Prezydent Republiki Litewskiej Gitanas Nausėda telefonicznie omówił we czwartek problem migracji z prezydentami Turcji i Iraku. Głowa państwa wyraziła nadzieję, że skoncentrowana współpraca z sojusznikami UE i NATO pomoże ograniczyć dezinformację i zapobiec działalności siatek przestępczych oraz zagrożeniom, jakie stwarzają.
W rozmowie z prezydentem Iraku Barhamem Salihem, Nausėda podkreślił, że większość osób przekraczających granicę litewsko-białoruską pochodzi z Iraku, a reżim Łukaszenki wykorzystuje te osoby jako narzędzie politycznej presji.
Prezydent wezwał prezydenta Iraku do przyspieszenia procesu powrotu Irakijczyków z Litwy do Iraku i podziękował rządowi Iraku za podjęte już w tej sprawie decyzje. To między innymi wstrzymanie regularnych lotów z Iraku na Białoruś i organizacja lotów powrotnych.
Czytaj więcej: Bilotaitė: „Niektórzy migranci zgadzają się na powrót, procesy muszą być przyspieszone”
Wpływy Erdoğana dla sprawy
Prezydent Litwy poprosił tureckiego odpowiednika Erdoğana wykorzystać swoje wpływy w regionie i ostrzec inne kraje, by nie ufały obietnicom łatwego dostępu do Unii Europejskiej i nie angażowały się w nielegalne programy migracyjne organizowane przez struktury przestępcze.
Podczas rozmowy z prezydentem Turcji Erdoğanem prezydent podkreślił, że gwałtowny wzrost nielegalnej migracji to efekt użycia jej przez Białoruś jako narzędzia w wojnie hybrydowej przeciwko całej Unii Europejskiej wraz z nasilającymi się nowymi prowokacjami, kampaniami dezinformacji i fake newsami.
Czytaj więcej: Litewskie MSZ omówiło z Turcją wspólne działania dot. nielegalnej migracji
Na podst.: lrp.lt, własne