Funkcjonariusze stołecznej policji zatrzymali graficiarza, który prawdopodobnie miał przy sobie substancję narkotyczną, czyli marihuanę. Do zatrzymania doszło 10 września w domu podejrzanego.
18-latek, który wykonał ponad 100 nielegalnych graffiti, pisownie zobowiązał nie opuszczać kraju. Policja wszczęła dochodzenie. Zgodnie z litewskim ustawodawstwem nielegalne graffiti jest przestępstwem. Za zniszczenie prywatnego lub społecznego mienia grozi nawet kara pozbawienia wolności do lat pięciu.
Samorząd twierdzi, że grafficiarze są dużym problemem zwłaszcza w starej części miasta. Władze miasta szacują, że w ciągu roku wyrządzają szkody na 300 tys. euro.