W środę, 6 maja, wesoła gromada roześmianej dziatwy wzięła udział w sympatycznym święcie – uroczystym otwarciu placu zabaw, ulokowanym przy Kabiskiej szkole-przedszkolu.
Przedszkolacy i uczniowie, wraz z wychowawcami i rodzicami z zaciekawieniem poznali sprezentowane „wesołe miasteczko” i nawet zachmurzone niebo i drobny kapuśniaczek nie zmylił uśmiechów z ich twarzy.
Udział w radosnej imprezie wzięli też i dostojni goście – mer rejonu wileńskiego Maria Rekść, starosta gminy Niemenczyn Edward Puncewicz i główna specjalistka Wydziału inwestycji Elina Dowgerd.
Symboliczną czerwoną wstęgę przecięli i ogłosili otwarcie mer Maria Rekść, starosta Edward Puncewicz i dyrektor szkoły-przedszkola w Kabiszkach Maria Rynkiewicz. Po oficjalnym otwarciu dzieci miały możliwość wypróbować wszelkie urządzenia gimnastyczno-rekreacyjne.
Na placu nie brak wszelkiego rodzaju nowoczesnych i atrakcyjnych urządzeń. Są tu malownicze wspinacze, piaskownice, karuzele, domek ze zjeżdżalnią, huśtawki. Co jest ważne, że placyk jest położony na bezpiecznej nawierzchni, co chroni dzieci przed obrażeniami w razie upadku. Obok placyku są ławeczki dla rodziców, skąd mogą oni bacznie śledzić za swymi latoroślami, a przy okazji i odpocząć po trudach dnia.
Występując przed zebranymi pani mer wyraziła zadowolenie, że gmina Niemenczyn będzie posiadać aż trzy place dla zabaw dzieci. Jest to ogromna pomoc nie tylko w spędzeniu wolnego czasu maluchów, ale też w ich rozwoju, fizycznym okrzepnięciu. Placyki takie niosą też niewątpliwą korzyść socjalną, bowiem dzieci bawiąc się razem poczuwają się do części składowej wspólnoty tej wsi. Dlatego, zwracając się do zebranych, pani mer życzyła, by mieszkańcom nie zabrakło dzieci, dla których budowane są takie miejsca do zabaw.
Przed gośćmi święta wystąpili wychowankowie szkoły-przedszkola w Kabiszkach, którzy tańczyli, recytowali wiersze, a uczniowie klas początkowych zagrali na fujarkach i wszyscy, oczywiście, z całego serca dziękowali za tak piękny prezent.
Prace budowlane placu były sfinansowane z funduszy Samorządu Rejonu Wileńskiego i Unii Europejskiej. Koszty jednego placu wynoszą 13-16 tys. Euro (40-55 tys. litów). Nie należy o tym zapominać i korzystać z placyków tak, by wystarczyło ich dla dzieci naszych dzieci.