„Każdemu z tej dziesiątki należy się taki puchar, wszyscy bowiem razem gramy w jednej orkiestrze” ― mówiła siostra Michaela Rak, zwyciężczyni Plebiscytu Czytelników „Kuriera Wileńskiego” — „Polak Roku 2014”.
Uroczystość wręczenia nagród laureatom plebiscytu odbyła się w niedzielę, 1 lutego, w Domu Kultury Polskiej w Wilnie.
To już XVII edycja konkursu, którego celem jest uhonorowanie osób, które były najbardziej zasłużone dla spraw polskich na Litwie w roku minionym.
Morze kwiatów, ocean szczerych słów, pełniutka sala gości, wzruszające przemówienia laureatów, wspaniałe poczucie humoru prowadzącej Anny Adamowicz (m. in. zdobywczyni tytułu „Polak Roku 2004”), wspólna modlitwa i śpiewanie legendarnej „Barki”, koncert znanych muzyków z Wileńszczyzny ― wszystko to czyniło atmosferę niedzielnego święta szczególnie ciepłą. Ale o wszystkim po kolei.
Siostra Michaela Rak, założycielka Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie, została zwyciężczynią naszego tradycyjnego plebiscytu, uzyskując 1 759 głosów Czytelników.
To już druga nagroda nadana w ostatnim czasie dla siostry Michaeli.
Pod koniec ubiegłego roku siostra Michaela, jako pierwsza Polka, została uhonorowana statuetką św. Krzysztofa, wręczaną osobom i instytucjom zasłużonym dla Wilna.
Wcześniej była związana z Gorzowem Wielkopolskim, gdzie była jedną z założycielek Hospicjum im. św. Kamila.
― I polityka, i miłosierdzie, i nauka, i kultura, i gospodarka oraz wszystkie inne przestrzenie w życiu muszą iść razem. Nie można ich marginalizować mówiąc, że coś jest ważniejsze, a coś mniej ważne. Każdemu z tej dziesiątki należy się taki puchar, wszyscy bowiem razem gramy w jednej orkiestrze. Gramy ten sam utwór ― to miłość, która jest drogą do nieba — odbierając kryształowy puchar, mówiła wzruszona siostra Michaela. ― Grajmy w tej orkiestrze razem, bez fałszu, a Bóg niech dyryguje nami!
Tegoroczna laureatka po raz kolejny podkreśliła, że za ciężką pracę, bezinteresowną i szczerą pomoc chorym i pełnienie wspólnej misji jest wdzięczna pracownikom i wolontariuszom wileńskiego hospicjum.
Oprócz siostry Michaeli w honorowej dziesiątce laureatów znaleźli się także: Rita Tamašunienė, starosta frakcji Akcji Wyborczej Polaków na Litwie w Sejmie, Alfreda Jankowska, dyrektor Gimnazjum im. Józefa Obrembskiego w Mejszagole, Adam Błaszkiewicz, dyrektor Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie, ks. Rusłan Wilkiel, dziekan, proboszcz parafii pw. Odnalezienia Krzyża Świętego w Kalwarii Wileńskiej, Walenty Wojniłło, redaktor portalu Wilnoteka.lt, Bolesław Daszkiewicz, były wieloletni dyrektor Administracji Samorządu Rejonu Solecznickiego, Alicja Klimaszewska, prezes Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą, Ryszard Jankowski, prezes koła ZPL w Wędziagole (rejon kowieński) oraz prof. Jarosław Wołkonowski, dziekan Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego Wileńskiej Filii Uniwersytetu w Białymstoku.
Dziesiątkę kandydatów do tytułu, z ogólnej liczby nadesłanych przez czytelników, wybrała Kapituła Plebiscytu składająca się ze zwycięzców plebiscytów poprzednich edycji. Na zwycięzców głosowali Czytelnicy naszego dziennika, nadsyłając do redakcji kupony z nazwiskami swoich faworytów. Nadesłane kupony na początku stycznia zliczyła Kapituła Plebiscytu.
Konkurs byłby niemożliwy bez udziału Czytelników. A więc podczas niedzielnej uroczystości dziesięciu z nich otrzymało od redakcji nagrody specjalne.
― To jest konkurs tradycyjny. Najważniejszą rolę pełnią Czytelnicy, którzy zgłaszają kandydatów, a następnie głosują, wysyłając kupony. Bardzo ważnym ciałem jest Kapituła składająca się ze zwycięzców z poprzednich lat, która typuje kandydatów. Jest to bardzo trudne i delikatne zadanie ― powiedział redaktor naczelny „Kuriera Wileńskiego” Robert Mickiewicz. ― Oczywiście, konkurs nie mógłby istnieć też bez ludzi na tej scenie. Te osoby to symbol polskości na Litwie. Dzięki ich pracy Wileńszczyzna staje się coraz bogatsza.
Głos zabrała również laureatka drugiego miejsca posłanka Rita Tamašunienė, która dziękowała organizatorom za konkurs, a Czytelnikom za ich wybór.
― Przede wszystkim dziękuję za to, że ludzie tym razem głosowali na miłosierdzie, czyli ― siostrę Michaelę, która jest żywym przykładem prawdziwego miłosierdzia. Dzięki niej ludzie chorzy i samotni otrzymują radość życia, opiekę i miłość do bliźniego. Cieszę się, że nasze społeczeństwo jest duchowo zdrowe i oddaje swoje głosy na godne osoby — mówiła Tamašunienė.
Warto zaznaczyć, że wszyscy kandydaci ― jak nigdy dotychczas ― byli jednomyślni w przekonaniu, że w tegorocznym plebiscycie musiała zwyciężyć właśnie siostra Michaela.
― Cieszę się, że tegoroczną laureatką została osoba, która do kreowania pozytywnego wizerunku Polaka na Litwie zrobiła więcej niż my wszyscy — podkreślił Adam Błaszkiewicz.
Tymczasem prezes zarządu „Kuriera Wileńskiego” Zygmunt Klonowski zaznaczył, że w tym roku finał plebiscytu był szczególnie wzruszający, a na podstawie listy zwycięzców można byłoby opisywać historię Wileńszczyzny.
― Przed każdym konkursem zastanawiam się, co można powiedzieć najważniejszego o zwycięzcy. Co zrobił dobrego? Tym razem miałem problem i nie dlatego, że nic nie zostało zrobione. Bo naprawdę zrobiono tak wiele! Siostra Michaela przyjechała sama na Litwę, do cudzego miasta, do cudzego kraju, nikogo nie znając i tyle zrobiła. Widocznie, gdy człowiek wierzy w to, co robi, to nawet rzeczy niemożliwe stają się realne ― mówił Zygmunt Klonowski.
Na 17. galę plebiscytu „Polak Roku” przybyło wielu zaszczytnych gości, a m. in.: Stanisław Cygnarowski, radca-minister, konsul generalny RP, Henryk Szymański, radca-minister, kierownik wydziału promocji handlu i inwestycji ambasady RP, Małgorzata Kasner, dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie, Józef Kwiatkowski, poseł na Sejm z ramienia AWPL, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”, Jarosław Kamiński, wicemer Wilna z ramienia AWPL, Edward Trusewicz, sekretarz Związku Polaków na Litwie, Zdzisław Palewicz, mer rejonu solecznickiego z ramienia AWPL, Lucyna Kotłowska, dyrektor administracji samorządu rejonu wileńskiego, Antoni Jankowski, prezes Polskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Solecznikach, Apolonia Skakowska, dyrektor Centrum Kultury im. Stanisława Moniuszki, przedstawiciele samorządów rejonu wileńskiego, święciańskiego, trockiego oraz szyrwinckiego. Podczas uroczystości został, również odczytany list gratulacyjny od sygnatariusza Aktu Niepodległości Litwy, prezesa Radia „Znad Wilii” Czesława Okińczyca.
Po oficjalnej części uroczystości na zebranych czekał koncert. Na scenie wystąpili artyści „Klubu Miłośników Pieśni Biesiadnej”. Po każdym przeboju z tamtych lat publiczność obdarzała rzęsistymi oklaskami: Jasię Mackiewicz, Jarosława Królikowskiego, Dianę Woroniecką, Teresę Markiewicz, Ryszarda Bryżysa oraz Zbigniewa Sinkiewicza.
„KURIER WILEŃSKI” DZIĘKUJE SPONSOROM
Projekt był współfinansowany w ramach funduszy polonijnych Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej.
Święto wsparli również: spółka Baltisches Haus (sieć sklepów „Iki”), spółka COMPENSA Towarzystwo Ubezpieczeń, firma Lisenas, piekarnia Kamion oraz Dom Kultury Polskiej w Wilnie.
Zwycięzcy plebiscytu „Polak Roku” poprzednich lat:
1998 – Jan Mincewicz
1999 – Jan Sienkiewicz
2000 – Zofia Matarewicz
2001 i 2005 (powtórnie) – Waldemar Tomaszewski
2002 – Ksiądz Wacław Wołodkowicz
2003 – Ksiądz Dariusz Stańczyk
2004 – Anna Adamowicz,
2006 – Józef Kwiatkowski
2007 – Barbara Kosinskienė,
2008 – Antoni Jankowski
2009 – Leonard Talmont
2010– Zdzisław Palewicz
2011– Jadwiga Sinkiewicz
2012 – Edward Trusewicz
2013 – Maria Rekść
Serdecznie dziękuję Wszystkim, którzy głosowali na moją kandydaturę w Plebiscycie Polak Roku 2014 – zarówno za słowa uznania na stronach internetowych, jak też wypełnianie kuponów.
Dziękuję Kapitule Plebiscytu oraz Pracownikom Dziennika „Kurier Wileński”, jak również wszystkim Osobom, zebranym na Gali Finałowej Konkursu, i wszystkim Mediom, które przyczyniły się do promowania tego przedsięwzięcia.
Dziękuję również artystom „Klubu Miłośników Pieśni Biesiadnej”, którzy uświetnili Galę pięknymi występami – a mianowicie Jasi Mackiewicz, Jarosławowi Królikowskiemu, Dianie Woronieckiej, Teresie Markiewicz, Ryszardowi Bryżysowi oraz Zbigniewowi Sinkiewiczowi.
Szczególne podziękowanie i słowa uznania kieruję do Wolontariuszy i Pracowników Hospicjum – za to, że jesteście! Dzięki Wam misja Hospicjum jest bardziej poznawana. Hospicjum nadal będzie otwarte na to, by być z potrzebującymi naszej pomocy.
Z wyrazami szacunku i wdzięczności
Siostra Michaela Rak