Bułgarski parlament ratyfikował w czwartek porozumienie ze zjednoczonym dowództwem NATO w Europie (SHAPE) w sprawie umieszczenie na terytorium Bułgarii mobilnego modułu łączności (DCM-F).
Moduł powstanie we wsi Gorna Malina koło Sofii. Będzie tam pracować 57 bułgarskich wojskowych. W marcu parlament zaaprobował nowelizację ustawy o obronności i siłach zbrojnych, która zezwala bułgarskim wojskowym na pracę w międzynarodowych siłach zbrojnych, rozmieszczonych na terytorium kraju. Przeciw ratyfikacji wypowiedzieli się posłowie lewicy i nacjonalistycznej partii Ataka, zdaniem których moduł może być w przyszłości wykorzystywany do koordynacji działań wojskowych na Ukrainie i wciągnąć Bułgarię w wojnę z Rosją.
Moduł będzie wchodził w skład 2. Batalionu Łączności NATO. „Jego podstawowym zadaniem będzie utrzymanie łączności ze sztabami Sojuszu na poziomie operacyjnym podczas misji, operacji, ćwiczeń i kryzysów” – informował w marcu minister obrony Nikołaj Nenczew. Zgodnie z podjętą wcześniej w tym roku decyzją, takie jednostki łącznikowe, koordynujące ćwiczenia i zajmujące się wspólnym planowaniem, mają być rozmieszczone w sześciu krajach NATO: Bułgarii, Polsce, Rumunii, Estonii, na Litwie i Łotwie. W razie konieczności mają ułatwić przyjęcie sił tzw. szpicy na terytorium danego państwa. Tzw. szpica, czyli VJTF (ang. Very High Readiness Joint Task Force) to powołane przez NATO siły zadaniowe bardzo wysokiej gotowości; będą liczyć ok. 5 tys. żołnierzy i będą wspierane przez siły morskie, lotnictwo i siły specjalne.
(PAP)