W niedzielę, 24 maja, w Polsce odbyła się II tura wyborów prezydenckich. Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) miała podać oficjalne wyniki wczoraj (25 maja) wieczorem.
Natomiast według sondażowych wyników wybory wygrał 43-letni Andrzej Duda ― kandydat Prawa i Sprawiedliwości (PiS), prawnik, europoseł, współpracownik tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Jak wynika z sondażu Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News, Andrzej Duda uzyskał 52 proc. głosów, pokonując popieranego przez Platformę Obywatelską (PO) urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego (48 proc.). Maksymalny błąd w badaniu, tzw. late poll ― na podstawie oficjalnych wyników z ok. 450 lokali ― może wynieść 1 pkt. proc.
„Zwyciężymy, bo kraj potrzebuje nowego ducha” ― mówił zaraz po ogłoszeniu wyników Duda. Przestrzegał, że jeśli nie przyjdzie władza, która dostrzeże, jak wielkim problemem jest emigracja ludzi młodych, może dojść do katastrofy. Zadeklarował stworzenie paktu na rzecz wzrostu wynagrodzeń i zatrudnienia.
Po pierwszej turze wyborów prezydenckich komentatorzy polityczni często zaznaczali, że zwycięstwo Dudy było dosyć niespodziewane. Wyniki wyborów pokazały, że blisko połowa obywateli Polski chce zmian politycznych.
― Ten wynik, który widzimy, niespodziewany był raczej dla Platformy Obywatelskiej oraz mieszkańców zachodniej części kraju. Jeżeli zobaczymy na mapę Polski, to będzie bardzo dobrze widoczne, że jest ona obecnie podzielona praktycznie na połowę ― powiedział w rozmowie z „Kurierem” Rimvydas Valatka, znany litewski publicysta.
Zaznaczył, że w części zachodniej kraju najwięcej głosów uzyskał ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski.
― Zaś we wschodniej części Polski większe poparcie uzyskał Andrzej Duda. Tutaj mieszkańcy nie widzą tak dużego wzrostu gospodarczego jak na zachodzie kraju i są zawiedzeni z tego powodu. Toteż większość z nich oddała głosy na nowego kandydata. Polityczna logika jest prosta: jeżeli byłeś we władzy, to musisz odpowiadać za to, co zrobiłeś czy czego nie zrobiłeś. Widzimy, że większość Polaków chce przemian. Duda jest młodym, ambitnym i energicznym kandydatem, więc jak najbardziej kojarzy się z przemianami ― mówił Rimvydas Valatka.
Co do wpływu wyników wyborów na stosunki między Polską a Litwą, Valatka zaznaczył, że mogą się one zmienić, jednak będzie to zależało od władz litewskich, a nie polskich.
― Jeżeli Duda będzie naśladował politykę prezydenta Kaczyńskiego ― a z tego, co o nim wiemy, tak i musiałoby być ― to polityka Polski względem Litwy się nie zmieni. Obecnie stosunki polsko-litewskie są najchłodniejsze od ponad 20 lat. I trzeba przyznać, że jest to wina Litwy, a nie Polski. Nasza prezydent nie skorzystała z wielu możliwości, aby te stosunki polepszyć. Zmiana głowy sąsiedniego państwa może być dobrym impulsem, aby przestać prowadzić nieracjonalną politykę i znaleźć kompromis. Ale teraz jest nasza kolej do działań ― stwierdził Valatka.
Warto zaznaczyć, że w wyborach prezydenckich Polacy głosowali nie tylko w kraju, ale i poza jego granicami. Przebywający na Litwie obywatele RP mogli głosować w polskiej placówce dyplomatycznej w Wilnie. Ogółem na Litwie swój głos oddało 367 obywateli RP. Tu również zwycięzcą okazał się Andrzej Duda ― 189 głosów, Bronisław Komorowski ― 172. 6 głosów unieważniono.
Hasłem pierwszej części kampanii wyborczej Dudy było: „Przyszłość ma na imię Polska!”, następne tygodnie zmagań o prezydenturę prowadził pod hasłem: „Godne życie w bezpiecznej Polsce”. Ostatnią część kampanii Duda prowadził pod hasłem „Dobra zmiana”.
W poniedziałek Duda zapowiedział, że wystąpi z Prawa i Sprawiedliwości. Taką deklarację złożył podczas spotkania z mieszkańcami Warszawy w centrum miasta przed jedną ze stacji metra. Dodał też, że chciałby, aby rządzący współpracowali z nim, a on ― jak mówił ― nie zamierza utrudniać funkcjonowania nikomu, kto działa w graniach prawa.
ŻYCIORYS ANDRZEJA DUDY
Andrzej Duda urodził się 16 maja 1972 r. w Krakowie. Pracował w Akademii Górniczo-Hutniczej. Ukończył krakowskie II Liceum Ogólnokształcące im. Króla Jana III Sobieskiego. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji na Uniwersytecie Jagiellońskim.
W lutym 1997 r. rozpoczął pracę naukowo-dydaktyczną w Katedrze Postępowania Administracyjnego UJ, a od października 2001 r. został zatrudniony w Katedrze Prawa Administracyjnego UJ. Wiosną 2005 r. założył własną kancelarię prawną. Po wyborach parlamentarnych w 2005 r. rozpoczął współpracę z klubem parlamentarnym Prawa i Sprawiedliwości ― został ekspertem od legislacji. Wraz z Arkadiuszem Mularczykiem jako ekspert PiS przygotowywał w 2005 r. tekst nowelizacji ustawy lustracyjnej. Od 1 sierpnia 2006 r. był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
Od listopada 2007 do 2011 r. był członkiem Trybunału Stanu powołanym przez Sejm. Od stycznia 2008 był podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Dymisję z tego stanowiska złożył w lipcu 2010 r. po wyborze Bronisława Komorowskiego na urząd prezydenta.
Od listopada 2013 do stycznia 2014 był rzecznikiem prasowym PiS. Zdobył mandat w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego (startował z listy PiS).
Hobby Dudy to książki i sport, szczególnie, od czasów studenckich, narciarstwo. Przez lata należał do harcerstwa.