Propozycje programowe frakcji AWPL na wiosennej sesji mające na celu polepszenie poziomu życia obywateli zaprezentowali lider partii AWPL, europoseł Waldemar Tomaszewski oraz przewodnicząca sejmowej frakcji AWPL Rita Tamašunienė.
— Nasze propozycje są spowodowane korzystną sytuacją gospodarczą na Litwie: ogólnym wzrostem gospodarczym, co potwierdzają dane statystyczne, wzrostem produktu krajowego brutto. Na tym tle każdy pracujący obywatel tylko nieznacznie odczuwa wzrost własnego dobrobytu, będąc tymczasem dla państwa źródłem czystego dochodu — mówiła posłanka Rita Tamašunienė.
Pakiet propozycji obejmuje wszystkie najsłabsze grupy społeczne na Litwie. To dzieci, młode rodziny i seniorzy. Zostały przygotowane projekty poprawek do ustaw. Największym projektem jest propozycja nowelizacji ustawy o zasiłkach dla dzieci, który ma na celu poprawę sytuacji demograficznej, wspieranie polityki prorodzinnej i zachętę do posiadania większej liczby dzieci.
— Wiadomo, że na Litwie jest szczególnie niski poziom demograficzny, mała liczba urodzeń dzieci. Wychowanie dziecka staje się dla młodej rodziny luksusem. Dlatego proponujemy przeznaczyć na wychowanie dzieci zasiłek w wysokości 120 euro miesięcznie, na drugie i każde kolejne dziecko. Jest to namacalne wsparcie, dzięki któremu mama będzie mogła poświęcić czas na wychowanie dziecka w domu, przeznaczyć więcej środków na potrzeby dzieci — zakomunikowała posłanka.
Jak zapewniała, projekt jest możliwy do zrealizowania dzięki wspomnianemu już ogólnemu wzrostowi gospodarczemu oraz planowanemu opodatkowaniu wielkich centrów handlowych i wprowadzeniu tzw. podatku bankowego, które służyłyby do urzeczywistnienia społecznych programów w kraju.
— Proponujemy również wcielenie w życie projektu Karty Rodziny, która pozwoliłaby rodzinom wielodzietnym (wychowującym troje i więcej dzieci) taniej korzystać z usług i towarów sektora prywatnego i państwowego — poinformowała Rita Tamašunienė.
Karta „3 plus” dawałaby możliwość zwiedzania teatrów, muzeów, innych placówek kulturalnych, korzystania z usług transportu publicznego ze zniżką. Z takich kart korzystają wielodzietne rodziny w różnych krajach europejskich, m. in. od 2014 r. została ona wprowadzona w Polsce.
Jeżeli chodzi o seniorów, frakcja AWPL proponuje udoskonalić ustawę o ubezpieczeniu społecznym, której celem byłoby zwiększenie emerytury.
— Widzimy, że poziom średniej płacy zarobkowej rośnie, a to oznacza, że odpowiednio wzrosną emerytury. Urzeczywistnienie tych projektów zależy od większości i dobrej woli politycznej. Są one aktualne dla naszego państwa i zamierzamy je przedstawić i przedyskutować szerzej na wiosennej sesji — powiedziała Tamašunienė.
Jak zaznaczył europoseł Waldemar Tomaszewski, w dziedzinie polityki społecznej niewiele dotychczas zrobiono w ciągu ostatnich lat. W porównaniu do naszych sąsiadów, mamy najsłabsze wskaźniki, jeżeli chodzi o wysokość emerytur i wynagrodzeń, a także jakość życia, mimo że poziom gospodarczy jest porównywalny.
— W sąsiedniej Polsce PKB na jednego mieszkańca wynosi ok. 13 tys. dolarów, u nas podobnie. Jasne, czasami są różne wyliczenia, czasami pomoc unijna jest wliczana, czasami nie, ale oczywiste jest, że poziom gospodarczy jest jednakowy. Tymczasem dochody mieszkańców w Polsce są znacznie wyższe: emerytury są wyższe o ok. 60 proc., a średnie wynagrodzenie wyższe o ok. 40 proc. Przy tym ceny w sklepach są niższe. Stąd powstaje pytanie: jak w tej sytuacji przeżyć, dlaczego wskaźniki gospodarcze w obu krajach są podobne, a dochody ludności tak się różnią? — pytał europoseł.
Jak mówił, propozycje naprawy sytuacji zostały zgłoszone już w 2012 r., ale z braku dobrej woli politycznej koalicji rządzącej nie udało się ich zrealizować.
— Proponujemy zwyczajnie wprowadzenie podatku bankowego, by nasze dochody wzrosły, oraz opodatkowanie supermarketów, wprowadzenie dodatkowego podatku od niedzielnego handlu — poinformował Waldemar Tomaszewski.
Podobnych społecznych nowelizacji ustaw nie zaproponowała żadna z innych partii na Litwie.
— W Ministerstwie Finansów często się twierdzi, że nie ma pieniędzy. Strajk nauczycieli wykazał, że pieniądze dla nauczycieli są. W swoim czasie znalazły się też 300 mln euro na obronę kraju. Na potrzebę realizacji naszego projektu potrzebna jest ogromna suma, około 300 mln euro. Czy jest to możliwe? W przypadku 300 mln euro na obronę kraju było to możliwe nawet w środku roku budżetowego, potrzebna jest tylko dobra wola polityków — uważa europoseł.