i być za siebie odpowiedzialnym. Sześć lat to bardzo minimalny wiek – podkreśliła Giedrė Gutautė Klimienė – Dziecko może potem wszystkiego się bać, może być ciągle napięte, po nocach mieć koszmary. Niestety, to może być psychiczna trauma na całe życie – zaznaczyła psycholog rodzinny.
    Dziecko ma prawo być dzieckiem, a czternastolatek wciąż jest dzieckiem. Jego główne obowiązki to obowiązek szkolny, dbanie o czystość wokół siebie, a także według indywidualnych ustaleń np. dbanie o zwierzaka czy podlewanie kwiatków, a nie „odwalanie” roboty wychowawczej za rodziców.

    Nie ma wieku idealnego na pozostawienie dziecka samego Fot. Marian Paluszkiewicz

    Opiekowanie się małym dzieckiem to duża odpowiedzialność, na którą wielokrotnie dorośli ludzie nie są gotowi, tym bardziej może to przerastać inne, starsze dziecko.
    – Z punktu widzenia psychologicznego mogę powiedzieć, że czternastolatek jeszcze nie potrafi zaopiekować się dzieckiem. Sam jest jeszcze dzieckiem, chociaż wygląda być może już na dorosłą osobę. Brakuje mu odpowiedzialności – mówi Giedrė Gutautė Klimienė.
    Postanowiliśmy zapytać młode mamy, co one myślą na ten temat. Czy mogłyby zostawić swoją sześcioletnią pociechę samą w domu? Czy pozwoliłyby zaopiekować się swoim maleństwem 14-latkowi? A gdzie można spotkać mamy w słoneczne, jesienne popołudnie? Oczywiście w parku. Więc wyruszyliśmy do parku Bernardyńskiego w Wilnie. Tam mnóstwo młodych mam relaksowało się w blasku słońca i korzystało być może z ostatnich słonecznych dni. Rozmówczyń nam nie brakowało.
    – Mój syn ma już osiem lat. Jeszcze nigdy nie był sam w domu. Myślę, że szybko nie zostanie. Opiekuje się nim babcia, gdy jestem w pracy. Odprowadza i zabiera go ze szkoły. On jest jeszcze niedojrzały, żeby zostać sam w domu. A co dopiero mówić o sześciolatkach. To głupota. Chyba ci, którzy zaproponowali tę ustawę, nigdy nie mieli dzieci i nie wiedzą, jak zachowuje się sześciolatek. W tym wieku dziecko interesuje się wszystkim, wszędzie jest go dużo. Łatwo może sobie wyrządzić krzywdę. I kto wtedy będzie za to odpowiedzialny? Oczywiście, rodzice. Czternastolatkowie są chyba jeszcze bardziej nieodpowiedzialni. Nigdy bym nie pozwoliła, żeby zaopiekowała się moim dzieckiem nastolatka – mówi Agnė, mama ośmioletniego Sebastiana.

    Mama 4-letniej Sabiny jest podobnego zdania.
    – Głupszej rzeczy nie mogli wymyślić? Ja swojej sześcioletniej córki na pewno nie zostawię samej w domu. I myślę, że żaden porządny rodzic tego nie zrobi. Sześć lat to bardzo mało. Żeby dziecko zostało samo w domu, powinno mieć przynajmniej dziesięć lat. Sześciolatek jest naiwny, może otworzyć obcemu drzwi, może sobie wyrządzić krzywdę. Oczywiście być może zadzwoni do rodziców, ale czy rodzic zdąży na czas wrócić? Lepiej niech pomyślą, żeby rodzice mogli, jak najdłużej zostać w domu z dziećmi, aby dbać o ich dobro. W naszym państwie nikt o tym nawet nie myśli, tylko wymyślają te głupie ustawy – mówi mama Sabiny.
    Alicja ma dwie córki, czteroletnią Marikę i szesnastoletnią Isabellę. Mieszka w Wielkiej Brytanii, na wakacje przyjechała do rodziców na Litwę.
    – Od ośmiu lat mieszkamy w Wielkiej Brytanii. Starszą córkę urodziłam tu, na Litwie. Niestety, nie miałam odpowiednich warunków, żeby wychowywać córkę przynajmniej do pięciu lat. Musiałam oddać ją do żłobka, a sama poszłam do pracy. To była katastrofa. Najpierw nie mogłam znaleźć pracy, ponieważ nikt mnie nie chciał, gdy mówiłam, że mam małe dziecko. Od razu dziękowano mi. Mówiono wprost, że nie chcą osoby, która z powodu dziecka ciągle będzie chodzić na chorobowe. A gdy wreszcie udało mi się znaleźć pracę, to, gdy prosiłam o wolne, żeby z dzieckiem pójść do lekarza, była awantura. U nas nie ma warunków do normalnego wychowywania. Jeżeli ta ustawa wejdzie w życie, to będzie dużo więcej nieszczęśliwych wypadków z udziałem dzieci – twierdzi Alicja.
    Kobieta w Wielkiej Brytanii urodziła młodszą córkę Marikę.

    – Tam swobodnie mogę wychowywać dziecko i chodzić do pracy. Tam do szkoły dzieci idą od czterech lat. W Wielkiej Brytanii rodzice posiadający dzieci poniżej 17. roku życia lub dzieci niepełnosprawne poniżej 18. roku życia mają prawo o ubieganie się o elastyczne godziny pracy w celu opieki nad nimi. Prośba może dotyczyć ilości godzin pracy, pór i miejsca pracy, jak również innego rozkładu pracy. Pracodawcy odpowiadają pozytywnie na prośby o elastyczne godziny pracy. Właśnie ja z tego korzystam. Pracujemy z mężem. Mamy taki grafik, że gdy ja pracuję, on jest z córką i na zmianę – opowiada Alicja.
    Tymczasem Laura, mama pięcioletniego Daniiły, twierdzi, że jej syn już w wieku czterech i pół roku sam zostaje w domu.
    – To wszystko zależy od wychowania. Znam takich rodziców, którzy nie zostawiają samych dzieci w domu, gdy te mają już dziesięć lat. Ja swego syna od pierwszego roku życia uczę samodzielności. On umie zaopiekować się sobą. Trzeba mniej dmuchać na dzieci – zaznaczyła Laura.
    Obecnie na Litwie nie ma żadnej podstawy prawnej, od ilu lat i na jak długo możemy pozostawić same dzieci w domu lub od jakiego wieku dziecko może samodzielnie chodzić do szkoły. W każdym jednak wypadku za dzieci są odpowiedzialni rodzice, opiekunowie. Dzisiaj rodzice sami decydują, kiedy ich pociechy mogą już samodzielnie o siebie zadbać, kiedy dziecko jest gotowe samo pozostać w domu lub samodzielnie pójść do szkoły. Ale jeżeli dziecko jeszcze nie potrafi odpowiednio o siebie zadbać, a rodzice pozostawiają je bez opieki lub pozwalają mu samodzielnie iść do szkoły – o takim przypadku należy poinformować odpowiednie służby. Specjaliści powinni od razu zareagować i odwiedzić taką rodzinę, wyjaśnić sytuację w domu i jeśli to konieczne, podjąć odpowiednie środki w celu ochrony praw małoletniego oraz zadbać o jego interesy.

    RADY PSYCHOLOGA: JAK PRZYGOTOWAĆ DZIECKO
    NA SAMOTNY POBYT W DOMU

    Po pierwsze, należy dokładnie objaśnić dziecku, gdzie i na ile wychodzimy, by wiedziało, o której godzinie może spodziewać się naszego powrotu.
    Po drugie, dziecko musi wiedzieć, z kim i w jaki sposób skontaktować się w razie potrzeby (najlepiej zostawić obok telefonu listę numerów kontaktowych – do siebie, rodziny i służb ratowniczych).
    Po trzecie, warto uświadomić dziecku, czego pod żadnym pozorem nie może pod nieobecność opiekunów robić, np. otwierać drzwi czy odbierać telefonu i rozmawiać z nieznajomymi, podchodzić do kuchenki gazowej, otwierać balkon czy okno.

    Po czwarte, najważniejsze, wychowujmy dziecko tak, by potrafiło szybko odnaleźć się w nowej sytuacji i dało nam realne powody do zaufania mu.
    Pamiętając jednak, że to wciąż tylko dziecko – ograniczajmy konieczność pozostawiania pociechy w domu bez opieki do minimum.

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Barbara Misiun: „Św. siostra Faustyna jest dla mnie niedoścignionym wzorem”

    — Lektura „Dzienniczka” towarzyszy mi od dawna. Jego treść rezonuje z moją duszą, zachwyca mnie, krzepi i dodaje odwagi. Zapragnęłam przedstawić orędzie Miłosierdzia Bożego wszystkim, którzy go jeszcze nie poznali lub zapomnieli o nim. Wiara ma to do siebie,...

    Przedwojenny symbol walecznych kobiet powrócił do dawnej świetności

    — Ten sztandar kiedyś był stracony. Podczas pierwszej wojny światowej został on wywieziony do Polski. Osoba, która prawdopodobnie wywiozła ten sztandar i przechowywała go, mieszkała w Polsce u gospodarzy w gospodzie. Następnie, gdy ta osoba wyjechała z tej gospody...

    Szef Litewskiego Związku Teatralnego: „Teatr musi wywierać wpływ, szokować ludzi”

    — Ludzie chętnie chodzą do teatru, liczba spektakli jest ogromna. Ponieważ nie ma kontroli, wszystkie sztuki, które powstają, są pokazywane, ich wartość artystyczna jest również bardzo różna. Jedna może być pokazywana, a druga nie powinna być pokazywana. Kiedyś mówiono,...

    Św. Józef przychodzi do takiego biedaczka jak ja i mówi: Nie bój się!

    Honorata Adamowicz: Jak narodził się pomysł na film „Opiekun”? Dariusz Regucki: Tak naprawdę nie miałem żadnych osobistych doświadczeń związanych z postacią św. Józefa ani mistycznych uniesień. Propozycję dostałem od producenta, Rafael Film. Dopiero podczas pracy nad scenariuszem zacząłem odkrywać naszego...