
Litewska Komisja Radia i Telewizji przychyliła się do prośby Telewizji Bałtyckiej (BTV) o zezwolenie na wstrzymanie na okres 2 miesięcy retransmisji TVP Polonia na Litwie.
— Na wczorajszym posiedzeniu taka decyzja zapadła — potwierdził „Kurierowi” Nerijus Maliukevičius, dyrektor administracji Komisji Radia i Telewizji. Powiedział też, że pozwolenie na przerwanie retransmisji obowiązuje do końca umowy między BTV i TVP S.A., czyli od 1 lipca.
— To pozwolenie faktycznie jest sprawą techniczną, gdyż pozwala BTV zabezpieczyć się przed stratami, jeśli nie uda się im porozumieć w sprawie przedłużenia umowy — wyjaśnił nam Nerijus Maliukevičius.
Tymczasem Lamis Danis, rzecznik prasowy BTV nie chciał komentować decyzji Komisji, ale powiedział nam, że nie ma obaw, że porozumienie o dalszej retransmisji polskiej telewizji zostanie zawarte.
— Tak jest co roku. Przed upływem terminu umowy, wysyłamy do partnerów w Polsce informację o jej prolongowaniu, gdyż treść samej umowy się nie zmienia. Nie wiadomo, z jakich powodów Polacy zawsze ociągają się z prolongowaniem porozumienia, ale w końcu podpisują. Prawdopodobnie tak będzie również i tym razem — powiedział nam Laimis Danis. Zapewnił też, że warunki umowy dotyczące ceny za retransmisję na kolejny rok pozostają z roku poprzedniego. Zasłaniając się tajemnicą komercyjną, Danis nie chciał jednak zdradzić, ile TVP SA płaci miesięcznie za retransmisję programu TVP Polonia. Powiedział tylko, że polska strona była zadłużona kilka ostatnich miesięcy, lecz już zaczęła rozliczenia, co, zdaniem Danisa, również prorokuje przedłużenie współpracy na kolejny rok.
TV Polonia obecnie jest transmitowana w sieci cyfrowej i analogowej w całej Litwie. Za przekazanie sygnału drogą naziemną BTV płaci opłatę transmisyjną, którą rekompensuje jej TVP S.A.
Rzecznik prasowy BTV nie potrafił skomentować nam środową decyzję Komisji, gdyż jak powiedział, nie zna wszystkich szczegółów, gdyż dotyczy ona spraw strategicznych, które są prerogatywą kierownictwa telewizji, która wchodzi w skład grupy medialnej należącej do koncernu „Achemos grupė” litewskiego oligarchy Bronislovasa Lubysa.
Polskie media pisały wcześniej, że telewizja publiczna planuje zaniechać od lipca nadawania na Litwie programu TVP Polonia, w zamian zaś rozpocząć transmisję programu telewizyjnego — TVP Wilno.
Zarząd TVP powołał specjalną komisję do zbadania możliwości rozpoczęcia transmisji na Litwie. Redakcja „Kuriera” zwróciła się do TVP S.A. z zapytaniem o ewentualnej decyzji w sprawie uruchomienia TVP Wilno, jak też w sprawie przedłużenia umowy o retransmisji TVP Polonia na Litwie, jednak do zamknięcia tego wydania gazety redakcja nie otrzymała odpowiedzi na zadane pytania.