Więcej

    Kara za… sen!

    Cały świat obiegła informacja o absurdalnej decyzji władz rosyjskich. Młody obywatel został ukarany za… sen o Zełenskim!

    A konkretniej — mieszkaniec miasta Czyta położonego w Kraju Zabajkalskim, został ukarany za dyskredytację armii.

    Po ogłoszeniu częściowej mobilizacji w Rosji, 26-letni Iwan Łosiew — niedoszły poborowy, podzielił się swoimi sennymi marami (jak to robi współczesna młodzież) w Internecie.

    Prawdopodobnie nie przewidział nieborak — (ale naiwnie głupi!) że konsekwencje tego działania będzie odczuwał bardzo długo. „Śniło mi się, że zostałem zmobilizowany, przewieziony do jakiegoś obozu szkoleniowego i wpadły tam siły zbrojne Zełenskiego” — napisał Rosjanin na Instagramie.

    We śnie prezydent Ukrainy miał bezpośrednio zwrócić się do młodego mężczyzny słowami „Chwała Ukrainie!”, a ten mu odpowiedział — „Chwała bohaterom!”. Zełenski radośnie poklepał go po ramieniu i zgodził się zrobić zdjęcie — selfie.

    Nieszczęśnika ukarano grzywną w wysokości 30 tys. rubli (6 700 euro).

    Łosiew nie dał za wygraną i swoje żale ponownie wylał w Internecie. Tym razem potraktowano go bardziej surowo finansowo. Sąd nałożył na niego karę 120 tys. rubli (26 500 euro).

    W końcu biedny Łosiew zrozumiał, że nie wygra z systemem Putina i przyznał się do winy — wyraził skruchę…

    Czytaj więcej: 9 maja w Rosji: trudno świętować zwycięstwo, kiedy zwycięstwa brak