Problemy polskiego szkolnictwa są chyba najbardziej znanym tematem dotyczącym polskiej mniejszości na Litwie i poza granicami kraju. Teraz hasło obrony polskich szkół powraca w nieco bardziej optymistycznej odsłonie.
Na środowym posiedzeniu rady samorządu m. Wilna Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Wilnie, zabiegające o status tzw. „długiego gimnazjum”, uzyskało prawo do kompletowania klas 5 w nowym roku szkolnym.
Szansa na akredytację pojawiła się też przed Szkołą im. Szymona Konarskiego.
Stołeczna rada zaaprobowała w pierwszym czytaniu dwa projekty uchwał: o przyznaniu statusu „długiego gimnazjum” Gimnazjum im. A. Mickiewicza w Wilnie oraz drugą uchwałę o przyznaniu statusu „długiego gimnazjum” szkołom im. Szymona Konarskiego, im. Aleksandra Puszkina i Szkole w Fabianiszkach. Inicjatorką uchwał jest Edyta Tamošiūnaitė, radna AWPL-ZChR.
– W złożonym przez nas projekcie przewidziana jest zmiana w planie dotyczącym rozwoju oświaty. Przewiduje ona m.in. możliwość uzyskania statusu długiego gimnazjum dla dwóch polskich szkół. „Mickiewiczówka” miałaby kształcić uczniów w profilu ukierunkowanym na ochronę środowiska. „Konarskiemu” samorząd proponuje wybór profilu, który będzie zawierał elementy nowoczesnej przedsiębiorczości lub inny spośród profili zatwierdzonych przez ministerstwo. Wydaje mi się, że jest to bardzo atrakcyjna propozycja, ale szkoła może wybrać również inny kierunek kształcenia swoich uczniów. Ważne jest jedynie to, by był to któryś z programów kształcenia, które już są zatwierdzone przez ministerstwo – wyjaśniła „Kurierowi Wileńskiemu” Edyta Tamošiūnaitė.
Na razie uchwała przeszła jedynie pierwsze czytanie. Głosowało za nią 22 radnych, 8 było przeciwko, 6 wstrzymało się od głosu.
Kolejny etap rozpatrywania uchwały to dyskusje w komitetach, po których nastąpi kolejne głosowanie. Zgoda miasta nie oznacza oczywiście końca trudności. Kolejny etap to starania o akredytację.
– Komisja z Ministerstwa Oświaty będzie musiała ocenić, w jaki sposób szkoła przygotowała się do wdrożenia nowego profilu, czy spełnia wszystkie kryteria – zauważa radna.
Niestety, zgodnie z obowiązującym prawem na akredytację obie szkoły nie mają zbyt dużo czasu. Zgodnie z przyjętą w 2011 roku ustawą o oświacie wszystkie szkoły średnie na Litwie miały przejść proces akredytacji programu kształcenia średniego do 1 września 2015 r. W 2015 r. przyjęto poprawki, zgodnie z którymi umożliwiono szkołom akredytację do 2017 r.
– Ustawa mówi co prawda o konkretnej dacie, jednak jestem przekonana, że pewne rzeczy można uzgodnić, jeśli tylko nie zabraknie dobrej woli. Projekt uchwały uwzględnia możliwość kompletowania przez Szkołę im. Szymona Konarskiego 11 klas w nowym roku szkolnym i jednocześnie rozpoczęcie procesu akredytacji – wyjaśnia Tamošiūnaitė.
Trzeba przyznać, że doświadczenie „Konarskiego” z obecnym samorządem nie jest najlepsze.
1 kwietnia 2015 r. samorząd m. Wilna ostatecznie zadecydował, by już od 1 września nie kompletować w tej szkole klas 11 i 12.
Edyta Tamošiūnaitė uważa jednak, że sytuacja powoli się zmienia i w tej chwili szansa na akredytację rzeczywiście istnieje.
– Bardzo dużo pracujemy nad tą sprawą. Jestem członkinią komitetu oświaty i doskonale znam sytuację. Rozmawiamy z radnymi z innych frakcji, a ludzi naprawdę można przekonać, co pokazuje choćby wczorajsze pierwsze czytanie. Dzień wcześniej wydawało się, że to niemożliwe, by taka uchwała przeszła, a jednak radni się za nią opowiedzieli – podkreśla Edyta Tamošiūnaitė.
Nieco mniej optymistycznie podchodzą natomiast do sprawy dyrektorzy obu szkół.
– W tej chwili otrzymaliśmy jedynie zgodę na kompletowanie 5 klas. Jeśli chodzi o kwestię nadania szkole statusu „długiego gimnazjum”, ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Odbyło się dopiero pierwsze czytanie, po którym nastąpią jeszcze dyskusje i drugie czytanie, więc droga jest jeszcze daleka. Więcej na razie nie można powiedzieć – wyjaśnia „Kurierowi Wileńskiemu” dyrektor Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Wilnie, Czesław Dawidowicz.
– Na razie jeszcze zbyt wcześnie na to, by się cieszyć. Nawet w przypadku pozytywnej decyzji rady miasta akredytacja nie jest łatwym procesem. Musimy dobrze przemyśleć propozycje dotyczące profilu szkoły. To wszystko będziemy musieli przedyskutować z całą naszą społecznością – stwierdza dyrektor Szkoły im. Szymona Konarskiego, Walery Jagliński.