Na łamach „Kuriera Wileńskiego” 17 kwietnia br. informowaliśmy naszych Czytelników o skandalicznych zmianach, które zaszły w kościele pw. św. Kazimierza w Powiewiórce. Pamiątkowa tablica z 1927 roku informująca o tym, że w parafialnym kościele został ochrzczony przyszły Marszałek Józef Piłsudski oraz zabytkowa chrzcielnica, zostały przeniesione z wnętrza kościoła do kruchty.
Mieszkańcy Powiewiórki byli niemile zaskoczeni, gdy podczas niedzielnej Mszy św. zauważyli zmiany. Podobno ich inicjatorem był ks. Deimantas Braziulis, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Rodzin i parafii św. Kazimierza w Powiewiórce. Parafianie byli oburzeni z decyzji proboszcza i sposobu wprowadzanych w parafii zmian.
Postanowili zwrócić się do Kurii Archidiecezji Wileńskiej z prośbą o wskazanie powodów, dla których historyczne pamiątki po Marszałku zostały przeniesione do kościelnego przedsionka.
Edward Worszyński, starosta gminy Podbrodzie w rejonie święciańskim, powiedział „Kurierowi Wileńskiemu”, że już w poniedziałek w kościele odbyło się zebranie parafian.
– Przybyło ponad 40 osób, omówiliśmy zaistniałą sytuację. Ks. wikariusz Daniel Narkun z Podbrodzia obiecał, że pamiątki po Marszałku wrócą na dawne miejsce jeszcze przed niedzielną Mszą św. – poinformował starosta.
Wczoraj, na kolejne spotkanie z parafianami przybyli ks. proboszcz Deimantas Braziulis w towarzystwie biskupa. Tegoż dnia pamiątkowa tablica, która przetrwała okres władzy sowieckiej, a była zdjęta w ubiegłą sobotę, wróciła na dawne miejsce pod chórem. Z kruchty przeniesiono też na dawne miejsce historyczną chrzcielnicę, w której 15 grudnia 1867 roku chrzczony był przyszły Naczelnik Państwa – Józef Klemens Piłsudski. Parafianie nie kryją zadowolenia, że problem został rozwiązany.
Czytaj również...
Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo
Afisze