Więcej

    Mieszkanka Koniuch Stanisława Woronis uhonorowana Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi

    Decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 8 października br. za wybitne zasługi w kultywowaniu polskich tradycji narodowych, za działalność na rzecz upamiętniania ofiar II wojny światowej Pani Stanisławie Woronis został przyznany Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi RP. Odznaczenie wręczyła 8 listopada Konsul RP na Litwie Jolanta Wiśnioch w rodzinnym domu Pani Stanisławy we wsi Koniuchy, w rejonie solecznickim na Litwie. „Ogromnym zaskoczeniem i zaszczytem jest dla mnie ta nagroda” — wyznała 105-letnia Stanisława Woronis podczas uroczystości.

    Czytaj również...

    Konsul powiedziała dziennikarzom, że dzięki Pani Woronis udało się spisać historię i przywrócić prawdę o wydarzeniach w Koniuchach. „Jest to osoba, która dbała o cmentarz i groby pomordowanych. Jej rola jest nieoceniona” — stwierdziła. Dodała, że „to ogromny zaszczyt w imieniu prezydenta wręczyć odznaczenie pani Stanisławie, niemal równolatce niepodległości Polski”.

    Pani Stanisława urodziła się w 1919 r. w dużej, polskiej wsi Koniuchy, która przed wojną liczyła ok. 60 zabudowań i ponad trzystu mieszkańców. Koniuchy usytuowane były na skraju Puszczy Rudnickiej, w której podczas II wojny światowej znajdowały się bazy partyzantów sowieckich. Partyzanci w czasie powtarzających się napadów na tę wieś rabowali jej mieszkańcom żywność, odzież, bydło. Z tego powodu mieszkańcy Koniuch utworzyli oddział samoobrony, który uniemożliwiał partyzantom dalszy rabunek. W nocy z 28 na 29 stycznia 1944 r. grupa partyzantów sowieckich otoczyła wieś i ok. piątej rano przystąpiła do ataku, który trwał niespełna dwie godziny. Pochodniami podpalano słomiane dachy domów, do wybudzonych, uciekających mieszkańców strzelano na oślep. W wyniku ataku zginęło co najmniej 38 osób, kilkanaście zostało rannych. Wśród ofiar byli mężczyźni, kobiety i małe dzieci. Spalono większość zabudowań. Atak na Koniuchy przeprowadziła 120–150-osobowa grupa partyzantów sowieckich pochodzących z różnych oddziałów stacjonujących w Puszczy Rudnickiej.

    Pani Stanisława z mężem i córką zdołali się uratować. W 1947 r. mąż Pani Stanisławy Władysław Woronis został skazany na 10 lat łagrów za udział w samoobronie pod zarzutem antysowieckiej działalności, z zesłania powrócił w 1954 r. Kobieta wychowywała samotnie córkę oraz doświadczała represji jako żona „wroga ludu”.

    „Miałam ciężkie życie, po wymordowaniu wsi zostaliśmy bez dachu nad głową, potem przez wiele lat władza nazywała nas »koniuchowskimi bandytami«. (…) Zawsze miałam szczęście do dobrych ludzi. Uratował nas żołnierz, który wskazał, żebyśmy podczas pogromu biegli w stronę rzeki” — wspominała Pani Stanisława Woronis.

    Zgodnie z oficjalną sowiecką narracją — okrutnego mordu na mieszkańcach wsi w 1944 r. dokonali Niemcy. To między innymi dzięki Pani Stanisławie, która przez niemal pół wieku przechowała pamięć o tragicznych wydarzeniach — po rozpadzie Związku Radzieckiego prawda ujrzała światło dzienne. Dzięki m.in. jej świadectwu możliwe było wszczęcie śledztw ws. mordu w Koniuchach przez Instytut Pamięci Narodowej, Kongres Polonii w Kanadzie (ang. The Canadian Polish Congress) oraz Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy (lt. Lietuvos gyventojų genocido ir rezistencijos tyrimo centras). W 2004 r. ustanowiono tu pomnik upamiętniający ofiary tych tragicznych wydarzeń.

    Przez kilkadziesiąt lat Pani Stanisława Woronis jako wolontariuszka dbała o zachowanie stanu technicznego oraz czystości cmentarza w Koniuchach. Jednocześnie była prawdziwym kustoszem pamięci, nie tylko pacyfikacji wsi Koniuchy, ale także obecności Polaków w tym rejonie. Przez całe swoje życie kultywowała polskie tradycje oraz język polski.

    W 2024 r. Pani Stanisława obchodziła 105. rocznicę urodzin. Nadal mieszka we wsi Koniuchy. Mimo sędziwego wieku nadal żywo interesuje się wiadomościami ze świata, dopisuje jej dobry humor. Do dziś jest wzorem szczerej wiary i przywiązania do polskości.

    Czytaj więcej: 105. urodziny Stanisławy Woronis

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Egzamin z języka litewskiego – również dla uczniów klasy czwartej. „To nonsens!”

    Chodzi o dodatkowy, obowiązkowy sprawdzian z literatury i języka litewskiego, który niespodziewanie został wprowadzony już w trakcie tego roku szkolnego. – Ta decyzja, nie kryję, zaszokowała nas wszystkich – mówiła posłanka Rita Tamašunienė, odnosząc się do wprowadzonych zmian. Rozporządzenie w...

    Po krytyce sprawdzianów czwartoklasistów, NŠA obiecuje zwiększenie czasu na test

    W bieżącym roku szkolnym do szkół wchodzi nowość — sprawdziany wiedzy z matematyki i języka ojczystego dla czwartoklasistów, do których dotychczas szkoły podchodziły na własne życzenie, stają się obowiązkowe. Wprowadzając te zmiany, władze oświatowe nie uwzględniły tego, że uczniowie...

    Odbyło się zaprzysiężenie posłów Sejmu kadencji 2024–2028

    Zgodnie ze Statutem Sejmu, pierwsze posiedzenie otwiera najstarszy wybrany poseł. Zaszczyt ten przypadł Birute Vėsaitė, 73-letniej posłance na Sejm, która przewodniczy obradom do czasu wyboru marszałka Sejmu. „Życzę dyskusji, a nie kłótni” Jak powiedziała, społeczeństwo oczekuje od tego Sejmu istotnych zmian:...

    Dni Polskiego Teatru na Wileńszczyźnie. W Solecznikach monodram „Kamień na kamieniu”

    — Uważam, że „Kamień na kamieniu” to najlepsza powieść z drugiej połowy XX wieku z całej literatury prozatorskiej w Polsce. Wybrałem z tej powieści wątek, który byłem w stanie uprawdopodobnić, ale jest tam o wiele więcej treści. Polecam tę...