
Od marca następnego roku woda wilnianom będzie kosztowała drożej o 15 centów. Władze postanowiły, że cenę na wodę można podnieść, jednak zrobią to dopiero po wyborach samorządowych. Jednak jak dowiedział się „Kurier” stołeczny wodociąg „Vilniaus vandenys”, ma plany kolejnych podwyżek wody w tym roku.
Wicemer Wilna Romas Adomavičius twierdzi, że woda nie może zdrożeć wcześniej niż wiosną 2011 roku, gdyż obecnie mieszkańcy stolicy nie mogą sobie pozwolić płacić za wodę więcej. — Sądzę, że dobrze będzie, jeżeli nowa cena zacznie obowiązywać dopiero od wiosny. Wilnianie dzisiaj nie mają z czego płacić i nie możemy tego ignorować — mówił wicemer.
Warto zaznaczyć, że jeszcze przed miesiącem wicemer nie był zadowolony z postanowienia państwowej komisji do spraw cen. Polityk twierdził, że podniesienie ceny na wodę zaledwie o 15 centów będzie szkodliwe dla gospodarki wodnej stolicy, a rada miasta nie zgodzi się na taką niską cenę.
Obecnie Adomavičius twierdzi inaczej: rada miasta ma zatwierdzić nową cenę w styczniu. Oznacza to, że woda zdrożałaby w marcu, tuż po wyborach samorządowych. Eksperci gospodarcze określają takie zachowanie wicemera jako populizm. Sam Adomavičius odpiera zarzuty.
Skok ceny na wodę o 15 centów na pewno nie wywoła zadowolenia użytkowników. Jednak są obawy, że po upływie pewnego czasu woda może zdrożeć jeszcze bardziej. Robertas Šuliauskas, dyrektor biura prasowego spółki „Vilniaus vandenys”, powiedział „Kurierowi”, że w przyszłości spółka ponownie będzie zwracała się do władz z prośbą o podniesienie cen na wodę.
— Takie nieznaczne podniesienie ceny nie może nas zadowolić, gdyż te dodatkowe 15 centów będą kompensowali tylko część kosztów własnych. Obecnie spółka każdego miesiąca ponosi 1,3 mln strat. Gdy użytkownicy zaczną płacić zgodnie z nową taryfą, zostaną skompensowane zaledwie 200 tys. litów. Widzimy więc, że przedsiębiorstwo, nadal będzie pracowało ze stratami — mówi Šuliauskas.
Przedstawiciel spółki zakomunikował również, że „Vilniaus vandenys” chciałaby aby państwowa komisja do spraw cen pozwoliła jeszcze bardziej podnieść cenę na wodę. Nie sądzi on też, że to bardzo zwiększyłoby liczbę dłużników przedsiębiorstwa.
— Na pewno w przyszłości będziemy starali się o pozwolenie aby ponownie podnieść cenę. Jednak obecnie czynimy starania aby koszta obniżyć wykorzystując rezerwy wewnętrzne. Już zastosowaliśmy pewne rozwiązania w zarządzaniu spółką które pomogą obnizyć koszta, jednak niestety sytuacja jeszcze nie jest idealna — twierdzi Šuliauskas.
„Kurier” przypomina, że spółka „Vilniaus vandenys” dostarcza wodę dla Wilna, rejonu wileńskiego, Solecznik oraz Święcian. Obecnie 1 m sześcienny wody zimnej kosztuje 4,22 Lt. W listopadzie Państwowa komisja do spraw cen odrzuciła prośbę spółki o podniesienie ceny do 6, 33 Lt. Komisja ustaliła, że woda może zdrożeć zaledwie o 15 centów. Na razie jednak Komisja nie zatwierdziła swego postanowienia. Gdyby postanowienie było zaaprobowane w listopadzie, cena wody wzrosłaby już w styczniu.