Rajmund Klonowski: W zakresie polityki międzynarodowej ostatnio takim głośnym był atak terrorystyczny na znajdującym się pod Moskwą centrum handlowe „Crocus City Hall”. Jaki oddźwięk to miało w środowisku akademickim na Litwie?
Šarūnas Liekis: Myślę, że niewiele mówiło się na akademickim poziomie, kiedy mówimy o terroryzmie. Wszyscy szukają tam teorii o konspirologii, że coś tam ciekawego zdarzyło się. Kiedy mówi się tylko o fakcie, że tam mieliśmy akt terroryzmu pod Moskwą, reakcja taka na powierzchni, ponieważ dalej najważniejsza sprawa, jak Putin będzie tę sprawę używać w przyszłości. Kto zostanie winny w tej historii. Rosjanie rzucają wątpliwości w mediach. Czy rosyjska, czy amerykańska wersja ostatecznie jest prawdziwa.
W środowisku akademickim czekają jakie będą rezultaty, na kogo będzie rzucona wina w takim szerokim sensie. Kto zostanie tym głównym winnym. Oczywiście będą mówić o winie Ukrainy, czy Stanów Zjednoczonych. Są to umiarkowane podejrzenia, które przychodzą z Moskwy. W środowisku akademickim mówi się o instrumentalizacji tego aktu terrorystycznego.