
Mimo że tytuł sobotniego wieczoru, jaki miał miejsce w Domu Kultury Polskiej w Wilnie był „Na skrzydłach orła białego” —ukazywał jakże trudną i wymarzoną drogę Polski do Niepodległości.
Organizator tego koncertu, prezes Centrum Kultury Polskiej na Litwie im. St. Moniuszki, laureat tytułu „Kuźnia mistrzów mowy polskiej” Apolonia Skakowska po raz kolejny zadziwiła widzów. Zadziwiła, jakże różnorodnym programem, na który złożyły się tak odmienne utwory — rozpoczynając od niepowtarzalnego Ave Verum, Gaudemater Polonia, do popularnych i o innym charakterze piosenek z lat 20-30. Poprzez jakże zawsze wzruszające piosenki legionowe.
Widzowie, jak zwykle nie zawiedli, a ci co tego wieczoru z jakiejkolwiek przyczyny tu przybyć nie mogli, mogą tylko żałować, że pominęli okazję świętowania zbliżającego się Dnia 11 listopada, świętowania poprzez ucztę duchową z racji na przybyłych tu artystów.
Każdy widz został dopieszczony. Zapewne nikogo nie pozostawiły obojętnym trzy pierwsze utwory: Ave Verum, Gaudemater Polonia oraz preludium Szopena w wykonaniu chóru Schola Vocale z Mrągowa pod kierunkiem Cezarego Nowakowskiego.
Nie można też pominąć występu pianisty Dawida Lutkiewicza, laureata Złotego Liścia 2012 r., który wykonał walc a-moll, opus pośmiertne Fryderyka Szopena.
Program został bardzo starannie dobrany do tej okazji i do Wilna. Prowadzący wieczór aktor, organizator Festiwalu Piosenki Retro im. Mieczysława Foga Wojciech Dąbrowski nie tylko miał konferansjerkę, ale też wykonał szereg piosenek przy aktywnym poparciu widzów, którzy raz jeszcze dowiedli, że piosenki śpiewane przez ich ojców, dziadów, żywe są także w ich sercach, starszego i młodego — każdego, kto tego dnia był tu.

Gościem specjalnym tego wieczora była piosenkarka Krystyna Maciejewska-Gniatkowska, wdowa po znanym piosenkarzu polskim Januszu Gniatkowskim, która to tradycyjnie w Poraju niedaleko Częstochowy organizuje Ogólnopolskie Festiwale Piosenki Polskiej im. Janusza Gniatkowskiego.
Artystyczny hołd zbliżającej się dacie złożyli też nasi rodzimi óorcy — śpiewaczy zespół ludowy „Grzegorzanie” pod kierunkiem Aleksandra Malecha, który wykonał kilka patriotycznych utworów do słów Apolonii Skakowskiej „Wierność”, „Modliwa”. Wystąpił też bard wileński Wiktor Dulko, który wespół z Ryszardem Bryżysem bardzo wzruszająco zaśpiewał kolejny utwór organizatora tego wieczoru — „Śni mi się Polska”.
Doskonałym urozmaiceniem programu była m. in. piosenka „Był zakochany złodziej” w świetnym wykonaniu pianisty, kompozytora Dawida Lutkiewicza.
Prawie dwie godziny upłynęły jak jedna chwila, chwila która poprzez melodię, piosenkę pozwoliła przypomnieć dzieje naszego narodu w tej trudnej drodze do wolności, którą Polska odzyskała po 123 latach niewoli.
I za tę niezapomnianą lekcję historii, lekcję artystyczną, za przywołanie wspomnień, których nie można zapomnieć, należy się niski ukłon organizatorce imprezy.