W tym roku, podobnie, jak i w latach poprzednich, Norwiliszki — nieduża miejscowość w rejonie solecznickim przy granicy z Białorusią, na kilka dni zamieni się w dużą scenę muzyczną, na której wystąpią artyści z całego świata.
W piątek, o godzinie 15, odbędzie się uroczyste otwarcie największego festiwalu muzycznego na Litwie „Be2gether”. Impreza potrwa do niedzieli, 14 czerwca.
Organizatorzy zadbali, nie patrząc na kryzys i okrojony budżet, aby trzecia odsłona festiwalu nie była gorsza od dwóch poprzednich. W tym roku w Norwiliszkach wystąpi ponad 50 zespołów litewskich i zagranicznych. Jedyna zmiana, która zaszła w tym roku, to przeniesienie festiwalu z drugiej połowy sierpnia na pierwszą połowę czerwca.
Za największą gwiazdę festiwalu w tym roku będzie uchodził zespół „Gogol Bordello” z Nowego Jorku, w którym grają przede wszystkim wychodźcy z byłego Związku Radzieckiego. Kapela w swej muzyce łączy elementy rocka, punku, cygańskiego folkloru oraz cyrku.
Na festiwalu wystąpi również legenda białoruskiego rocka „Lyapis Trubeckoj”, grupa zbliżona klimatycznie do nowojorskich skandalistów. Poza tym będzie można usłyszeć legendarny „Clawfinger” z Norwegii, wschodzące gwiazdy ze Szwecji i Estonii — Neverstore oraz Chungin&The Strap – On Faggots’s. Nie zabraknie też polskich akcentów, m. in. za sprawą sztandarowej polskiej kapeli rockowej „L.stadt”. Z litewskich wykonawców w Norwiliszkach pojawi się Marijonas Mikutavičius, Jurga oraz odrodzona specjalnie na tę okazję „Airija”.
„Be2gether” to jednak nie tylko muzyka, w ramach festiwalu odbędą się wystawy, hapenningi, pokazy filmowe oraz zawody sportów ekstremalnych. Ciekawie zapowiada się również strona kulinarna imprezy. Na festiwalu będą przedstawione kuchnie różnych narodów i państw: od białoruskiej do tajskiej. Kawiarniana sieć „Coffee Inn” przyszykowała nawet specjalny napój dla uczestników festiwalu pt. „Coffee2gether”. Natomiast znany showman, a obecnie poseł na Sejm, Linas Karalius będzie częstował wszystkich chętnych wegetariańskimi kebabami własnego wyrobu.