Więcej

    Maturzyści z polskich szkół złożą litewski jako drugi ojczysty

    Czytaj również...

    17_maj_egzamin
    Ogółem według regulaminu uczeń może składać nie więcej niż 6 egzaminów państwowych, a maksymalnie 7 Fot. Marian Paluszkiewicz

    Tegoroczna matura już nabiera rozpędu, nie za górami egzamin z języka litewskiego. W poniedziałek, 2 czerwca, maturzyści przystąpią do sprawdzianu z języka państwowego. Niestety, w przypadku szkół mniejszości narodowych będzie to czas wielkiej próby sił.

    Litewski od lat jest na maturze egzaminem obowiązkowym, ale maturzysta ma prawo wybrać, czy chce składać egzamin szkolny czy też państwowy — złożenie tego ostatniego jest warunkiem dostania się na studia wyższe. Drugi z kolei wymagany do uzyskania matury egzamin uczeń może wybrać dowolnie spośród państwowych egzaminów: matematyki, historii, biologii, geografii, chemii, fizyki, informatyki, języka obcego, muzykologii, technologii, sztuk pięknych. Ogółem według regulaminu uczeń może składać nie więcej niż 6 egzaminów państwowych, a maksymalnie 7.

    Po raz drugi maturzyści ze szkół mniejszości narodowych na Litwie przystąpią do maturalnego egzaminu z języka litewskiego na zasadach narzuconych przez polityków, którzy nowelizując Ustawę o Oświacie w marcu 2011 r. i wprowadzając ujednolicenie egzaminu z języka litewskiego, uznali, że uczniowie szkół polskich, rosyjskich i in. po upływie 2 lat od nowelizacji mają składać państwowy język litewski jako swój drugi ojczysty. Dwa lata uznano za wystarczający okres do nadrobienia różnic programowych w nauczaniu języka litewskiego w szkołach mniejszości narodowych i szkołach z litewskim językiem nauczania.

    Decyzja Ministerstwa Oświaty wywołała nie tylko poczucie ogromnego zawodu z powodu zlekceważonych licznych masowych protestów społeczności polskiej na Litwie, ale też przełożyła się w praktyce na uczucie szoku i silny stres wśród nauczycieli i uczniów, wywołany niemożliwością ogarnięcia wymagań programowych w tak krótkim terminie — bowiem w ciągu roku czy dwóch nie da się wyrównać braków wynikających ze zróżnicowanego programu nauczania w szkołach litewskich i szkołach mniejszości narodowych. Mimo że uczniowie szkół polskich na opanowanie programu mieli o 800 godzin mniej niż ich koledzy ze szkół litewskich, musieli na ubiegłorocznej maturze wykazać się taką samą wiedzą i opanować ten sam zakres materiału nauczania. Jedynym mizernym udogodnieniem dla uczniów szkół mniejszości narodowych była możliwość popełnienia trochę większej ilości błędów w maturalnej pracy pisemnej oraz o 100 słów krótsze wypracowanie. Kolejny rok od ujednolicenia egzaminu nie przyniósł większych zmian — nadal brakuje programu, wprowadzającego stopniowe nauczanie języka litewskiego od klasy pierwszej, nadal brakuje odpowiednio przygotowanych podręczników, nadal mimo najlepszych chęci brakowało maturzystom czasu na nadrobienie zaległości programowych.

    — Najgorsze jest to, że nie zdążyliśmy przerobić całego zalecanego materiału programowego, mimo że lekcje odbywają się w ciągłym pośpiechu — mówi lituanistka metodyk Angėlė Jundo z Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach. — Wymagania programowe są ogromne, nie zdążyliśmy z dogłębnym omówieniem utworów wszystkich pisarzy. Zostało nam pobieżne zapoznanie się z niektórymi pozycjami.

    Podobnie jest w innych szkołach — uczniowie i nauczyciele nie są w stanie ogarnąć wszystkich zbyt rozdmuchanych zaleceń programowych w tak krótkim czasie.
    — Od początku roku pani od litewskiego nas uprzedziła, że raczej nie zdążymy nadrobić wszystkich wymagań programowych, dlatego nastawiliśmy się, żeby przerobić podstawowe utwory, o których można powiedzieć, że będzie największe prawdopodobieństwo, że będą na egzaminie — mówi maturzystka Anna Vostruchovaitė z Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Wilnie . — Wszystkich zalecanych utworów nie zdążyliśmy jeszcze poznać. Może byśmy zdążyli, gdybyśmy uczyli się powierzchownie, ale pani stwierdziła, że lepiej mniej jest przerobić, ale lepiej.

    Maturzystka jest spokojna o wynik egzaminu. Przyznaje, że ma za sobą sporo sprawdzianów próbnych w szkole, wyniki których nastrajają optymistycznie.
    — Boję się tylko tego, że mogą być trudne tematy lub pisarze, o których mało wiem, których nie zdążyłam zgłębić tak do końca — mówi Anna.
    Na maturze składa 3 egzaminy: litewski, bo obowiązkowy, polski, bo ojczysty, oraz angielski. Zresztą dostała się już na Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie, będzie studiowała malarstwo. Przyznaje, że mogłaby składać szkolny egzamin z litewskiego, ale nie chciałaby orientować się na ten niższy poziom.
    Nie wszyscy są równie spokojni co do rezultatu egzaminu.
    — Może na egzaminie nie będzie tak łatwo, jak dla Litwinów — obawia się Magda Kabelis z Gimnazjum im. Adama Mickiewicza. — Mój wynik z egzaminu próbnego nie był bardzo dobry, ale mam nadzieję, że jeszcze zdążę nadrobić braki. Boję się tylko utworów, które niezbyt dobrze znam. No i z gramatyką idzie mi ciężko. Muszę postarać się, bo przecież w tym roku ocenianie będzie już surowsze niż w ubiegłym roku.

    A pracy jest sporo.
    — Nasza pani od języka litewskiego jest bardzo wymagająca, najbardziej zwraca uwagę na poprawne napisanie wypracowania — strukturę, poprawność językową, naszą wiedzę o autorach, o przeczytanej lekturze. Sporo tego jest — mówi Anna Vostruchovaitė.

    Ale jeżeli tematy literackie da się opanować, to na egzaminie może podstawić nogę właśnie poprawność językowa. Tych braków nie da się wyrównać z tego względu, że język państwowy jest — po prostu — językiem wyuczonym, nie zaś ojczystym.

    — Uczniowie ze szkół polskich popełniają więcej błędów gramatycznych, stylistycznych, ortograficznych — mówi lituanistka Angėlė Jundo. — Uczniowie myślą po polsku, tłumaczą myśli ze swego języka ojczystego, dlatego poprawność wypowiedzi kuleje.

    Składający tegoroczny egzamin z języka litewskiego będą mogli wybrać 1 spośród 4 proponowanych tematów: 2 tematów rozprawki i 2 — wypracowania literackiego. Na egzaminie można będzie korzystać tylko ze „Współczesnego słownika języka litewskiego”. Egzamin potrwa 4 godziny. W wypracowaniu na egzaminie państwowym trzeba będzie użyć co najmniej 500 słów, na szkolnym — nie mniej niż 400. W rozprawce należy rozwinąć temat w oparciu o twórczość jednego autora z podanych trzech, w wypracowaniu literackim należy dokonać analizy tematu na podstawie twórczości 2 autorów: jednego autora należy wybrać z proponowanych trzech, innego można wybrać według własnego uznania.
    Wśród „programowych” autorów obowiązkowych znalazły się takie nazwiska jak M. Mažvydas, M. Daukša, J. Radvanas, M. K. Sarbievijus, K. Donelaitis, A. Mickevičius, A. Baranauskas, V. Kudirka, Maironis, J. Biliūnas, J. Tumas-Vaižgantas, V. Krėvė, V. Mykolaitis-Putinas, J. Savickis, J. Aistis, H. Radauskas, S. Nėris i wiele innych.
    Warunkiem złożenia egzaminu państwowego jest uzyskanie 30 proc. od wszystkich punktów, przyznawanych za wypracowanie.

    Wicemarszałek Sejmu, przewodniczący sejmowego komitetu oświaty Jarosław Narkiewicz twierdzi, że wszystkie poprawki dotyczące problemów mniejszości narodowych zostały wciągnięte pod obrady na tegorocznej wiosennej sesji plenarnej.
    — Kiedy konkretnie zostaną omówione problemy? Nasi koalicjanci twierdzą, że przed wyborami na pewno jeszcze nie będą poruszali tego tematu— mówi Jarosław Narkiewicz, poseł na Sejm z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie. — Po wyborach będzie bardziej odpowiedni czas — takie są deklaracje. My zgłaszamy propozycje, ale nie zostają one wciągnięte na posiedzenia. Staramy się, by poprawki do Ustawy o Oświacie były rozpatrywane jak najwcześniej, gdyż jeżeli zostaną one odrzucone, to powrócić do nich można będzie tylko po upływie pół roku. Czas ucieka, już mija półtora roku naszej koalicji, a temat jest ciągle odkładany.

    Jak poinformowała „Kurier” dyrektor Narodowego Centrum Egzaminacyjnego Saulė Vingelienė, w tym roku na egzaminie z języka litewskiego będzie zróżnicowane ocenianie prac „uczniów ze szkół z litewskim językiem nauczania i mniejszości narodowych, które będzie dotyczyło poprawności językowej, wyrazistości i formalnej jednolitości tekstu”. Zaznaczyła ona, że w projektach oceniania maturalnych prac z języka litewskiego opracowanych do roku 2020 (w 2016, 2018 i 2020 r.) zmierza się do ujednolicenia oceniania wszystkich uczniów na egzaminie maturalnym z języka litewskiego.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Print

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Egzamin z języka litewskiego – również dla uczniów klasy czwartej. „To nonsens!”

    Chodzi o dodatkowy, obowiązkowy sprawdzian z literatury i języka litewskiego, który niespodziewanie został wprowadzony już w trakcie tego roku szkolnego. – Ta decyzja, nie kryję, zaszokowała nas wszystkich – mówiła posłanka Rita Tamašunienė, odnosząc się do wprowadzonych zmian. Rozporządzenie w...

    Po krytyce sprawdzianów czwartoklasistów, NŠA obiecuje zwiększenie czasu na test

    W bieżącym roku szkolnym do szkół wchodzi nowość — sprawdziany wiedzy z matematyki i języka ojczystego dla czwartoklasistów, do których dotychczas szkoły podchodziły na własne życzenie, stają się obowiązkowe. Wprowadzając te zmiany, władze oświatowe nie uwzględniły tego, że uczniowie...

    Odbyło się zaprzysiężenie posłów Sejmu kadencji 2024–2028

    Zgodnie ze Statutem Sejmu, pierwsze posiedzenie otwiera najstarszy wybrany poseł. Zaszczyt ten przypadł Birute Vėsaitė, 73-letniej posłance na Sejm, która przewodniczy obradom do czasu wyboru marszałka Sejmu. „Życzę dyskusji, a nie kłótni” Jak powiedziała, społeczeństwo oczekuje od tego Sejmu istotnych zmian:...

    Dni Polskiego Teatru na Wileńszczyźnie. W Solecznikach monodram „Kamień na kamieniu”

    — Uważam, że „Kamień na kamieniu” to najlepsza powieść z drugiej połowy XX wieku z całej literatury prozatorskiej w Polsce. Wybrałem z tej powieści wątek, który byłem w stanie uprawdopodobnić, ale jest tam o wiele więcej treści. Polecam tę...