Więcej

    Korea Płd./ Przerażony chłopiec jako pierwszy poinformował o katastrofie promu

    Czytaj również...

    Jako pierwszy pomoc z tonącego południowokoreańskiego promu wezwał przerażony chłopiec. Na numer alarmowy zadzwonił trzy minuty po katastrofalnym skręcie jednostki – podała we wtorek agencja Reutera. Chłopiec jest wśród prawie 200 osób, uznanych za zaginione.

    Gdy chłopiec o nazwisku Choi dodzwonił się na numer alarmowy 119, został przekierowany do straży pożarnej, która po dwóch minutach przełączyła go do straży przybrzeżnej. W następnych minutach strażacy otrzymali ok. 20 telefonów od dzieci będących na pokładzie promu – powiedział przedstawiciel strażaków agencji Reutera.

    Na pokładzie promu Sewol, który w ub. środę zatonął u południowych wybrzeży Korei Południowej, było 476 osób, w tym 339 dzieci i nauczycieli ze szkoły średniej na przedmieściach Seulu. Płynęli na szkolną wycieczkę na położoną w Cieśninie Koreańskiej wyspę Czedżu. Dotychczas uratowano 174 osoby i potwierdzono śmierć 108 ludzi. Oczekuje się, że liczba ofiar śmiertelnych przekroczy 300, bowiem szanse na odnalezienie kogokolwiek przy życiu spadły praktycznie do zera.

    Wśród zaginionych jest chłopiec, który jako pierwszy drżącym głosem powiadomił o wypadku. „Uratujcie nas! Jesteśmy na pokładzie statku i wydaje mi się, że on tonie” – miał mówić.

    Uratowano m.in. 69-letniego kapitana oraz znaczną część załogi. Pod zarzutem zaniedbania obowiązków aresztowana kapitana Li Czon Soka (Lee Joon-seok) oraz pięciu innych członków załogi, którzy opuścili pokład, choć przebywały na nim jeszcze setki osób. Kapitan został też oskarżony o „nadmierną zmianę kursu bez uprzedniego zwolnienia szybkości”.

    Li nie było na mostku w chwili, kiedy prom wywracał się do góry dnem. Statkiem dowodził 26-letni trzeci oficer. Po raz pierwszy kierował on jednostką na tej części trasy.

    Kapitan i niektórzy członkowie załogi opuścili tonący statek po kilkukrotnym nakazaniu pasażerom, by pozostali w kajutach. Wiele dzieci, zgodnie z obowiązującymi w koreańskim społeczeństwie normami, nie sprzeciwiło się dorosłym.

    Była to jedna z najtragiczniejszych morskich katastrof w Korei Południowej w ciągu ostatnich 20 lat.

    (PAP)

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Rodzina, sport i dobra zabawa w Rudominie

    Barwny koncert Uczestnicy święta mogli podziwiać barwny koncert. Wystąpiły: Zespół Pieśni i Tańca Ludowego „Rudomianka”, litewski Zespół Tańca Ludowego „Žiogeliai”, grupa taneczna „Relax Kids” z Gimnazjum im. Ferdynanda Ruszczyca w...

    Festiwal „Muzyka w Pałacu Balińskich w Jaszunach 2025” zaprasza na wyjątkowe koncerty muzyki klasycznej i tradycyjnej z różnych krajów

    Program festiwalu obejmuje szerokie spektrum geograficzne artystów. Słuchacze otrzymają muzyczne pozdrowienia nie tylko z Litwy, ale także z Polski i odległych egzotycznych krain. Siedem koncertów dziesiątej edycji festiwalu połączy...

    „Nigdy nie jest za późno na naukę” — szkolenia komputerowe w bibliotece w Kowalczukach

    W szkoleniu uczestniczyli mieszkańcy Domu Opieki Społecznej w Kuosinie, którym towarzyszyła pracowniczka socjalna Jolanta Tamulionienė. Seniorzy aktywnie włączali się w zajęcia, z zaangażowaniem słuchali wykładów i chętnie zadawali pytania....