Opaleni, wypoczęci, wyżsi, bardziej dojrzali i gotowi do pracy w ciągu przyszłych 9 miesięcy uczniowie Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego w podwórku szkolnym przywitali wczoraj nowy rok zdobywania wiedzy.
Towarzyszyli im stęsknieni po swoich uczniach nauczyciele, administracja szkolna, szczycący się swoimi latoroślami rodzice oraz trzymający ogromne bukiety tradycyjnych „pierwszowrześniowych” mieczyków pierwszaki.
Kiedyś ci najmłodsi uczniowie, dopiero rozpoczynający swoją przygodę ze szkołą, zajmą w tym podwórku miejsce maturzystów, którzy obserwowali uroczystość z pewną nostalgią. Dla nich przecież to był już ostatni „pierwszy dzwonek”.
Po wniesieniu sztandarów Litwy i Gimnazjum oraz odśpiewaniu hymnów, zebranych przywitała Helena Juchniewicz, dyrektorka Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego w Nowej Wilejce.
― Cieszę się, że nasza społeczność jest coraz bardziej liczna i już trzeci rok możemy świętować 1 września nie jako szkoła, a jako gimnazjum. W ostatniej edycji konkursu „Najlepsza szkoła, najlepszy nauczyciel” osiągnęliśmy najwyższe pozycje, jesteśmy w setce najlepszych gimnazjów na Litwie, możemy szczycić się dobrymi wynikami nauki oraz aktywnymi, utalentowanymi uczniami i pedagogami. Mamy wiele powodów do dumy, ale również czekają na nas nowe wyzwania, które ― jak też było dotychczas ― pokonamy wspólnymi siłami ― mówiła Helena Juchniewicz.
Licznie zebraną społeczność szkolną przywitali i sukcesów życzyli również posłanka Wanda Krawczonok, wiceprzewodnicząca frakcji Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR) w Sejmie oraz Jerzy Grydziuszko, starosta Nowej Wilejki.
Po przemówieniach i pozdrowieniach nastąpił czas uwagi dla najmłodszych członków społeczności szkolnej. Dyrektorka wręczyła dzieciom paszporty pierwszoklasisty oraz plecaki z pełnym wyposażeniem. Dary te zostały ufundowane przez Fundację „Pomoc Polakom na Wschodzie” ze środków finansowych otrzymanych z Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP w ramach projektu wspierania edukacji polskiej na Litwie.
Społeczność Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego liczy w tym roku prawie 500 uczniów. Warto zaznaczyć, że uczęszczają do szkoły w Nowej Wilejce nie tylko mieszkańcy tej dzielnicy, ale także dzieci z Ławaryszek, Mickun, Grygajć, Egliszek i innych miejscowości rejonu wileńskiego.
― Ścisłą współpracę prowadzimy ze szkołą-przedszkolem „Zielone Wzgórze”, do której utworzenia przyczyniliśmy się ― powiedziała w rozmowie z „Kurierem” Helena Juchniewicz. ― Mamy w tym roku jedną pierwszą klasę, dosyć dużą, bo uczy się w niej ponad 20 dzieci. Mamy też grupę przedszkolną, w której uczymy dzieci podstaw języka litewskiego i angielskiego. A w ogóle w naszym gimnazjum jest możliwość uczenia się języków francuskiego, hiszpańskiego i nawet chińskiego. Bardzo się cieszę, że uczniowie chętnie z tych możliwości korzystają.
Status gimnazjum placówka otrzymała w roku 2014. Dzięki temu dla Polaków z Nowej Wilejki udało się stworzyć warunki otrzymania średniego wykształcenia blisko domu.
― Udało się zachować szkołę i to było ogromnym zadaniem, które nie szło nam łatwo ― pracowaliśmy nad tym ponad 10 lat. Współpracowaliśmy i z radnymi, i z posłami na Sejm, z Macierzą Szkolną. Wspólnie z radą szkolną tworzyliśmy te podwaliny potrzebnych dokumentów, które by dały możliwość utworzenia długiego gimnazjum ― mówiła Helena Juchniewicz. ― Natomiast zasługą całego grona pedagogicznego są wspaniałe wyniki nauki naszych uczniów, które są najlepszym dowodem, że zasługujemy na uzyskany status gimnazjum.
W organizowanym przez Stowarzyszenie Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna” konkursie „Najlepsza szkoła, najlepszy nauczyciel” placówka stale należy do grona laureatów. W ubiegłej edycji konkursu zajęła pierwsze miejsce. Teraz z niecierpliwością czeka na jesienne wyniki. Natomiast w rankingu tygodnika „Veidas” placówka znalazła się na 64. miejscu wśród 350 gimnazjów Litwy.
― Szczycimy się naszymi uczniami, którzy osiągają dobre wyniki w wielu przedmiotach ― średnia krajowa jest niższa, niż osiąga nasza młodzież. Na przykład mamy dobre wyniki z fizyki, których średnia wynosi 72 punkty. Z matematyki ― średnia 49 pkt. A także język angielski ― 56,3 pkt, rosyjski ― 83 pkt. Wszystkim uczniom udało się złożyć egzamin z języka państwowego i wyniki są lepsze niż w roku ubiegłym ― mówiła dyrektor.
Jednak dodała, że polska szkoła boryka się z trudnościami w wykładaniu języka państwowego.
― Bardzo ważnym celem jest teraz pomoc uczniom w opanowaniu naprawdę dużego programu. Większość polskich dzieci przychodzi do pierwszych klas nie znając lub słabo znając język litewski, a jednak mają opanować taki sam program, jak dzieci, dla których ten język jest ojczysty. Czyli zarówno dziecko, jak też nauczyciel, muszą pracować podwójnie ― tłumaczyła Helena Juchniewicz. ― Sądzę, że wysiłek w kształcenie swoich pociech musieliby wkładać również rodzice, pomagając opanowywać język państwowy.
Wracając do powodów do dumy, dyrektorka cieszyła się, że wielu naszych uczniów dostało się na prestiżowe kierunki studiów na Wileńskim Uniwersytecie Technicznym im. Giedymina, Uniwersytecie Wileńskim, czy też w Polsce na studia medyczne.
Poza tym dyrektor zaznaczyła, że wielu uczniów ciekawie, treściwie i pracowicie spędzało swoje wakacje.
― Dzieci doskonaliły swoje umiejętności w Polsce. Wiele się nauczyły, bo uczestniczyły w Szkole Letniej w Kielcach. Uczyły się tam i zgłębiły swoją wiedzę z języka polskiego, literatury i historii. Uczyły się również nowych tańców i piosenek. Co roku także nasi uczniowie biorą udział w warsztatach plastycznych w Lublinie. Brali udział w festiwalu muzycznym w Konstancinie-Jeziornej. Jednym z najbardziej jaskrawych momentów lata był również udział w Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie. Uczniom przedsięwzięcie tak się spodobało, że już chcą uczyć się języka hiszpańskiego i szykować się do udziału w kolejnym spotkaniu, które odbędzie się w Panamie ― wymieniała szerokie spektrum działalności uczniów dyrektorka placówki.
Od dwóch lat gimnazjum bierze udział w międzynarodowym projekcie wzornictwa użytkowego „Nadbałtycki szlak designu”, realizowanym wspólnie przez Litwę, Szwecję, Polskę i Rosję.
Helena Juchniewicz podkreśliła, że w szkole panuje rodzinna i koleżeńska atmosfera, dlatego uczniowie mają możliwość spędzania czasu nie tylko w klasach, ale również w strefach wypoczynkowych.
Prezes szkolnego samorządu uczniowskiego Daniel Ilkiewicz poinformował nas, że od tego roku młodzież będzie mogła spędzać przerwy na 5 wygodnych pufach.
― Nie trzeba będzie już siedzieć na parapetach ― żartował Daniel. ― Sfinansował to Zakon Rycerzy Jana Pawła II z Polski. Jesteśmy bardzo wdzięczni, na pewno wszyscy docenią fakt, że szkolne kąty teraz będą znaczniej przytulne.
Daniel zaznaczył, że samorząd uczniowski jest aktywny i ma wiele projektów zaplanowanych, ale wiele też już realizowanych.
― Na przykład kapsuła czasu, poprzez którą przekazaliśmy swoje życzenia dla przyszłej społeczności gimnazjum. Urządziliśmy również szkolenia na temat wolontariatu w samorządzie wileńskim, także zapoznaliśmy się z działalnością Związku Uczniów Litwy. W tym roku planujemy zorganizować konkurs talentów. Ważnym dla nas celem jest również osiągnięcie darmowego Wi-Fi w szkole ― ambitne plany szkolnej młodzieży wymieniał Daniel.
Tymczasem oficjalna część uroczystości dobiegła końca. Najstarsi uczniowie — maturzyści — odprowadzili do klas najmłodszych uczniów — pierwszaków. Tak samo, jak sami zostali odprowadzeni przez starszych kolegów przed 12 laty…