17 marca na Litwie odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Wyborcy, którzy z różnych przyczyn nie będą mogli przyjść do urn wyborczych w niedzielę, mogą oddać głos na swoich kandydatów nieco wcześniej.
13 marca ruszyło głosowanie przedterminowe w drugiej turze wyborów merów, które potrwa do 14 marca włącznie. Głosować można w godz. 8.00-20.00. Głosowanie odbywa się w siedzibach samorządów na Litwie. W Wilnie były mer Artūras Zuokas zmierzy się z obecnym merem Remigijusem Šimašiusem.
Iwona Miniauskienė, członkini samorządowej komisji wyborczej okręgu wileńskiego nr 57, w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” przypomniała, że w stolicy można swój głos oddać w samorządzie stołecznym oraz w samorządzie rejonu wileńskiego.
– Przedterminowo może głosować każdy obywatel Litwy. Potrzebny jest tylko dokument tożsamości. Merów nie wybrało jeszcze 41 samorządów, w tym Wilno. Mer rejonu wileńskiego Maria Rekść zwyciężyła już w pierwszej turze, ale w rejonowym samorządzie także pracuje komisja wyborcza. Podobnie jak w samorządzie stołecznym, można tam zagłosować na mera stolicy oraz merów innych samorządów krajowych – poinformowała Miniauskienė.
Dodała też, że najczęściej z możliwości przedterminowego oddania swego głosu korzystają osoby, które w dzień wyborów planują wyjazdy.
– Głosują także osoby, które pracują lub studiują w pobliżu siedziby samorządu. Zdarza się, że zagłosować na stołecznego mera chcą osoby, które faktycznie mieszkają w Wilnie, ale zameldowane są w innych miastach czy rejonach. Wówczas tłumaczymy, że jest to możliwe tylko po zmianie adresu zameldowania oraz radzimy zagłosować w samorządzie, do którego wyborca należy – zaznaczyła członkini samorządowej komisji wyborczej.
13 marca, w pierwszym dniu głosowania przedterminowego, swe głosy oddali obecny mer Wilna Remigijus Šimašius oraz były mer stolicy Artūras Zuokas z małżonką. Prezydent Dalia Grybauskaitė prawdopodobnie nie weźmie udziału w głosowaniu przedterminowym, jak zrobiła to podczas pierwszej tury, ponieważ wyjechała z wizytą do Stanów Zjednoczonych. Šimašius spodziewa się, że będzie ponownie wybrany na stanowisko stołecznego mera.
„Chciałbym zwyciężyć, wszystko będzie zależało od zaufania wilnian” – zapewniał.
Były mer Wilna Artūras Zuokas oświadczył, że w drugiej turze wygra z niedużą przewagą głosów.
„Mam nadzieję, że wygram. Najważniejsze, aby wygrało Wilno i wilnianie. Prognozuję, że wynik będzie 48:52 na moją korzyść” – powiedział dziennikarzom polityk.
W pierwszej turze Šimašius miał poparcie 37,33 proc., Zuokas – 22,70 proc.
W środę wystartowało również głosowanie w specjalnych punktach głosowania – w szpitalach, domach opieki, zakładach pozbawienia wolności. Z możliwości głosowania korespondencyjnego mogą również skorzystać wyborcy pełniący służbę wojskową oraz biorący udział w misjach wojennych za granicą. Wyborcy, którzy chcą zagłosować w specjalnych punktach głosowania, muszą zwrócić się do administracji tych placówek.
15-16 marca (od godz. 8.00 do 20.00) odbędzie się też głosowanie w domach. Możliwość oddania głosu w domu mają osoby niepełnosprawne, osoby czasowo niezdolne do pracy z powodu choroby oraz osoby powyżej 70. roku życia, które z powodu stanu zdrowia nie mogą przybyć do lokalu wyborczego.
W wyborach samorządowych na czteroletnią kadencję zostaną wybrani radni i merowie 60 samorządów.
Po raz drugi w historii o tym, kto zostanie merem, zadecydują mieszkańcy samorządów – do 2015 r. merowie byli wybierani większością głosów radnych.