Więcej

    Za sprzedaż alkoholu nieletnim mają być karani kasjerzy

    Czytaj również...

    Jeżeli od razu widać, że jest to osoba nieletnia i chce nabyć alkohol — jest proszona o okazanie dokumentu Fot. Marian Paluszkiewicz
    Jeżeli od razu widać, że jest to osoba nieletnia i chce nabyć alkohol — jest proszona o okazanie dokumentu Fot. Marian Paluszkiewicz

    Poseł Petras Gražulis, starosta frakcji sejmowej „Porządku i Sprawiedliwości” zarejestrował poprawki do Ustawy o Kontroli Alkoholu i Wyrobów Tytoniowych zgodnie z którymi, kasjerzy sprzedający alkohol i wyroby tytoniowe nieletnim byliby karani grzywną w wysokości 20-40 euro.

    — Obecnie osoby nieletnie bez większych problemów mogą nabyć alkohol, tytoń, a cała odpowiedzialność spada na administrację, która nie ma możliwości wszystkiego kontrolować. Uważam, że to jest niesprawiedliwe, gdyż dyrektor nie stoi przy kasie i nie sprzedaje, a nie może przecież sprawdzić każdego kasjera – powiedział podczas rozmowy z „Kurierem” Petras Gražulis.

    Jak mówi, te poprawki zmuszą kasjerów z większą odpowiedzialnością odnieść się do tej kwestii.

    — Każdy z nas chyba był świadkiem, jak ekspedientka sprzedaje alkohol osobom nieletnim, nie prosząc żadnego dokumentu. Chociaż od razu widać, że to jest osoba nieletnia. Jeżeli natomiast sprzedawca lub podający alkohol ma wątpliwości co do wieku osoby nabywającej napoje alkoholowe, powinien zażądać okazania dokumentu stwierdzającego jej wiek. Myślę, że muszą być karane osoby, które bezpośrednio sprzedają – twierdzi poseł.

    Obecnie sprzedawcy, jeżeli mają wątpliwości, że osoba jest poniżej 18. roku życia, są zobowiązani do żądania okazania dokumentu tożsamości. Jeżeli dana osoba nie okaże dokumentu, kasjer nie ma obowiązku sprzedać jej alkohol.

    — Dzisiaj pracownikom w sferze handlu nie są przewidziane żadne sankcje za sprzedaż wyrobów tytoniowych i alkoholu nieletnim. Dlatego nieodpowiedzialnie podchodzą do tego, a jeżeli będą musieli zapłacić z własnej kieszeni — to częściej poproszą o dokument tożsamości, a młodzież mniej będzie używała trunków — uważa Petras Gražulis.

    Poseł proponuje, żeby karać kasjerów za sprzedaż trunków alkoholowych lub wyrobów tytoniowych od 20 euro i wzwyż.

    — Jeżeli sprzedawca został przyłapany po raz pierwszy — to musiałaby zapłacić 20 euro, drugi raz – 40, trzeci — 60 i tak za każde wykroczenie dodawać po 20 euro. Myślę, że te poprawki pomogłyby rozwiązać ten problem – zaznaczył Gražulis.

    Petras Gražulis Fot. Marian Paluszkiewicz
    Petras Gražulis Fot. Marian Paluszkiewicz

    Tymczasem ekspedienci nie zgadzają się z tymi poprawkami.

    — Niestety, zdarzało się mi sprzedać napoje wyskokowe lub tytoń osobom nieletnim, ale to zrobiłam niespecjalnie. Dzisiaj młodzież wygląda bardzo dorośle i za każdym razem prosić o dokumenty? Nie mamy tyle czasu – mówi jedna z ekspedientek.

    Jak zaznaczyła, jeżeli od razu widać, że jest to osoba nieletnia i chce nabyć alkohol — jest proszona o okazanie dokumentu. Zdarza się, że znalezienie jego trwa dobrych kilkanaście minut, wtedy niezadowoleni są klienci, którzy stoją w kolejce i administracja zwraca uwagę, że ekspedientki pracują zbyt wolno.

    — Bywają też takie wypadki, że osoba wygląda na nieletnią, wtedy prosimy ją o okazanie dokumentu, a ona ma skończone 18 lat, ale w tej chwili nie ma przy sobie dowodu osobistego. Takim osobom nie sprzedajemy, a one ze skargą idą do administracji i znów jesteśmy winni, że nie sprzedaliśmy i, że źle spełniamy swoje obowiązki. Myślę, że te poprawki tylko bardziej pogorszą naszą i tak złą sytuację! — twierdzi pracownik handlu.
    **
    Kodeks karny przewiduje również odrębne konsekwencje dotyczące podawania alkoholu osobom nieletnim. Przestępstwem jest bowiem rozpijanie małoletniego, polegające na dostarczaniu mu alkoholu, ułatwianiu jego spożycia lub nakłanianiu go do spożywania alkoholu. W konsekwencji osobę taką może spotkać kara grzywny, ograniczenia albo nawet pozbawienia wolności.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Barbara Misiun: „Św. siostra Faustyna jest dla mnie niedoścignionym wzorem”

    — Lektura „Dzienniczka” towarzyszy mi od dawna. Jego treść rezonuje z moją duszą, zachwyca mnie, krzepi i dodaje odwagi. Zapragnęłam przedstawić orędzie Miłosierdzia Bożego wszystkim, którzy go jeszcze nie poznali lub zapomnieli o nim. Wiara ma to do siebie,...

    Przedwojenny symbol walecznych kobiet powrócił do dawnej świetności

    — Ten sztandar kiedyś był stracony. Podczas pierwszej wojny światowej został on wywieziony do Polski. Osoba, która prawdopodobnie wywiozła ten sztandar i przechowywała go, mieszkała w Polsce u gospodarzy w gospodzie. Następnie, gdy ta osoba wyjechała z tej gospody...

    Szef Litewskiego Związku Teatralnego: „Teatr musi wywierać wpływ, szokować ludzi”

    — Ludzie chętnie chodzą do teatru, liczba spektakli jest ogromna. Ponieważ nie ma kontroli, wszystkie sztuki, które powstają, są pokazywane, ich wartość artystyczna jest również bardzo różna. Jedna może być pokazywana, a druga nie powinna być pokazywana. Kiedyś mówiono,...

    Św. Józef przychodzi do takiego biedaczka jak ja i mówi: Nie bój się!

    Honorata Adamowicz: Jak narodził się pomysł na film „Opiekun”? Dariusz Regucki: Tak naprawdę nie miałem żadnych osobistych doświadczeń związanych z postacią św. Józefa ani mistycznych uniesień. Propozycję dostałem od producenta, Rafael Film. Dopiero podczas pracy nad scenariuszem zacząłem odkrywać naszego...