
11 marca Litwa będzie obchodzić 27. rocznicę Odrodzenia Niepodległości. 11 marca 1990 roku Rada Najwyższa Litwy podpisała najważniejszy dokument w historii niepodległej Litwy ─ Akt Przywrócenia Niepodległości Litwy. Za jego przyjęciem głosowało 124 deputowanych, wstrzymało się 6 osób.
Wśród sygnatariuszy Aktu Niepodległości było również trzech Polaków ─ Czesław Okińczyc, Zbigniew Balcewicz i Medard Czobot.
─ Dla mnie Dzień Odrodzenia Niepodległości oznacza wszystko, a zarazem nic. To jest data symboliczna, do której szło się bardzo długo. Te 27 lat Niepodległości Litwa wykorzystała tak, jak mogła. Każdy człowiek i każde państwo robi to, co może, ale oczekiwania ludzi w stosunku do władzy państwa są bardzo różne i zazwyczaj są one o wiele większe niż państwo może zrobić. Tyle, co udało się zrobić w ciągu tych 27 lat, to jest naprawdę dużo. Oczywiście ocena zależy od tego, kto to ocenia. Jeżeli ocenia człowiek mądry, racjonalny, to powie, że Litwa w ciągu tych lat Niepodległości zrobiła bardzo dużo dla ojczyzny i jej obywateli. W kraju nigdy nie było tak bezpiecznie jak dzisiaj. Ale są ludzie, którzy te lata Niepodległości oceniają zupełnie inaczej, takich ludzi jest na prawdę dużo. 11 marca ─ Dzień Odrodzenia Niepodległości Litwy obchodzone jest w całym kraju ─ powiedział dla Kuriera Wileńskiego sygnatariusz Aktu Niepodległości, Rimvydas Valatka.
Dla Valatki 11 marca jest najważniejszą datą.

─ Byłem członkiem Rady Najwyższej Litwy i tak jak 123 deputowanych podpisałem Akt Przywrócenia Niepodległości Litwy. Jestem dumny z tego. Dla mnie nie ma większego święta i ważniejszego dnia jak 11 marca. W 1990 roku tego dnia sześć osób nie podpisało Aktu. Nie podpisali, ponieważ nie wierzyli, że społeczeństwo Litwy odzyska Niepodległość. Być może sami nie chcieli być wolni. Każdy wolny człowiek powinien świętować każdy dzień, zwłaszcza jeżeli jest chrześcijaninem. A 11 marca jest szczególnym dniem, gdyż 3,7 miliona ludzi odzyskało wolność, wyszli z więzienia. Większość ludzi dzisiaj docenia, że są wolni, ale są też tacy, którzy zaczną cenić wolność dopiero wtedy, gdy ją stracą. Ci ludzie nie mogą korzystać z tego, co dzisiaj mają, ciągle chcą czegoś więcej ─ podkreślił Rimvydas Valatka.
Emanuelis Zingeris, sygnatariusz Aktu Niepodległości, wspominał w rozmowie z Kurierem Wileńskim atmosferę sprzed 27 lat. Podkreślał, że musimy być dumni, że Niepodległość odzyskaliśmy nie z łaski Kremla, ale sami.
─ Tego dnia byłem szczęśliwy, że mam przywilej podpisać się na tak ważnym dokumencie dla całego państwa. Ludzie byli wtedy naprawdę szczęśliwi, nie tylko Litwini, ale wszystkie mniejszości narodowe zamieszkujące Litwę. Mogę powiedzieć, że Litwa optymalnie się odbudowała. Dziś członkostwo w NATO gwarantuje stabilność i bezpieczeństwo, dzisiaj jesteśmy członkami Unii Europejskiej, co gwarantuje, że nasza gospodarka jest zintegrowana z systemem gospodarczym dojrzałych państw z bogatym doświadczeniem gospodarczym ─ mówił Emanuelis Zingeris.
HISTORIA ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI
11 marca 1990 r. Rada Najwyższa uchwaliła Akt Niepodległości, który przywracał niepodległość państwu litewskiemu i całkowicie zrywał jego więzi ze Związkiem Radzieckim. Niemniej, pierwsze kroki ku niezawisłości Litwa zaczęła stawiać jeszcze w 1989 roku, kiedy 18 maja Rada Najwyższa uchwaliła „Deklarację o Suwerenności Państwowej”. W tym samym roku deputowani Rady, wśród których było już niemało przedstawicieli ruchu niepodległościowego „Sąjūdis”, przegłosowali również zmiany konstytucyjne przywracające litewskie obywatelstwo, nadające językowi litewskiemu status języka państwowego.
Potępiono też tajne porozumienie sowieckiej Rosji z nazistowskimi Niemcami w sprawie podziału w sierpniu 1939 r. strefy wpływów oraz uznano za bezprawne późniejsze wcielenie Litwy w skład ZSRR. Ustanowiono też instytucje referendum oraz przyznano zwierzchnictwo litewskim aktom prawnym nad aktami Związku Radzieckiego, które miały obowiązywać na Litwie wyłącznie po zatwierdzeniu ich przez Radę Najwyższą.
W gospodarce wprowadzono mechanizmy wolnorynkowe, wyzwalające inicjatywę gospodarczą obywateli. Rada Najwyższa uchwaliła też nową ordynację wyborczą, na podstawie której w lutym 1990 r. w kraju odbyły się pierwsze demokratyczne wybory. Wyłoniona w nich nowa Rada Najwyższa (dziś określana jako Sejm Restytucyjny) 11 marca uchwaliła właśnie Akt Przywrócenia Niepodległości, który ostatecznie zrywał z Litwą sowiecką i powoływał niezawisłe państwo litewskie.