Więcej

    Komentarz dnia: Miłość i propaganda

    Czytaj również...

    Kochamy romantyczne historie — czy to o miłości prawdziwej aż po grób, czy też o tym, że kilka tysięcy ludzi z przeszkoleniem wojskowym kupiło sobie w sklepie jednakowe mundury bez oznakowania, identyczną broń, czołgi i okręty — a to po to, by bronić suwerenności narodu krymskiego (który przed trzema tygodniami nie istniał), polegającej na przyłączeniu Krymu do Rosji.

    Mniejsza tam o Tatarów, którzy od wieków są prawowitymi gospodarzami Krymu, a do Rosji nie chcą — kto by tam słuchał jakichś autochtonicznych mniejszości, które nie wiedzą, co dla nich dobre. Ważniejsze są inne grupy ludności, mające pieniądze i siłę — oręża i propagandy. Jakże dobrze my, Polacy na Litwie, to wszystko znamy, czyż nie?

    W tym wszystkim bryluje Władimir Putin, prezydent Rosji, przedstawiany w mediach jako obrońca tradycyjnych wartości, normalnych rodzin i porządku społecznego. I tylko nieliczni się zastanawiają — w jaki sposób tradycyjną rodzinę obronić może człowiek, który zdradzał żonę z dwukrotnie młodszą sportsmenką, dla której zostawił ostatecznie rodzinę? W jaki sposób wartości może bronić państwo, przodujące na świecie pod względem ilości — legalnie! — dokonywanych aborcji? Cóż, miłość i propaganda to potężne zjawiska. Jedno i drugie odbiera wzrok i pada na rozum.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Brak wymogów

    Dużym problemem naszej sceny politycznej jest zupełne nieliczenie się decydentów z kimkolwiek i czymkolwiek. Reformy oświaty są tego przykładem najdobitniejszym – nikt już nie wie, po są robione, jak mają być oceniane (po czym poznać, że reforma się udała,...

    Na pewno „Wolność”?

    Była kanclerz Niemiec, rządząca tym krajem przez 16 lat Angela Merkel, wydała swoją polityczną autobiografię o dźwięcznym tytule „Wolność”. Do tytułu tego mam stosunek ambiwalentny, czyli – nie podoba mi się. I wyjaśniam dlaczego. Angela Merkel to postać niewątpliwie o...

    Lotnisko Čiurlionisa

    W końcu kadencji urzędującego rządu Republiki Litewskiej pojawił się pomysł, by wileńskiemu lotnisku nadać imię Mikalojusa Konstantinasa Čiurlionisa. Ten pomysł może się podobać, może nie podobać, można o nim dyskutować. I szkoda tylko, że w dyskusji pojawia się najbardziej...

    Przebudzenie

    Wybory w Stanach Zjednoczonych Ameryki nie bez przesady bywają nazywane najważniejszymi wyborami na świecie, a w związku z tym cały świat stara się te wybory obserwować. I, paradoksalnie, globalizacja i internet tego obserwowania wcale nie ułatwiają; a może wręcz...