Więcej

    Nausėda liderem, Tomaszewski bez zaufania, ale bardziej lubiany niż Armonaitė i Landsbergisowie. Ranking polityków litewskich

    Prezydent Gitanas Nausėda, jak pokazują różne rankingi, jest jednym z najbardziej wpływowych i cieszących się popularnością polityków na Litwie. Lider AWPL-ZChR Waldemar Tomaszewski już nie jest najbardziej niepopularnym politykiem kraju.

    Czytaj również...

    W poniedziałek zostały opublikowane wyniki dwóch sondaży dotyczących polityków i partii politycznych. Portal delfi.lt opublikował wyniki dotyczące najbardziej wpływowych polityków Litwy. Natomiast agencja Baltijos tyrimai podała, którzy politycy cieszą się największym zaufaniem społecznym i które ugrupowanie mają największe wsparcie społeczeństwa.

    Šimonytė i Nausėda

    Portal delfi.lt od ośmiu lat realizuje projekt dotyczący najbardziej wpływowych ludzi. W poniedziałek ogłoszono listę najbardziej wpływowych litewskich polityków. Lista jest tworzona dwutorowo. Swoje zdanie wypowiadają eksperci, lecz przeprowadzane są także badania opinii publicznej.

    Zdaniem ekspertów najbardziej wpływowym politykiem kraju jest premier Ingrida Šimonytė, która zebrała 659 głosów eksperckich. Na drugim miejscu znalazł się prezydent Gitanas Nausėda (476), a na trzecim minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis (412). W roku ubiegłym trzecie miejsce należało do przewodniczącej Viktoriji Čmilytė–Nielsen, która w tym roku znalazła się miejsce niżej z 399 głosami na koncie. Dalej na liście znaleźli się Valdas Adamkus (325), Vytautas Landsbergis (323), Dalia Grybauskaitė (319), Saulius Skvernelis (215). Na miejscu dziewiątym znalazł się minister ochrony kraju Arvydas Anušauskas (158), a na dziesiątym poseł Laurynas Kasčiūnas (114).

    Zdanie opinii publicznej jest trochę inne. Badania przeprowadziła spółka Spinter tyrimai w dniach 18–25 lipca. Na pierwszym miejscu znalazł się prezydent. Takie zdanie ma 49,4 proc. ankietowanych. Na drugim miejscu znalazła się premier. 45,1 proc. respondentów sądzi, że jest najbardziej wpływowym politykiem w państwie. Na trzecim miejscu znalazła się była prezydent Dalia Grybauskaitė, (28,3 proc.). Dalej głosy podzieliły się następująco: Valdas Adamkus (27,3 proc.), Vytautas Landsbergis (26,4 proc.), Viktorija Čmilytė-Nielsen (25,1 proc.), Gabrielius Landsbergis (24,8 proc.), Saulius Skvernelis (22,3 proc.), Arvydas Anušauskas (15,6 proc.), Ramūnas Karbauskis (12,5 proc.).

    Czytaj więcej: Gitanas Nausėda – prezydent bez zaplecza politycznego

    Socjaldemokraci i Adamkus

    Z badań Baltijos tyrimai wynika, że największym zaufaniem społecznym cieszy się Valdas Adamkus, którego darzy zaufaniem 83 proc. badanych. Negatywnie ocenia postać byłego prezydenta tylko 8 proc. respondentów. Na drugim miejscu znalazła się obecna głowa litewskiego państwa Gitanas Nausėda, którego popiera 66 proc., a nie popiera — 26 proc. Na trzecim miejscu znalazł się szef resortu obrony Arvydas Anušauskas, czyli odpowiednio 56 i 26 proc. Dalia Grybauskaitė ma podobne wyniki. 56 proc. darzy zaufaniem byłą prezydent, a 36 proc. nie.

    Najmniejszym zaufaniem społecznym na Litwie nadal cieszy się prezes AWPL-ZChR Waldemar Tomaszewski, którego pozytywnie ocenia tylko 9 proc. badanych. Jednak w przypadku negatywnej oceny Tomaszewskiego wyprzedzili tacy politycy, jak Aušrinė Armonaitė, Vytautas Landsbergis i Gabrielius Landsbergis. O ile działalność lidera AWPL-ZchR negatywnie ocenia 65 proc., to wspomnianą trójkę odpowiednio 77 proc. i 74 proc.

    W przypadku partii politycznych to największą popularnością cieszą się socjaldemokraci z 14,3 proc. poparcia na koncie. Na drugim miejscu znalazło się ugrupowanie Związek Demokratów „W imię Litwy” (12,1 proc.), na trzecim konserwatyści (11,3 proc.). Próg wyborczy mają przekroczyć również „Wolność i sprawiedliwość” (9,1 proc.), Ruch Liberałów (7,1 proc.) oraz „chłopi” (5, 3 proc.). Tuż pod progiem znalazła się Partia Pracy, której poparcie jest na poziomie 4,7 proc. AWPL-ZchR popiera 2,4 proc. badanych, a Partię Wolności – 1,8 proc.

    Badania Baltijos tyrimai zostały przeprowadzone w dniach 12–28 lipca. Błąd statystyczny wynosi 3,1 proc.

    Czytaj więcej: Konserwatyści stawiają na politykę zagraniczną

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Rosja mówi, że walczy z NATO, ale tak naprawdę nie chce z nim wojny

    Antoni Radczenko: W szczycie NATO w Wilnie pokładano wielkie nadzieje, zwłaszcza po stronie ukraińskiej oraz państw mocno zaangażowanych w pomoc Ukrainie. Czy wynik był dla Pana rozczarowaniem, czy raczej był do przewidzenia? Tadeusz Iwański: Jest rozczarowanie, ale to było do...

    Karabach z perspektywy Wileńszczyzny

    6 października 1990 r. w Ejszyszkach odbył się II Zjazd Deputowanych Rad Samorządowych Kraju Wileńskiego. Ponad 200 delegatów przyjęło deklarację o powołaniu Polskiego Kraju Narodowo-Terytorialnego. Tymczasem właśnie, teraz we wrześniu, mieliśmy okazję przyjrzeć się jednodniowej wojnie, dzięki której Azerbejdżan...

    I wojna światowa: katastrofa humanitarna i możliwości polityczne

    19 września 1915 r., według starego porządku, czyli 2 października według nowego kalendarza, wojska kajzerowskie zajęły Wilno. Bolesny początek — I wojna światowa miała ogromny wpływ na społeczeństwo i politykę Litwy. Właśnie w czasie wojny ostatecznie ukształtowała się idea niepodległej Litwy....

    Zwrot ziemi w Wilnie do wiosny? Sakson: „To nie jest realne”

    „Reforma rolna w Wilnie zostanie zakończona w marcu—kwietniu” — oświadczył we wtorek szef resortu środowiska Simonas Gentvilas. To była odpowiedź ministra na pytanie posłanki AWPL-ZChR Rity Tamašunienė. „Wszyscy musimy popracować, aby nie stało się tak, że ludzie nie będą...