W ciągu ostatniej doby w kraju zanotowano 631 nowych przypadków zarażenia koronawirusem. Patogen wywołujący chorobę układu oddechowego COVID-19 zabił 10 osób. W kraju w pełni zaszczepionych (dwoma dawkami) jest 1,5-2,5 proc. populacji.
Na przeciągu ostatnich 14 dni zachorowalność na 100 tys. mieszkańców wyniosła 247 przypadków. Oznacza to, że rząd nie będzie miał dużych argumentów za luzowaniem kwarantanny w najbliższym czasie. Trochę lepiej wygląda odsetek pozytywnych testów.
Czytaj więcej: Departament Statystyki: zaczyna się trzecia fala wirusa. NVSC: niekoniecznie
Łącznie od początku pandemii na Litwie zanotowano 195 481 zarażonych. Jednocześnie w kraju jest 181 230 ozdrowieńców statystycznych, 133 125 deklarowanych.
Statystycznie chorych jest 7 592 osób, deklarowanych 55 697
Zadeklarowany chory a statystyczny
Zadeklarowany chory to taki, któremu lekarz nie potwierdził końca choroby. Statystyczny chory to taki, u którego zanotowano zakażenie w ciągu ostatnich 28 dni. Po takim czasie osoba jest traktowana jako statystycznie zdrowa.
Departament Statystyki uważa, że wskaźnik statystycznie chorych może być bardziej dokładny w badaniu zachorowalności populacji, ponieważ wśród zadeklarowanych chorych mogą być przypadki, gdy osoba jest już zdrowa, ale lekarz rodzinny nie potwierdził końca choroby.
Czytaj więcej: COVID: nowe przypadki, ale szczepienia nie ustają
Szczepienia na Litwie
Na Litwie w ciągu ostatniej doby pierwszą dawkę przyjęło 7 054 osób. 1 105 osób zaszczepiło się wtórnie, co znaczy, że w ciągu najbliższych dni nabędą oni maksymalną potencjalną odporność z racji wyprodukowania przez organizm antyciał.
Pierwszą dawkę szczepionki na Litwie łącznie przyjęło 132 888 osób. Z kolei 69 845 przyjęło drugą. W pełni zaszczepieni stanowią 1,5-2,5 proc. populacji kraju.
Wykonano 525 badań na antygeny — pozytywny wynik oznacza przechorowanie koronawirusa i wyrobienie względnej odporności. Na Litwie łącznie wykonano takich testów już ponad 30 tys. Osoby, u których badanie wskazało posiadanie odporności, nie będą mogły się szczepić w najbliższym czasie, a dopiero później, gdy immunitet zacznie „zapominać” koronawirusa.
Wskaźnik pozytywnych testów w ciągu ostatnich 7 dni wyniósł 7,7 proc. Znaczy to, że już może być to argumentem za luzowaniem, jeśli do czasu podjęcia decyzji wskaźnik nie skoczy.
Czytaj więcej: Decyzja o poluzowaniu kwarantanny zapadnie w przyszłym tygodniu
Na podst.: BNS, SAM, własne