Noc z 23. na 24. czerwca to najkrótsza noc w roku, zwana nocą świętojańską. Była to wg wierzeń noc wyjątkowa, pełna czarów, tajemnych mocy i miłości. W noc świętojańską o północy zakwita kwiat paproci. Kto miał szczęście znaleźć ten kwiat, ten mógł dowiedzieć się o wszystkich ukrytych skarbach.
W magicznym czasie letniego przesilenia w Rudominie odbyła się „Noc Świętojańska”. Zapowiedź pięknego koncertu, spotkań w gronie przyjaciół i sąsiadów oraz wspaniałej zabawy świętojańskiej przy ognisku do późnej nocy zwabiła mieszkańców Rudominy oraz okolicznych osiedli. Na zabawę świętojańską, zorganizowaną przez Wielofunkcyjne Centrum Kultury w Rudominie, mieszkańcy pośpieszali całymi rodzinami – przyszli i duzi, i mali. Na imprezę zawitały też mer rejonu wileńskiego Maria Rekść, kierownik Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Rejonu Wileńskiego Edmund Szot, radni, starosta gminy rudamińskiej Tadeusz Kułakowski, kierowniczka Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie Lilia Kiejzik.
Na rudamińską imprezę przybyły zespoły i wykonawcy z całego rejonu wileńskiego. Byli też goście zza granicy. Publiczność śpiewała utwory razem z wykonawcami. Nie zabrakło także mnóstwa atrakcji, gier i zabaw przeznaczonych dla dzieci, jak też dla rodziców. Na zwycięzców czekały wyjątkowe nagrody. Wszyscy świetnie się bawili.
Licznie przybyłych gości częstowano tradycyjnymi potrawami kuchni tatarskiej oraz ormiańskiej.
Gwiazdą wieczoru była Katarzyna Niemyćko, która wystąpiła ze specjalnym programem. Po koncercie rozpoczęła dyskoteka, która trwała aż do rana.
Występy artystyczne, konkursy, poszukiwanie „kwiatu paproci“, i wesołe zabawy trwały do późnych godzin.