Wczoraj, 10 grudnia, został oddany do użytku 7,6-kilometrowy odcinek południowej obwodnicy Wilna. Chodzi o fragment szosy na odcinku ulicy Kirtimų — od skrzyżowania ulicy Gariūnų i alei Savanorių do skrzyżowania ulicy Kirtimų z szosą ejszyską.
— To największa nie tylko w Wilnie, ale również na Litwie inwestycja transportowa, wspierana przez unijny Fundusz Spójności. Jej wartość sięga prawie 218,31 mln Lt, z czego prawie 176 mln Lt przeznaczono z unijnego Funduszu Spójności. Realizację projektu rozpoczęto w kwietniu 2011 roku, a całkowicie zakończono 7 grudnia 2013 roku. Prace budowlane były wykonywane w ramach trzech umów — powiedział Remigijus Lipkevičius, kierownik działu inwestycji dyrekcji zarządu dróg Litwy.
Jak zaznaczył, był to bardzo trudny projekt do zrealizowania, ponieważ w trakcie rekonstrukcji nie można było całkowicie zamknąć ruchu. Ogromny potok samochodów przeszkadzał w pracach, trzeba było go regulować. Prace inżynieryjne były także bardzo utrudnione.
— Pozytywny efekt Południowej Obwodnicy Wilna odczujemy już w najbliższych dniach, kiedy jadące tranzytem ciężarówki znikną z niedostosowanych do tego stołecznych ulic. Dotychczas tirów pełno było na ulicach stolicy. Ulice, którymi jeździły, dotychczas nie były dostosowane do transportu tranzytowego. Powodowało to zatory na drogach, hałas, przez który cierpieli mieszkańcy — powiedział Remigijus Lipkevičius.
Jak powiedział, Południowa Obwodnica jest przystosowana dla transportu tranzytowego, dzięki czemu kierowcy mogą na drodze czuć się bezpieczniej. Samochody będą mogły poruszać się z prędkością 80 km na godz., a nie 50, jak jest wymagane w terenie zabudowanym. Dzięki temu kierowcy będą mogli zaoszczędzić na czasie.
Wielki potok transportu tranzytowego jedzie do Pogir i Kirtimai. Po rekonstrukcji obwodnicy ciężarówki nie będą musiały wjeżdżać do centrum miasta. Jak zaznaczył Lipkevičius, nie rozwiąże to do końca problemu, ponieważ transport tranzytowy często powinien przejechać przez całe Wilno, żeby trafić do celu, ale na pewno w większym stopniu ułatwi to zadanie.
— Jeszcze jedną bardzo ważną zaletą obwodnicy jest to, że teraz mieszkańcy Pogir i Wojdat będą mogli szybciej dotrzeć do centrum miasta. Niełatwo wymienić wszystkie zalety, bo jest ich naprawdę bardzo dużo. Mam nadzieję, że kierowcy to odczują. W ten projekt włożono bardzo dużo pracy i pieniędzy — powiedział kierownik.
Prawdopodobnie to jeszcze nie koniec rekonstrukcji obwodnicy. W przyszłości mogą odbyć się jeszcze dwa etapy, wtedy obwodnica może być przedłużona nawet do 27 km.
Kierowcy są bardzo zadowoleni z Obwodnicy Południowej.
— To bardzo dobrze, że wreszcie będzie można z niej korzystać. Ułatwi życie zarówno kierowcom samochodów osobowych, jak i tranzytowych. Najczęstszym powodem korków na drogach był właśnie potok ciężarówek. Miejmy nadzieję, że teraz podróż będzie szybsza i bezpieczniejsza — powiedział kierowca z Wilna.