W swoim wystąpieniu Bach podkreślił, że „Rosja spełniła wszystkie swoje obietnice”. „To, co zajęło w innych częściach świata dziesięciolecia, tutaj zostało wykonane w siedem lat” — oświadczył niemiecki szef MKOl, dziękując prezydentowi Federacji Rosyjskiej Władimirowi Putinowi za „osobiste zaangażowanie w nadzwyczajny sukces igrzysk”. „Ci, którzy mają otwarte serca, mogli zobaczyć twarz nowej Rosji, skutecznej, przyjaznej, patriotycznej i otwartej na świat. Nie ma większego komplementu niż powiedzieć w imieniu wszystkich uczestników: to były igrzyska sportowców” — dodał Bach.
Niemiec, który jako szef MKOl zamykał swoją pierwszą olimpiadę, nie zastosował jednak bardziej osobistej formuły, jak to czynili jego poprzednicy. Hiszpan Juan Antonio Samaranch, zamykając letnie igrzyska w Sydney w 2000 roku, nazwał je „najlepszymi w historii”, natomiast Belg Jacques Rogge preferował mniej jednoznaczne oceny, jak „niezapomniane igrzyska” dla Aten w 2004, czy „wspaniałe i przyjazne” dla Vancouver w 2010 roku. Uroczystość zamknięcia igrzysk rozpoczęła się akcentem autoironicznym: setki tancerzy ubranych w lustra sformowało kółka olimpijskie, bez jednego — tego, które nie otworzyło się ze śnieżynek podczas ceremonii otwarcia.
Przedstawienie nazywało się „Refleksje rosyjskie” w kilkunastu scenach zobaczyliśmy niemal prawdziwe morskie fale, płynące chmury, statki, kolory malarstwa Malewicza, Kandinsky’ego i Chagalla, balety rosyjskie, magię cyrku, 62 fortepiany i misia polarnego gaszącego znicz, słowem, chwilami znów dech zapierało, choć byli tacy, którzy słysząc 1 000-osobowy chór dziecięcy śpiewający hymn Rosji, tę chwilę zapamiętają najbardziej. Nie można wykluczyć, że dla innych najpiękniej wyglądały końcowe fajerwerki i zaproszenie DJ-a Kto (dawniej Boomera, rosyjskiego rapera) na ostatnie party igrzysk w Soczi. Po odegraniu hymnu Rosji nastąpiła defilada sportowców. Wszyscy szli razem, bez podziału na reprezentacje. Polską flagę niósł mistrz olimpijski w łyżwiarstwie szybkim Zbigniew Bródka.
W czasie ceremonii wręczono ostatnie komplety medali. Zwyczaj, który zainicjowali Grecy w 2004 roku w Atenach, przyjął się i na zimowych igrzyskach. Publiczność wysłuchała hymnów norweskiego i rosyjskiego na cześć zwycięzców maratonów narciarskich Marit Bjoergen i Aleksandra Legkowa. Inny bohater niedzielnych finałów, bobsleista Aleksander Zubkow został zaproszony do loży honorowej przez prezydenta Putina.
W ciągu 16 dni 2 876 sportowców z 88 krajów walczyło w 98 konkurencjach. Najwięcej medali — 33, w tym 13 złotych wywalczyli gospodarze. Dla polskich zawodników były to najlepsze igrzyska — zdobyli sześć krążków, w tym aż cztery złote, zajmując w klasyfikacji medalowej 11. miejsce. Po medale dla Polaków sięgali: Kamil Stoch w skokach narciarskich (dwa złote), Justyna Kowalczyk w biegach narciarskich (złoto), Zbigniew Bródka w łyżwiarstwie szybkim (złoto), drużyna panczenistek — Katarzyna Bachleda-Curuś, Luiza Złotkowska, Natalia Czerwonka i Katarzyna Woźniak (srebro) oraz drużyna panczenistów — Zbigniew Bródka, Konrad Niedźwiecki i Jan Szymański (brąz). Kolejna zimowa olimpiada odbędzie się w 2018 roku w południowokoreańskim Pyeongchang.
***
Litwa na igrzyskach nie zdobyła żadnego medalu, a najwyższą pozycję zajęła Agnė Sereikaitė. 19-letnia panczenistka Sereikaitė poprawiła dwa osobiste rekordy i w łyżwiarstwie szybkim w short tracku na 1 500 m zajęła 16. miejsce. Ieva Januškevičiūtė, alpejka z Litwy, nie ukończyła przejazdu w olimpijskim slalomie. Również Rokas Zaveckas startujący z numerem 104 wypadł z trasy biorąc udział w slalomie alpejskim i jej nie ukończył. W slalomie gigancie Litwin zajął 63. miejsce. W programie wolnym w łyżwiarstwie figurowym reprezentanci Litwy 22-letnia Isabella i 28-letni Deividas zajęli 17. pozycję. Biathlonistka Diana Rasimovičiūtė zajęła 42. miejsce w biathlonowym biegu indywidualnym na 15 km. Okazję na zdobycie medalu zaprzepaścił członek litewskiej kadry narodowej biathlonista Tomas Kaukėnas. Olimpijczyk po trzech strzelaninach był drugi na dystansie 20 km, jednak nie zdołał utrzymać skuteczności i spadł na 23. pozycję. Ingrida Ardišauskaitė w biegu na 10 km techniką klasyczną do mety dotarła z numerem 67. W olimpijskim sprincie Ardišauskaitė uplasowała się na 62. pozycji. Vytautas Strolia, zdobył dla Litwy w sprincie i biegu na 15 km techniką klasyczną 70. miejsce.