Prezydent Bronisław Komorowski uważa, że polskiemu rządowi chyba uda się w Brukseli uzyskać cele dotyczące funduszy spójności oraz finansowania rolnictwa. „Trzymam kciuki za premiera, który uczestniczy w unijnym szczycie budżetowym” – powiedział prezydent.
„To, co Polska zakładała, jako cel do osiągnięcia, to polskiemu rządowi chyba rzeczywiście uda się uzyskać. Mam na myśli zarówno utrzymanie wysokiego finansowania obszarów rolnictwa, jak i co najważniejsze – funduszy spójności” – powiedział Komorowski dziennikarzom w Kaliszu. Dodał: „Trzymam kciuki za pana premiera, szampana już trzymam w lodówce i mam nadzieję, że razem ucieszymy się z sukcesu Polski”.
„Warto już mieć szampana w lodówce, bo wszystkie sygnały, które płyną w tej chwili z Brukseli pokazują, że chyba udało się już przekroczyć impas w tych rozmowach” – dodał Komorowski.
Prezydent podkreślił, że „Polska zabiega o fundusze spójności w sposób szczególnie intensywny, bo mamy do nadgonienia ogromne jeszcze zaległości w stosunku do najlepszych najbardziej rozwiniętych krajów Unii Europejskiej”.
Zdaniem prezydenta jest ogromna szansa na pełny sukces, bo uzyskaliśmy możliwość współdziałania z największymi graczami Unii Europejskiej – Francją i Niemcami. „Jeżeli będzie sukces – a w moim przekonaniu jest na to ogromna szansa – to będzie to sukces strategii państwa polskiego, które stara się oddziaływać poprzez najpotężniejsze kraje Unii Europejskiej, ale reprezentując także kraje, które są na krajami na dorobku” – mówił dziennikarzom prezydent. „To byłby tryumf solidarności” – dodał.
Komorowski zaznaczył, że duży budżet funduszu spójności musi oznaczać w kraju niezwykłą dyscyplinę w wydawaniu tych pieniędzy.
„Sukces w negocjacjach w Brukseli będzie – mam nadzieję – stanowił wielkie wyzwanie dla całego państwa polskiego, aby te pieniądze wydawać, jako pieniądze prorozwojowe, które by sprzyjały nadgonieniu przez Polskę różnic, nie tylko w poziomie życia, ale różnic, jeśli chodzi o szanse na dalszy rozwój między Europą Wschodnią a Zachodnią” – powiedział prezydent.
W Brukseli trwa szczyt UE na temat unijnego budżetu na lata 2014-20. Nowa propozycja budżetowa szefa Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya ma szanse na poparcie wszystkich krajów. Według nieoficjalnych informacji na szczycie w Brukseli osiągnięto wstępne porozumienie co do limitu wydatków budżetowych na lata 2014-20 i w sprawie dochodowej części budżetu.
(PAP)