Więcej

    Premier Polski broni Polaków na Litwie

    Czytaj również...

    Zdaniem Tuska, trzeba wzajemnej cierpliwości i wzajemnego szacunku     Fot. Marian Paluszkiewicz
    Zdaniem Tuska, trzeba wzajemnej cierpliwości i wzajemnego szacunku Fot. Marian Paluszkiewicz

    „Język litewski już się staje zakładnikiem układów politycznych koalicji rządzącej. Kontrowersyjny egzamin z języka litewskiego już przekształca się w inne żądania dzielące państwo. A w tym samym czasie za granicą Litwy są zamykane litewskie szkoły. Ludziom powinno być bardzo wyraźnie wytłumaczone, jaka może być cena tego wszystkiego” – powiedziała m. in. podczas swego wtorkowego expose w Sejmie prezydent Litwy Dalia Grybauskaite.

    „Relacje polsko-litewskie są na pewno w trudniejszej fazie niż w czasie pierwszej kadencji mojego bycia premierem” — ocenił Tusk podczas wtorkowej konferencji prasowej. „Z całą pewnością na te komplikacje wpływa przede wszystkim sytuacja Polaków na Litwie. Z jednej strony uzasadnione aspiracje naszej mniejszości, a z drugiej strony czasami niezdolność, a czasami niechęć do ich realizacji przez władze litewskie” — powiedział premier.
    Prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė skrytykowała we wtorkowym orędziu o stanie państwa decyzję litewskiego ministra oświaty i nauki Dainiusa Pavalkisa o wprowadzeniu ulg z języka litewskiego dla maturzystów szkół mniejszości narodowych, w tym polskich.

    Zdaniem Tuska trzeba wzajemnej cierpliwości i wzajemnego szacunku. „Z całą pewnością będziemy wspierali wszystkie działania Polaków na Litwie przy pełnym poszanowaniu suwerenności Litwy” — zapowiedział szef rządu.
    „Jest dla mnie rzeczą oczywistą, że Polacy mieszkający na Litwie muszą być także lojalnymi obywatelami państwa litewskiego, ale równocześnie od władz litewskich będziemy oczekiwali więcej empatii i zrozumienia dla Polaków tam mieszkających, bo większość ich oczekiwań to na pewno nie jest jakaś ekstrawagancja i zasługują na poważniejsze niż do tej pory potraktowanie” — oświadczył premier.

    Grybauskaitė powiedziała we wtorkowym orędziu, że „język litewski staje się zakładnikiem politycznych porozumień koalicji rządzącej”. Jej zdaniem „kontrowersyjny egzamin maturalny z języka litewskiego skutkuje innymi żądaniami, które prowadzą do podziału społeczeństwa”. Jednocześnie prezydent zwróciła uwagę na fakt, że „za litewską granicą są zamykane litewskie szkoły”. Tym samym prezydent przypomniała o zamiarze likwidacji przez radnych Puńska (Podlaskie) trzech wiejskich szkół z litewskim językiem nauczania.

    W tym roku egzamin maturalny z języka litewskiego został ujednolicony dla maturzystów wszystkich szkół, chociaż język litewski w szkołach nielitewskich był wykładany w węższym zakresie. Dlatego, na wniosek Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, na maturze z litewskiego zostały wprowadzone pewne ulgi. To z kolei wywołało niezadowolenie w niektórych środowiskach litewskich. Sprawa egzaminu znalazła się nawet w sądzie. Decyzja ma zapaść w czerwcu.

    Inf.wł. /PAP

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wyróżnieni maturzyści w ambasadzie RP w Wilnie [GALERIA]

    Spotkanie upamiętnił nasz fotoreporter, Marian Paluszkiewicz. Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego”.

    Przegląd BM TV z dr Łukaszem Wardynem, ekspertem Europejskiej Fundacji Praw Człowieka

    Rajmund Klonowski: Jak jest z tymi prawami człowieka na Litwie? Jest dobrze, jest źle, czy bardzo dobrze, bardzo źle? Łukasz Wardyn: Trzeba ten zakres podzielić na mniejsze części. Litwa będąc częścią wszelkich traktatów międzynarodowych i konwencji dotyczących praw człowiek, a...

    Czy możemy uniknąć urazów?

    Ingrida Sapagovaitė, kierownik Oddziału Ratunkowego dla Dzieci w Centrum Medycyny Ratunkowej, Intensywnej Terapii i Anestezjologii w klinikach Santaros Uniwersytetu Wileńskiego (VUL Santaros), opowiada, jak zapobiegać urazom u dzieci i odpowiednio się nimi opiekować. Dlaczego aktywność fizyczna jest niezbędna dla osób...

    Listy do redakcji

    Dzień doby, Szanowna Redakcjo! Bardzo dawno nie pisałam listu do żadnej gazety. Kilka razy odczuwałam takową potrzebę, ale w końcu rezygnowałam.Tym razem nie mogę nie napisać, moment ku temu jest ważny. Chodzi o zbliżające się wybory sejmowe i po raz...