Szkolna placówka im. św. Urszuli Ledóchowskiej liczy 95 lat, ale taka uroczystość odbyła się w jej odnowionych murach po raz pierwszy. Szkoła w Czarnym Borze uzyskała wymarzony status gimnazjum. Stary sowiecki budynek po kapitalnym remoncie zmienił się nie do poznania i wszystko to zbiegło się z 150. rocznicą urodzin patronki szkoły ― św. Urszuli Ledóchowskiej.
Społeczność szkolna miała więc w ubiegły czwartek potrójną okazję do świętowania i ― jak zaznaczył dyrektor placówki Mieczysław Jasiulewicz ― uroczystości dziękczynnej.
― Szkoła teraz wygląda bardzo współcześnie. Fajnie uczyć się w takim nowym, uporządkowanym budynku. Uczyć się też chyba trzeba będzie jeszcze lepiej, żeby odpowiadać odmienionej szkole. Teraz przecież jesteśmy gimnazjum! ― dzielili się wrażeniami z „Kurierem” uczniowie, spieszący szlifować swoje przyszłe występy, które później zaprezentowali na scenie w nowiutkiej, pachnącej jeszcze farbą, sali gimnastycznej.
Zanim jednak odbyło się oficjalne otwarcie drzwi gimnazjum, społeczność szkolna wraz z licznie przybyłymi gośćmi zapaliła znicze i złożyła wiązanki na grobach Sióstr Urszulanek w Czarnym Borze oraz wzięła udział we Mszy świętej. Podczas niej został poświęcony też portret patronki szkoły.
Następnie odbyło się uroczyste odsłonięcie szyldu Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej.
Dokonali tego dyrektor placówki Mieczysław Jasiulewicz, zastępca kierownika wydziału oświaty administracji samorządu rejonu wileńskiego Zofia Ryżowa, starosta gminy czarnoborskiej Tadeusz Aszkielaniec oraz wicemer rejonu wileńskiego Jan Gabriel Mincewicz.
Następnie wykonawca prac budowlanych w szkole, dyrektor spółki „Eiresta” Ryszard Poczobut, przekazał dyrektorowi gimnazjum symboliczny klucz do odnowionych pomieszczeń.
Po tej ceremonii, której świetnie dopisywała słoneczna pogoda, goście zostali zaproszeni do odwiedzenia budynku po renowacji, w którym znalazła się m. in. nowo wybudowana stołówka, której szkoła wcześniej nie miała (posiłki dzieciom były przywożone). Koszty takiej gruntownej renowacji wynoszą ogółem 1,2 mln euro (4,3 mln litów). Środki finansowe wydzieliło państwo, Unia Europejska oraz samorząd rejonu wileńskiego.
― Dziś otwieramy nową kartę historii naszej placówki. Dzień 30 kwietnia na pewno wpisze się do niej złotymi literami, ponieważ dokładnie 5 lat temu, podczas uroczystości z okazji 90-lecia działalności szkoły w Czarnym Borze, mer rejonu wileńskiego Maria Rekść obiecała, że kolejne jubileusze szkoła będzie obchodziła w nowej, własnej sali. Słowa mer okazały się prorocze, bo w nowiusieńkich pomieszczeniach uczniowie mają doskonałe warunki do nauki, a nauczyciele ― do pracy. Naprawdę mamy powody do dumy, bo szkoła pomyślnie zaliczyła akredytację i otrzymała status gimnazjum. Wszyscy jesteśmy niezmiernie wdzięczni dla tych, którzy nam pomogli to osiągnąć — mówił dyrektor Mieczysław Jasiulewicz podczas uroczystości zatytułowanej „Żyć dla szczęścia innych”.
Tytuł święta wybrany nie jest przypadkowo. Autorką słów: „Być dobrym to znaczy żyć dla szczęścia innych” jest patronka Gimnazjum w Czarnym Borze św. Urszula Ledóchowska.
Tymczasem uczniowie, wyrażając wdzięczność fundatorom renowacji i składając hołd patronce swojej szkoły, zaprezentowali gościom uroczystości wspaniałe występy: radowali oczy polonezem, upajali słuch lirycznymi piosenkami, a dusze zebranych cieszyli deklamacją wzruszających wierszy.
Na uroczystości zgromadziło się wielu zaszczytnych gości, a m. in. Tatiana Czepukoit, asystentka wiceprzewodniczącego Sejmu Jarosława Narkiewicza, Maria Piotrowicz, prezes łódzkiego oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, Krzysztof Kaczmarek, kierownik artystyczny Jagiellońskiego Ośrodka Kultury w Łodzi, Artur Ludkowski, radny samorządu miasta Wilna, dyrektor Domu Kultury Polskiej w Wilnie, Zygmunt Marcinkiewicz i Michał Treszczyński radni rejonu wileńskiego, Bożena Macinkiewicz, starosta gminy Ponary, Edward Czerniak, prezes koła ZPL w Czarnym Borze Edward Czerniak i in.
Gimnazjum w ciągu wielu lat utrzymuje ścisły kontakt ze Zgromadzeniem Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego w Łodzi. Siostry organizują dla dzieci różne kolonie, wycieczki do Polski, szukają sponsorów dla szkoły. Uczniowie w swoją kolej opiekują się grobami Sióstr Urszulanek na cmentarzu w Czarnym Borze. Siostry były obecne też podczas czwartkowej uroczystości, podczas której był doskonale widoczny ciepły stosunek uczniów do nich. Gdy dyrektor ogłaszał listę zaszczytnych gości imprezy, podczas wymieniania imion sióstr, polały się rzęsiste, głośne brawa i radosne, kibicujące okrzyki ze strony młodzieży.
Co do młodzieży, obecnie społeczność Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze liczy 176 uczniów. Placówka ma też filię nauczania początkowego w Wołczunach. W gimnazjum działają trzy grupy przygotowawcze, do których w sumie uczęszcza 41 dzieci w wieku od 3 do 6 lat. Działa w placówce też dużo kółek: krajoznawcze, estradowych tańców, sportu, matematyki, plastyki, dramatyczne, informatyki i inne. Także są realizowane programy letniego odpoczynku dzieci oraz prewencja przestępstw nastolatków i dzieci. W gimnazjum pracuje 35 nauczycieli, pedagog socjalny i specjalny, logopeda, ponad 20 osób personelu pomocniczego i technicznego.
Kółka metodyczne organizują dekady i tygodnie różnych przedmiotów (tydzień języka litewskiego, dekada nauk ścisłych, tydzień języków obcych, dekady historii i geografii). Uczniowie aktywnie biorą udział w różnych konkursach i olimpiadach.
HISTORIA POLSKIEJ PLACÓWKI W CZARNYM BORZE
Historia Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej rozpoczęła się w roku 1919, gdy w Czarnym Borze została założona powszechna szkoła. W 1927 r. opiekę nad szkołą objęła przyszła jej patronka ― matka Urszula Ledóchowska.
W roku 1933 oddano do użytku drewniany budynek szkoły zbudowany w ramach akcji „100 szkół dla Wileńszczyzny”. Po II wojnie światowej w szkole zaczęły powstawać klasy rosyjskie, później też litewskie. Szkoła stała się trójjęzyczną.
W roku 1965 zbudowano 3-kondygnacyjny murowany budynek szkoły. W roku 1991 klasy litewskie przeniosły się do budynku byłego poprawczaka. Powstała samodzielna szkoła litewska. Za rok szkoła w Czarnym Borze została zreorganizowana na rosyjską (nr 1) i polską (nr 2). Powstała samodzielna polska Szkoła Średnia w Czarnym Borze.
W końcu października 2002 szkoła otrzymała imię Urszuli Ledóchowskiej. W kwietniu 2005 do szkoły została przyłączona Porudomińska Szkoła Podstawowa (od 1 września). We wrześniu 2011 roku w szkole otworzono grupę przygotowawczą dzieci w wieku od 3 do 6 lat.
ŻYCIORYS ŚW. URSZULI LEDÓCHOWSKIEJ
Założycielka Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego (urszulanek szarych), św. Urszula Ledóchowska urodziła się 17 kwietnia 1965 r. w Austrii, dokąd jej rodzina trafiła po powstaniu listopadowym. Mając 21 lat, wstąpiła do klasztoru urszulanek w Krakowie. W latach 1907-1914 działała w Rosji, a następnie w Szwecji i Danii, podejmując różnorodną działalność ewangelizacyjną, pedagogiczną i patriotyczną. W 1907 r., w imieniu polskich klasztorów urszulańskich przedstawiła papieżowi Piusowi X projekt zmian w konstytucjach zakonnych oraz zamiar stworzenia instytucji wychowawczej dla młodzieży polskiej na terenie Rosji.
Do Czarnego Boru przybyła w lipcu 1924 r. i objęła zarządzanie domem dla najbiedniejszych dzieci, a w 1927 r. przejęła również opiekę nad szkołą. Nauczycielkami i wychowawczyniami w tej szkole były siostry z jej zgromadzenia (m. in. podczas II wojny światowej w Czarnym Borze urszulanki ukrywały ks. Michała Sopoćkę).
Urszulę Ledóchowską powszechnie ceniono i szanowano za poświęcenie dla innych (zwłaszcza dzieci) oraz pogodę ducha, którą sama uznawała za świadectwo więzi z Chrystusem. Gdy 20 czerwca 1939 roku zmarła podczas wizyty w Rzymie, mówiono, że „zmarła święta”. 20 czerwca 1983 r. w Poznaniu Jan Paweł II beatyfikował matkę Urszulę, a 18 maja 2003 r. w Rzymie kanonizował.