Obrady Zgromadzenia Parlamentarnego Sejmu i Senatu RP i Sejmu RL odbywały się w dniach, gdy Litwa świętuje 230. rocznicę podpisania Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów. Głównym tematem spotkania nie były jednak kwestie pamięci historycznej, ale głęboki kryzys migracyjny, jakiego oba kraje doświadczają na granicy z Białorusią.
Wizyta przedstawicieli parlamentu RP rozpoczęła się we wtorek, 19 października. Polskiej delegacji przewodniczy wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska. Parlament reprezentują również wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz oraz posłowie: Tadeusz Aziewicz, Przemysław Koperski, Lidia Burzyńska, Zofia Czernow, Stefan Krajewski, Tomasz Latos, Robert Telus i Marcin Porzucek.
– To bardzo udane spotkanie. Świętujemy 230. rocznicę Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów, obchodzimy Rok Konstytucji 3 Maja, podziwiamy naszych przodków za dalekowzroczność, za wielką myśl, jaką nam przekazali i chcemy czerpać z niej. Przede wszystkim pamiętamy o tym, że kiedy idziemy razem, możemy o wiele więcej osiągnąć. Idziemy różnymi drogami, nie jesteśmy jednym organizmem państwowym, ale idziemy razem, podobnie patrzymy na pewne sprawy i szanując swoją odmienność, jesteśmy silniejsi — powiedziała „Kurierowi Wileńskiemu” wicemarszałek Małgorzata Gosiewska.
Nie kwestie historyczne jednak, ale poważny kryzys na granicy z Białorusią był głównym tematem obrad.
– Jeszcze za wcześnie na podsumowanie tego spotkania, gdyż nadal się ono toczy. Przed nami jeszcze rozmowa ekspercka na temat tego, co toczy się na polsko-białoruskiej i litewsko-białoruskiej granicy, a tak naprawdę unijno-białoruskiej granicy. Zależy mi bardzo na tym, by była to rozmowa ekspercka, a nie rozmowa polityków. Zależy mi na tym, by pewnych sporów, jakie toczą się w Polsce, nie przenosić na Zgromadzenie Parlamentarne i nasze relacje polsko-litewskie, by nie przysłoniły one zagrożenia, z jakim wspólnie z przyjaciółmi z Litwy musimy się mierzyć na granicy z Białorusią — wyjaśniła wicemarszałek podczas obrad.
Czytaj więcej: Litwa uszczelnia granicę, Polska również —pogranicznicy obu krajów koordynują działania
W środę, 20 października, parlamentarzyści Polski i Litwy potępili nielegalną migrację z Białorusi i działania reżimu białoruskiego oraz w przyjętej jednogłośnie uchwale wezwali Białoruś do wzięcia odpowiedzialności za obywateli państw trzecich przebywających na jej terytorium.
Parlamentarzyści potępili „wykorzystywanie przez białoruski reżim w celu destabilizacji sytuacji na Litwie, w Polsce i na Łotwie nielegalnej migracji jako broni do osiągnięcia własnych celów politycznych” oraz „wypychanie migrantów z terenów Białorusi przez granicę zewnętrzną Unii Europejskiej”.
W uchwale wskazano również na konieczność zwrócenia uwagi społeczności międzynarodowej „na fakty łamania praw człowieka na Białorusi zarówno wobec migrantów, jak też białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego” i wezwano państwa członkowskie Unii Europejskiej do jak najszybszego dostosowania prawa unijnego do nowych realiów i zapewnienia ochrony granic zewnętrznych UE.
Czytaj więcej: Gabrielius Landsbergis: „Zaproponujemy nowe sankcje wobec Białorusi za kryzys migracyjny”
Zgromadzeniu towarzyszyło także otwarcie w gmachu Sejmu RL przez marszałek Małgorzatę Gosiewską i wiceprzewodniczącego Sejmu RL Pauliusa Saudargasa wystawy pt. „Konstytucja 3 Maja” przygotowanej wspólnie przez Muzeum Historii Polski i Instytut Historii Litwy. Członkowie wspólnego Zgromadzenia Parlamentarnego upamiętnili także ofiary masakry w Miednikach w związku z przypadającą w tym roku 30. rocznicą zbrodni dokonanej na funkcjonariuszach litewskiej Straży Granicznej, uczcili także pamięć uczestników operacji „Ostra Brama” przy grobie nieznanego żołnierza AK zastrzelonego przez NKWD w Miednikach w lipcu 1944 r.
Ostatnim akcentem wizyty polskiej delegacji, która zakończy się 21 października w Wilnie, będzie wizyta na Cmentarzu na Rossie, gdzie uczczeni zostaną walczący o niepodległość w XX w. oraz powstańcy styczniowi.
Czytaj więcej: O początkach Rossy w 220. rocznicę poświęcenia cmentarza