Więcej

    Na lodowisko – do Solecznik!

    Czytaj również...

    Lodowisko w Solecznikach cieszy się dużą popularnością Fot. Anna Pieszko
    Lodowisko w Solecznikach cieszy się dużą popularnością Fot. Anna Pieszko

    Miłośnicy łyżew i jazdy figurowej na lodzie, mieszkający poza stolicą, nie muszą już jechać do Wilna, żeby aktywnie odpocząć na ślizgawce.

    Możliwość skorzystania z zimowych atrakcji powstała także w Solecznikach. Wraz z początkiem nowego roku pojawiło się tu lodowisko pod gołym niebem. Znalazło ono swe miejsce tuż przy stadionie sportowym Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego. Nad bezpieczeństwem i sprawną organizacją odpoczynku czuwają przedstawiciele Klubu Sportowego „Arena” oraz samorządu solecznickiego.

    — Naszą zasadą jest masowość – im więcej dzieci, nastolatków, dorosłych nauczy się jazdy na łyżwach — tym lepiej — powiedział w rozmowie z „Kurierem” Vadimas Narbutas, przewodniczący Klubu Sportowego „Arena” w Wilnie. – W naszym klubie sportowym szykujemy sportowców w dziedzinie curlingu i short tracku (szybka jazda na krótką odległość). Short track w Wilnie uprawia 12 młodych sportowców, może tutaj również znajdziemy wychowanka.

    Jak poinformował Vadimas Narbutas, klub prowadzi działalność gospodarczą, dochody z której są przeznaczane na utrzymanie klubu i wypłacenie wynagrodzenia trenerom. Dzięki temu może zaproponować pracę trenerom klasy międzynarodowej. Zarobione pieniądze są też wkładane w zakup dobrego i jakościowego sprzętu sportowego, w tym łyżew.

    Jak mówi, lodowisko w Solecznikach cieszy się ogromną popularnością, zwłaszcza w weekendy. Gra muzyka, panuje pogodny nastrój, wieczorami obiekt jest dobrze oświetlony. Ma on powierzchnię 300 mkw., w tym samym czasie może tu się ślizgać ponad 50 osób. Większa liczba nie jest wskazana ze względów bezpieczeństwa. Dziennie na solecznickim lodowisku zbiera się nawet po 110 osób, co wynika z liczby sprzedanych biletów.
    — Prowadzimy dokładną rachunkowość, gdyż musimy wiedzieć, ilu mamy chętnych uprawiania sportu w Wilnie, Kownie czy Solecznikach. Jak na razie Soleczniki zdecydowanie przodują. Od chwili otwarcia lodowiska w miasteczku praktycznie zawsze mamy wielu chętnych — powiedział.

    Zwłaszcza że pogoda również dopisuje. Utrzymujący się mróz pozwala do woli korzystać z dobrodziejstw zimy.
    — Ostatnio postanowiliśmy nabyć urządzenia do zamrażania i w ten sposób zapewnić stały dostęp do lodu, bez względu na mroźną pogodę czy odwilż. Obecnie na szczęście aura sprzyja temu, żeby dzieci mogły korzystać z zimowych sportów. Z nadejściem ocieplenia takie urządzenie do zamrażania może się bardzo przydać i zapewnić stały dostęp do lodowiska — mówił przewodniczący klubu sportowego.

    Wypożyczalnia łyżew oferuje również kaski ochronne, ochraniacze na kolana i łokcie. Warunkiem koniecznym jest założenie rękawic.

    Lodowisko pracuje nieprzerwanie, gdyż zainteresowanie jest ogromne. Jeżeli w tygodniu najczęściej przychodzi młodzież, to w weekendy na lodzie stają również rodzice z dziećmi, nawet z maluchami.
    Jak mówi Vadimas Narbutas, musiał sprowadzić dodatkowe pary łyżew dla młodszych sportowców. W wypożyczalni łyżew są dostępne numery, poczynając od rozmiaru 25 do 48. Swe pierwsze kroki na lodzie mogą stawiać już 3-letnie dzieci, choć optymalnym wiekiem dla łyżwiarza jest raczej granica pięciu lat, oczywiście z asekuracją rodzica.

    — Wraz z rozpoczęciem nauki w szkole po feriach jest trochę pustawo, choć przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by były tu prowadzone zajęcia z wychowania fizycznego, myślę, że dałoby się zastosować wówczas jakieś zniżki dla uczniów – mówi Vadimas Narbutas.

    Lodowisko czynne jest codziennie w godzinach od 10 do 19., w weekendy – od 10 do 21. Działa tu wypożyczalnia łyżew. 45 minut jazdy kosztuje 1 euro, z wypożyczonymi łyżwami — 2 euro.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Sukcesy polskich uczniów na olimpiadzie lituanistycznej

    W kategorii klas 9–10 do wiedzę sprawdzali uczniowie ze stołecznych szkół mniejszości narodowych. Nieco inaczej wyglądał przebieg olimpiady wśród starszych uczniów: w kategorii klas 11–12 do rywalizacji stanęli zarówno...

    Sąd nie zezwolił Jarosławowi Wołkonowskiemu zapisać nazwiska ze znakiem diakrytycznym

    Sąd Najwyższy podkreślił, że obecnie obowiązujące przepisy pozwalają obywatelom kraju na zapisywanie swojego imienia i nazwiska literami alfabetu łacińskiego, ale bez znaków diakrytycznych, których nie ma w alfabecie litewskim....

    Drugi filar funduszu emerytalnego bardziej elastyczny?

    Dziś widzimy, że część społeczeństwa nie ufa systemowi, co może mieć wpływ na samo gromadzenie i inwestycje – powiedziała minister Inga Ruginienė, zapowiadając zmiany na konferencji prasowej w czwartek...