Więcej

    Gdy podwyżki plac zarobkowych nie cieszą

    Czytaj również...

    BBB
    W poniedziałek przewoźnicy krajowi zorganizowali pikietę przed gmachem Komisji Europejskiej w Wilnie Fot. ELTA

    Litewscy lekarze i pedagodzy mają powód do satysfakcji. Po długich dyskusjach z przedstawicielami związków zawodowych rząd wreszcie podjął decyzję o podwyżce wynagrodzeń dla pedagogów oraz personelu placówek medycznych. Perspektywa podwyżek płac zarobkowych nie cieszy natomiast litewskich kierowców.

    Zgodnie z programem, który musi jeszcze zostać zatwierdzony przez rząd, współczynnik płacy zarobkowej pedagogów co roku zwiększałby się o 5 proc. Od września bieżącego roku na ten cel potrzebne byłoby 9,5 mln euro, w roku 2017 — 35,4 mln, w roku 2018 — 44,3 mln, w roku 2019 — 54 mln, w roku 2020 — 52,6 mln euro.
    Wynagrodzenie lekarzy i pielęgniarek od lipca wzrośnie od 50 do 100 euro. Lekarze twierdzą , że to dopiero pierwszy krok — rząd powinien dać gwarancje, że wypłaty będą zwiększać się systematycznie i że to nie była jednorazowa akcja. Ich zdaniem, władze powinny bardziej zadbać o zmniejszenie nawału pracy, jakim są obarczeni medycy oraz więcej funduszy przeznaczać na modernizacje sprzętu medycznego.
    Tymczasem przewoźnicy litewscy sprzeciwiają się podwyżkom, które „wywalczyła” im Bruksela.

    — Od 2015 roku Niemcy stosują bardzo prostą zasadę. Chcą, by obowiązujące u nich przepisy kodeksu pracy dotyczyły wszystkich pracujących na terenie ich kraju. Rząd niemiecki wniósł poprawki odnośnie stosowania przepisów o płacy minimalnej u przewoźników zagranicznych, którzy świadczą usługi na terenie Niemiec, tzn. tylko przez ten kraj przejeżdżają — powiedział „Kurierowi”
    Petras Kazlauskas, kierownik przedsiębiorstwa logistycznego „Petras transport”.
    Zdaniem strony litewskiej, która uzyskuje przewagę rynkową z niemieckimi przewoźnikami nie z powodu lepszej jakości wykonywanej pracy, ale dzięki niższym kosztom pracy, taka decyzja poważnie zaszkodzi dla litewskich firm świadczących przewozy towarowe w tranzycie międzynarodowym.

    — Niemcy stosują twarde zasady — każdy, kto wykonuje pracę na terenie tego kraju, ma otrzymywać płacę w wysokości minimum 8,5 euro za godzinę (kary za niedostosowanie się do przepisów to nawet 30 tys. euro). A co będzie, jeżeli Holendrzy, Hiszpanie, Francuzi i pozostałe kraje UE wprowadzą podobne przepisy? Dla litewskich przedsiębiorców oznaczałoby to katastrofę. Istnieje ryzyko, że gdy stan finansowy krajowych przewoźników pogorszy się, zaczną się masowe zwolnienia. Niektóre firmy niewątpliwie zbankrutują — zaznaczył Petras Kazlauskas.

    Nowe przepisy wywołały kontrowersje w wielu krajach Unii, bo mają one objąć także kierowców innych państw przejeżdżających przez Niemcy. 13 krajów, w tym Polska, chce zawieszenia przepisów o płacy minimalnej w Niemczech. Chociaż rząd niemiecki zapewnia, iż podobne regulacje są zgodne z unijnymi dyrektywami, to mimo wszystko pojawiają się także sugestie, że niemieckie ustalenia są niezgodne z prawem UE i zasadą wolnego przepływu towarów i usług.

    Nowe przepisy wywołały kontrowersje w wielu krajach Unii Fot. archiwum
    Nowe przepisy wywołały kontrowersje w wielu krajach Unii Fot. archiwum

    Zdawałoby się, że kierowcy ciężarówek wyjeżdżających w dalekie trasy powinni cieszyć się z takich zmian. Tymczasem jest inaczej. Przewoźnicy są zdania, że podwyżka płacy spowoduje nadmierne obciążenie biurokratyczne.
    — W tym celu niemieckie służby kontrolne nałożą na litewskich, i nie tylko, przewoźników szereg obowiązków administracyjnych związanych z rejestrowaniem i raportowaniem o czasie pracy kierowców na terenie tego kraju. To obciąży i tak trudną pracę kierowców. Wioząc towar do Afryki czy Portugalii przejeżdża się przez terytorium 5 państw. Zgodnie z nowymi przepisami w każdym państwie trzeba będzie złożyć sprawozdanie księgowe — nie kryjąc oburzenia powiedział Kazlauskas.

    Twierdzi, że obecnie dochody i tak są niskie, bo podaż na rynku przewozowym jest znacznie większa od popytu.
    — Nasi pracownicy zdają sobie sprawę, że po zrównaniu płac zarobkowych, wiele przedsiębiorstw po prostu splajtuje i ludzie stracą pracę. Należy uwzględniać nie tylko chęci, ale i możliwości, które na razie nie pozwalają na zwiększenie zarobków. Jestem pewien, że nowelizacji przepisów prawa przewozowego skierowana jest na to, by zlikwidować konkurencję w sektorze transportu towarów. A przecież stymulowanie i promowanie konkurencji jest siłą napędową rozwoju ekonomiki — podsumował Petras Kazlauskas.

    Nowe przepisy spowodowały, że Sejm LR razem z parlamentami innych państw Europy Wschodniej, w tym Polski, uruchomił procedurę tzw. żółtej kartki, zgodnie z którą Komisja Europejska będzie musiała ponownie rozpatrzeć nowe akta prawne odnośnie zwiększenia wynagrodzeń dla kierowców. Na razie jednak Komisja żadnych kroków nie podjęła. Dlatego w poniedziałek przewoźnicy krajowi zorganizowali pikietę przed gmachem przedstawicielstwa tej instytucji w Wilnie.
    ***
    Protestują nie tylko litewscy przewoźnicy. Podobne akcje przy siedzibach Komisji Europejskiej odbyły się w Polsce, Estonii, na Łotwie, w Węgrzech, Rumunii, Bułgarii, Czechach, Słowacji, Portugalii i Hiszpanii.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Likwidacja miejsc świętych na Litwie

    Do likwidacji tzw. miejsc świętych na Litwie przystąpiono w 1961 r. Zaczęto od Kalwarii w Wieprzach ( lit. Vepriai), którą w 1962 r. zamieniono na obóz pionierski, następnie wysadzono w powietrze kaplice w Kalwarii Wileńskiej, a tylko zorganizowany protest ludności zdołał uchronić przed zagładą Kalwarię...

    Dr Marzena Mackojć-Sinkevičienė spotka się z noblistami w Lindau

    Idea spotkań młodych badaczy z laureatami Nagrody Nobla zrodziła się z inicjatywy dwóch lekarzy z Lindau, Franza Karla Heina i Gustava Wilhelma Parade oraz hr Lennarta Bernadotte, członka szwedzkiej rodziny królewskiej. Pierwsze spotkanie miało miejsce w 1951 r. W tym...

    Wileńska palma w nowej odsłonie

    Wileńskie palmy oraz sztukę ich wicia zaprezentowano na wystawie w galerii „Židinys”. Ekspozycja powstała w ramach projektu „Verba-rze” (lit. verba – palma). Jego inicjatorką jest Agata Granicka, mistrzyni sztuki ludowej, palmiarka w siódmym pokoleniu.  – Celem projektu jest przybliżenie tradycji...

    Na Litwie ponad 40 tys. dawców krwi — razem oddali jej ponad 32 tys. litrów

    W ub. roku liczba krwiodawców wzrosła o 7 proc. w porównaniu z 2022 r. Udało się też zebrać rekordową, po okresie pandemii, ilość — ponad 32 tys. litrów cennego daru ratującego życie. — W 2023 r. mieliśmy ponad 40 tys. krwiodawców,...