W grudniu ub. roku Rada Naczelna AWPL zaproponowała Waldemarowi Tomaszewskiemu kandydowanie w wyborach prezydenckich.
Lider AWPL poprosił wówczas o czas na zastanowienie się, rozważenie argumentów przemawiających za i przeciwko kandydowaniu, na rozeznanie sytuacji politycznej. Dzisiaj, po tym, gdy przewodniczący ugrupowania przystał na propozycję wzięcia udziału w wyborach, Rada Naczelna podjęła oficjalną decyzję o wytypowaniu kandydatury Waldemara Tomaszewskiego w wyborach prezydenta Litwy.
Zarówno AWPL, jak też kilkadziesiąt organizacji społecznych oraz różnych środowisk w całym kraju oczekiwało takiej właśnie decyzji lidera AWPL. Za wyrażeniem zgody na kandydowanie przemawiał szereg ważnych argumentów. Po pierwsze, brak kandydata AWPL spowodowałby pustkę na scenie politycznej, wywołałby niezrozumienie wśród wyborców, wręcz zdezorientowanie ich, bowiem AWPL na stałe wpisała się w scenę polityczną Litwy, cieszy się wciąż rosnącym poparciem — mimo nie zawsze przychylnych warunków i nawet ataków na partię.
Na AWPL głosują nie tylko Polacy i przedstawiciele innych mniejszości narodowych — Rosjanie, Białorusini, Tatarzy i inni, ale też coraz częściej etniczni Litwini. Obywatele naszego kraju dostrzegają i cenią uczciwą postawę zarówno AWPL, jak i jej lidera Waldemara Tomaszewskiego. Partia nigdy nie była uwikłana w żaden skandal korupcyjny, a skorumpowanie, należy ubolewać, jest dość częstym zjawiskiem na litewskiej scenie politycznej. Partia pryncypialnie odmawiała (i odmawia) korzystania ze wsparcia oferowanego przez struktury biznesowe, uczciwie i sumiennie pracuje na rzecz szeregowego wyborcy. To nie są tylko słowa — to są fakty.
Wyborcy cenią taką uczciwą postawę, wszak nie jest przypadkiem fakt, że dwa lata z rzędu właśnie na rzecz AWPL — spośród wszystkich 40 partii działających w kraju — dokonano najwięcej odpisu podatkowego. Waldemar Tomaszewski jako lider ugrupowania jest wzorcem takiej uczciwej polityki, która dla dzisiejszej Litwy jest tak bardzo potrzebna. Z uwagi na to i na wiele innych przyczyn nie rozważamy innej decyzji, jak tylko wystartowanie w wyborach prezydenckich i promowanie pracy w oparciu nie tylko o wspomniane wartości, ale też wszystkie te, które wypływają z chrześcijaństwa, i którymi to wartościami przedstawiciele AWPL kierują się nie tylko na słowach, ale też w życiu codziennym. Nieprzypadkowo z naszego środowiska wyszły inicjatywy o ochronie życia poczętego i nauczaniu religii w szkołach, które są niezwykle ważne w kontekście obecnych zagrożeń dla tradycyjnej rodziny.
Akcji Wyborczej poprzez mianowanie na stanowiska odpowiednich osób, poprzez właściwą politykę kadrową udało się urzeczywistnić niezwykle istotną zasadę oddanego służenia dla obywateli. Posłowie AWPL jako jedyni z partii wchodzących w skład obecnej koalicji rządzącej nie głosowali za zwiększeniem wynagrodzeń dla posłów. W samorządach, w których władzę sprawują przedstawiciele AWPL, nie ma miejsca na korupcję, mogą się one pochwalić rzeczywistymi osiągnięciami w różnych dziedzinach. Samorządy Wileńszczyzny przodują w realizacji projektów społecznych i infrastrukturalnych. Dla przykładu, tylko w rejonie wileńskim w ciągu ostatnich 10 lat wybudowano 5 nowych przedszkoli (Awiżenie, Rudomino, Niemenczyn, Ławaryszki, Mickuny), 2 nowe szpitale (Szumsk, Niemenczyn), ośrodki świadczące usługi społeczne (Podbrzezie, Niemenczyn).
Samorząd podwileński jako jedyny w kraju pokrywa 25 proc. ceny (ustalonej przez Państwową Komisję Cen i Energetyki) za ogrzewanie, wypłaca też subsydia za zimną wodę, zaś rolnicy posiadający do 5 ha gruntów są zwalniani od podatku za ziemię. Takich rozwiązań, które w obecnych trudnych czasach są ważne dla szeregowego obywatela, brak jest w innych regionach Litwy. Mimo realizowania wielu różnego rodzaju projektów i szerokiego zakresu wykonywanych prac Samorząd Rejonu Wileńskiego praktycznie nie posiada zadłużenia, co jest pozytywnym wyjątkiem na tle innych samorządów kraju.
Należy przypomnieć, że Waldemar Tomaszewski z dobrym wynikiem startował w poprzednich wyborach prezydenckich w 2009 roku — wówczas jako najmłodszy kandydat zajął czwarte miejsce z siedmiu kandydatów, uzyskał prawie 5 proc. głosów w skali kraju, natomiast w regionie, w którym był bardziej znany, osiągnął wręcz fenomenalny wynik. W rejonach solecznickim i wileńskim zdobył on odpowiednio 67 proc. i 50 proc. głosów — tym samym osiągnął wynik lepszy niż obecna głowa państwa Dalia Grybauskaitė (odpowiednio 22 proc. i 28 proc. głosów). W kilku samorządach Waldemar Tomaszewski uplasował się na drugiej pozycji, w tym w stolicy — Wilnie, wyprzedzając nawet ówczesnego lidera socjaldemokratów Algirdasa Butkevičiusa. Dzisiaj uczciwa i odważna praca przewodniczącego AWPL, jego dbałość o szeregowego obywatela jest jeszcze bardziej znana w kraju, więc przed nim otwiera się realna szansa na polepszenie wyników i nawet trafienie do drugiej rundy.
To, co udało się dokonać w regionie Wileńszczyzny: przede wszystkim zjednoczenie wszystkich osób dobrej woli na rzecz tworzenia wspólnego dobra, dbałość o zwykłego człowieka, kierowanie się wartościami chrześcijańskimi i promowanie wychowywania w tym duchu dzieci (w regionie Wileńszczyzny 100 proc. dzieci uczęszcza na lekcje religii) — jest bardzo ważne dla całego naszego kraju.
Sukces zjednoczenia wszystkich ludzi, niezależnie od narodowości, uczciwej i owocnej pracy przedstawicieli władz w niemałym stopniu jest utożsamiana z przewodniczącym AWPL Waldemarem Tomaszewskim, dlatego wyrażamy zadowolenie z przystania lidera ugrupowania na naszą propozycję kandydowania w wyborach prezydenckich. Uważamy, że wszystkie pozytywne dokonania, które udało się poczynić w jednym regionie, można poszerzyć o cały kraj. Mieszkańcy całego kraju z całą pewnością oczekują tego od dłuższego czasu, potrzebują tego. Gorąco apelujemy więc o poparcie kandydatury Waldemara Tomaszewskiego, którego działalność i praca może przynieść długo oczekiwane pozytywne zmiany, więcej uczciwości w polityce i sprawiedliwości społecznej w życiu codziennym.
Rada Naczelna AWPL