Więcej

    Wychwalał Rosję, dyskredytował Litwę. Śledztwo jednak zostało umorzone

    Prokuratura zamknęła śledztwo w sprawie Gienadija Rogacza, który w upublicznionym nagraniu wychwalał Rosję, dyskredytował Litwę i groził, że zabije parlamentarzystów. Tymczasem Agnė Širinskienė, wiceprzewodnicząca Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony mówi, że decyzje prokuratury są ze sobą sprzeczne. W rozmowie z „Kurierem Wileńskim” przypomina też przypadek Valinskasa, który mówił o strzelaniu do Polaków — wtedy również prokuratura nie dopatrzyła się podżegania do nienawiści.

    Czytaj również...

    — Bardzo sceptycznie podchodzę do takich decyzji prokuratury, zwłaszcza gdy są one ze sobą sprzeczne. Kiedy mieliśmy, powiedzmy, tego samego Žemaitaitisa, to z powodu wiersza, w którym porównał Izrael do Putina i sformułował inne antysemickie hasła, jest on podejrzanym w sprawie podżegania do nienawiści. Tymczasem, kiedy mamy osobę nawołującą do nielojalności wobec państwa, kiedy osoba mówi, że nie może się doczekać okupacji Rosji, kiedy mówi, że gdyby miał broń to wystrzelałby wszystkich członków Sejmu, kiedy osoba ta jest bardzo krytyczna wobec samego państwa — to w tym przypadku bardzo dziwne jest dla mnie to, że prokuratura nie widzi poważnego problemu i podżegania do nienawiści, mimo że w rzeczywistości osoba ta emanuje nienawiścią wobec państwa. Ta różnica zdań naprawdę rodzi wiele poważnych pytań — oceniła w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Agnė Širinskienė.

    Czytaj więcej: Słowa Žemaitaitisa, które wróblem wyleciały, wołem do niego powrócą?

    Wypowiedź Valinskasa

    Przypomniała także wypowiedź litewskiego showmana, producenta i prezentera telewizyjnego Arūnasa Valinskasa, który mówił: „Tomaszewski jest absolutnym żukiem koloradzkim, który choć otrzymuje finansowanie na swoją partię z budżetu Litwy, okazał się antypaństwowcem. Takich w ogóle trzeba rozstrzeliwać. Po jednym w ciągu roku. Zaczynając od niego”.

    — Zwłaszcza, że już w przeszłości mieliśmy do czynienia z przykładami odmiennego traktowania, gdy np. pan Valinskas obiecał strzelać do Polaków, poczynając od pana Tomaszewskiego. Wówczas prokuratura również nie dopatrzyła się nawoływania do nienawiści. Dlatego więc wybiórczość nawoływania do nienawiści wygląda w oczach prokuratury bardzo dziwnie — zaznaczyła Širinskienė.

    Prokuratura Okręgowa w Wilnie w odpowiedzi dla telewizji TV3 zaznaczyła, że dochodzenie przedprocesowe w sprawie podejrzenia o podżeganie przeciwko jakiejkolwiek narodowej, rasowej, etnicznej, religijnej lub innej grupie ludzi zostało zakończone, ponieważ nie ustalono, że popełniono przestępstwo lub wykroczenie kryminalne.

    Czytaj więcej: Valinskas, Tomaszewski, polityczna poprawność

    Policja nie komentuje

    Tomas Bražėnas, rzecznik Komisariatu Policji Okręgu Wileńskiego poinformował „Kurier Wileński”, że pochodzący z rej. solecznickiego Gienadij Rogacz wcześniej był już znany policji.

    — Dochodzenie w sprawie możliwego nielegalnego czynu obywatela (Gienadija Rogacza — przyp. aut.) było prowadzone przez funkcjonariuszy Rejonowego Komisariatu Policji w Solecznikach na podstawie art. 170 ust. 2 kodeksu karnego. Śledczy stwierdzili, że osoba ta była wcześniej znana policji z innych nielegalnych czynów (jednak nie są one związane z podżeganiem przeciwko jakiemukolwiek narodowi, rasie, grupie etnicznej, religijnej lub innej grupie ludzi). Nie mamy podstaw prawnych do dalszego komentowania spraw osób prywatnych — poinformował nas Tomas Bražėnas.

    Osoba, która przedstawia się jako 22-letni Gienadij Rogacz, na czacie wideo opublikowanym na Youtube w listopadzie ub. roku wyraziła poparcie dla wojny Rosji na Ukrainie i poniżyła Litwę, twierdząc, że jeśli ktoś „da kałasznikowa, to zastrzeli cały Sejm”. Nagranie zostało upublicznione przez Ukraińca Edgara Myrotworca, który na swoich portalach społecznościowych udostępnia rozmowy, w których udaje osobę popierającą Rosję.

    Policja wszczęła śledztwo w sprawie podżegania do nienawiści w grudniu 2023 r., po tym jak parlamentarzysta, obecny minister ochrony kraju Laurynas Kasčiūnas, zwrócili się do prokuratury.

    Czytaj więcej: Mieszkaniec Wilna wysławiał Rosję: „Bardzo na was czekamy”. Trwa dochodzenie

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    FPPnW z wyprawkami dla polskich pierwszoklasistów i przedszkolaków

    Transport z wyprawkami dla uczniów polskich szkół na Litwie dotarł do Domu Kultury Polskiej w Wilnie we wtorek rano, 10 września. — Cieszymy się, że nasze dzieci otrzymały po raz kolejny wyprawki, które w tym roku, podobnie jak w latach...

    Smykofonia powraca do Wilna z koncertem „Najkrótsza droga do Chin”!

    Już w najbliższą niedzielę, 15 września, o godz. 10:00 w DKP w Wilnie odbędzie się pierwsze spotkanie z tego cyklu „Smykofonia — koncert dla maluszków”, pt. „Najkrótsza droga do Chin”. Kolejne spotkania będą miały miejsce w październiku, listopadzie i grudniu. — Koncerty...

    Wrzesień zapowiada się gorący. Meteorolog: „Nie można tego nazwać jesienią”

    Meteorolog Gytis Valaika przyznaje, że słupki termometrów jeszcze dość długo utrzymają się na wysokim poziomie. Natomiast etnolog Libertas Klimka podkreśla, że pogoda, którą mamy teraz, z pewnością nie jest typowa dla września i przynosi wielkie szkody dla przyrody. Lato nadal...

    Zwykła rozmowa może uratować komuś życie

    Honorata Adamowicz: 10 września to Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom. Dzień ten został ustanowiony w 2003 r., by pomóc w zrozumieniu, że samobójstwo to poważny problem zdrowia publicznego. Jak obchodzony jest ten dzień na Litwie? Vita Šulskytė-Janikūnė: Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom obchodzony jest na...