„Bardzo lekko się prowadzi, prawie nie trzeba wysiłku” – mówi jeden z młodych ludzi, którzy w czasie wakacji sprzedają kawę i pączki z kawiarni na kołach. Nic dziwnego – rowery zasilane są energią słoneczną.
Na ulicach Wilna pojawił się nowy rodzaj kawiarni. Projekt zainicjował Artūras Zuokas wraz ze Związkiem Wolności Litwy (ZWL) przy współpracy z Wheelys Café i M DONUTS.
„Razem z partnerami mam przyjemność przedstawić najmniejsze kawiarnie w Wilnie – kawiarnie na kołach – elektryczne rowery, które będzie można od dziś ujrzeć na ulicach nie tylko stolicy, ale też w wielu miastach Litwy” – mówił w czasie otwarcia projektu Zuokas.
Skąd taki pomysł? Ta inicjatywa to nie tylko sprzedaż kawy i pączków – ma też na celu, przede wszystkim, aby zwrócić uwagę młodych ludzi na możliwość tworzenia własnego, choćby bardzo małego biznesu.
„Dla nas bardzo ważną sprawą jest rozwój przedsiębiorczości – podkreślał lider ZWL. – Uważam, że każdy młody człowiek powinien mieć możliwość zarobienia pieniędzy czy otwarcia własnego interesu”.
„Ten projekt pozwala, by młodzi ludzie poznali i doświadczyli, co to jest przedsiębiorczość – podkreśla Artūras Zuokas. – Pierwsza praca, pierwsze zarobione euro i wiele innych doświadczeń, jak na przykład spotkania z ludźmi, może stać się w przyszłości początkiem wielkiego biznesu, który rozsławi nasz kraj i zapewni tym młodym ludziom szczęśliwą przyszłość”.
Warto zaznaczyć, że młodzież, która zaangażowała się w projekt, ma okazję nauczyć się podstaw zakładania własnego biznesu w praktyce – każdy z pracujących w kawi
arni na kołach musiał zarejestrować własną działalność gospodarczą.
„Jestem przekonany, że młodzi ludzie muszą mieć realne doświadczenie i powinni wiedzieć, co to jest własny biznes. Tylko, gdy nasza młodzież będzie przedsiębiorcza, będziemy mogli stworzyć bogatą i szczęśliwą Litwę” – uważa lider ZWL.
Rowery mają jeszcze jedną cechę. Są przyjazne dla środowiska.
„Ważna jest dla mnie nie tylko innowacyjność, ale także ekologia – podkreśla Zuokas. – Te rowery wykorzystują wyłącznie energię słoneczną, co jest niewątpliwie ich wielką zaletą”.
Do projektu przyłączyli się także inni członkowie Związku Wolności Litwy.
„To świetna inicjatywa – podkreśla Zygmunt Klonowski, przewodniczący Polskiej Frakcji ZWL. – Wnosi dużo nowego w nasz wileński krajobraz i jest bardzo dobrym przykładem dla młodzieży”.
„Cieszymy się z możliwości tworzenia nowych miejsc pracy na Litwie, nauki w dziedzinie przedsiębiorczości, kontaktu z klientem – podkreśla partner projektu MB „Amerikietiškos spurgos” dyrektor Mantas Vokietaitis. – Promujemy przedsiębiorczość na wszystkie możliwe sposoby. Często nawet nasze hobby może być źródłem pomysłów biznesowych”.
Wczoraj na ulice Wilna wyjechało 10 rowerów-wózków, ale to nie koniec projektu. Kawiarnie na kołach będzie można spotkać nie tylko w stolicy, ale także w Kownie, Trokach, Birżach.
Akcji towarzyszy swoisty pomiar poziomu szczęścia. Kupując pączki czy kawę każdy ma okazję wyrazić swój własny stan.
„Czy jesteś szczęśliwy?” – pytają organizatorzy akcji. Odpowiedź można zaznaczyć na ekranie znajdującym się przy wózku.
Czy wilnianie są szczęśliwi? Przekonamy się już niedługo.
Rozpoczęcie akcji na Placu Katedralnym spotkało się z dużym zainteresowaniem nie tylko mieszkańców Wilna, ale także turystów. Dzięki projektowi realizowanemu wspólnie przez Związek Wolności Litwy (ZWL), Wheelys Café i M DONUTS pracę w czasie wakacji znalazło przeszło 40 młodych osób.