Więcej

    Tragedia w Kemerowie a zasady bezpieczeństwa przeciwpożarowego

    Czytaj również...

    W każdym centrum handlowym są wyjścia ewakuacyjne  Fot. Marian Paluszkiewicz

    O bezpieczeństwie przeciwpożarowym mówi się najczęściej przy okazji pożarów niosących za sobą liczne ofiary śmiertelne. W mediach pojawia się coraz więcej nowych szokujących faktów o pożarze w centrum handlowym w rosyjskim Kemerowie, w tym również to, że biznes za nic ma prawo i bezpieczeństwo, firmy zastraszają kontrolujących inspektorów straży przeciwpożarowej. Większość ofiar skandalicznego zaniedbania to dzieci. Oglądały filmy w salach kinowych, których drzwi były zamknięte na klucz.

    Egidijus Žemaitis, kierownik działu gospodarczego wileńskiego kina Forum Cinemas Vingis w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” podkreślił, że zamknięcie drzwi na klucz podczas trwania seansu filmowego jest poważnym wykroczeniem przeciwko zasadom bezpieczeństwa przeciwpożarowego.
    – Około 2 000 osób może jednocześnie przebywać w naszych salach kinowych. Gdy trwają seanse filmowe, drzwi pod żadnym pozorem nie mogą być zamknięte. Każdy widz w dowolnej chwili może opuścić salę. W każdej z sal są wyjścia ewakuacyjne z tabliczką, na której świecą się w ciemności biała strzałka na zielonym tle. Te wyjścia prowadzą na korytarze, gdzie umieszczone są odpowiednie znaki kierujące ludzi do trzech wyjść ewakuacyjnych, które prowadzą bezpośrednio na zewnątrz budynku. Drzwi prowadzące na ulicę można otworzyć, tylko będąc wewnątrz budynku – wyjaśnił pracownik, którego obowiązkiem jest także przestrzeganie zasad bezpieczeństwa przeciwpożarowego.

    Žemaitis zaznaczył, że jeśli podczas seansu filmowego powstanie najmniejsze zadymienie, natychmiast zaczyna działa alarm przeciwpożarowy.
    – Wówczas najważniejsze jest pamiętać, żeby nie ulec panice. Zdarza się, że podczas pożaru zanika elektryczność, wtedy powinniśmy ostrożnie poruszać się po ciemku w stronę wyjść ewakuacyjnych, które będą oświetlone, nawet gdy w całym gmachu nie będzie prądu. Najważniejsze to pamiętać, aby nie zatrzymywać się i nie poruszać się w kierunku przeciwnym do kierunku ewakuacji. Podczas ewakuacji pracownicy zaopiekują się ludźmi, ponieważ, poczynając od administratora na kasjerce kończąc, przechodzą specjalne szkolenia z zakresu udzielenia pierwszej pomocy w ekstremalnych sytuacjach, w tym także podczas pożaru. Osoby ewakuowane koniecznie powinny stosować się do ich zaleceń – poinformował Egidijus Žemaitis.

    Większość ofiar strasznego pożaru w Kemerowie to dzieci, które przyjechały całymi klasami do kina Fot. ELTA

    W centrach handlowych, kinach, szpitalach, szkołach, hotelach czy urzędach o kierunku ewakuacji mówią nam tabliczki z białą strzałką na zielonym tle, które świecą w ciemności.

    Wczoraj w Kemerowie krewni i znajomi ofiar pożaru w centrum handlowym zorganizowali protest. Mają pretensję do władz i oskarżają o ukrywanie prawdziwej liczby ofiar. Są przekonani, że w rzeczywistości ofiar jest nawet 300 a nie 64, jak podają prokremlowskie media. „Przyjechaliśmy z naszego cmentarza, tam wykopana jest cała aleja grobów, według moich wyliczeń co najmniej 150” – krzyczeli na wiecu mieszkańcy Kemerowa.

    Na miejsce przyjechał Władimir Putin. Prezydent Rosji przyleciał do Kemerowa niemal dwie doby po tragedii. Złożył kwiaty w miejscu, gdzie ludzie oddają hołd ofiarom, odwiedził w szpitalu rannych.

    Większość ofiar strasznego pożaru to dzieci, które przyjechały całymi klasami do kina. Protestujący przynieśli ze sobą ich zdjęcia, oprawione w czarne ramki. Domagali się ukarania urzędników odpowiedzialnych za wydanie centrum handlowemu certyfikatów bezpieczeństwa. Zagraniczne media podają, że w proteście wzięło udział nawet kilka tysięcy osób, rosyjska agencja TASS – że kilkaset.
    Według lokalnych władz przyczyną pożaru mogło być podpalenie w sali zabaw, gdzie zlokalizowano ognisko pożaru. Ich zdaniem jedno z dzieci mogło za pomocą zapalniczki podpalić piankę w suchym basenie.

    Pożar, który objął łącznie 1 600 m kwadratowych budynku, wybuchł na ostatnim, trzecim piętrze ok. godz. 16 czasu lokalnego (godz. 12 na Litwie). W pożarze zginęło 200 zwierząt 25 gatunków, które znajdowały się w mini zoo.

    Centrum handlowo-rozrywkowe, otwarte w 2013 roku, mieści się na głównej ulicy miasta. Na terenie obiektu o powierzchni 23 tys. m kw. znajduje się parking na 250 samochodów, sklepy, kręgielnia, sala zabaw dla dzieci i kino.

     

     

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wrzesień zwykle oznacza większe korki w mieście

    Samorząd stołeczny informuje, że potoki pojazdów zwiększają się w tym okresie o 20-30 proc. W Wilnie największe zatory tworzą się w godzinach szczytu — rano w godz. 7-9 i wieczorem od godz. 16 do 19. Alternatywy dla auta Płynne przejechanie przez...

    Wilno przywita jesień hucznie świętując: w weekend odbędą się Dni Stolicy 2024

    Tegoroczny festiwal odbędzie się w dniach 30 sierpnia – 1 września. — Wydarzenia kulturalne będą odbywały się w wielu punktach przestrzeni miejskiej – na alei Giedymina, na placach Katedralnym, Łukiskim, Kudirkos, w okolicach Białego Mostu. Aleja Giedymina tradycyjnie zamieni...

    Maria Piłsudska – socjalistka znana z urody i siły przekonań

    Było to wielkie wydarzenie z udziałem licznych przedstawicieli wojska i tłumów wilnian. Nie było na nim Józefa Piłsudskiego. Naczelnik Państwa Polskiego nie stawił się na pogrzebie kobiety, dla której na 17 lat porzucił Kościół i zmienił wyzwanie. Córka wileńskiego lekarza Maria...

    Anna Poźlewicz: „Muzyka w moim życiu była od zawsze”

    Z Anią i jej mamą Marią Poźlewicz spotykamy się w ich przytulnym mieszkanku w Nowej Wilejce. Latem, gdy Ania przyjeżdża na wakacje, rozbrzmiewają tu najpiękniejsze piosenki na gitarę. Justyna Giedrojć: Kto zainspirował Cię do wejścia w świat poezji i muzyki? Anna...