Więcej

    Obchody Święta Niepodległości czyli patriotyzm dawniej i dziś

    Czytaj również...

    Dzień Odrodzenia Państwa Litewskiego, pochodami, marszami w miastach Fot. Marian Paluszkiewicz

    16 lutego Litwa obchodzi jedno z najważniejszych świąt państwowych ─ Dzień Odrodzenia Państwa Litewskiego. 99 lat temu, 16 lutego 1918 roku w Wilnie, powołana została przez niemieckie władze okupacyjne Litewska Rada Państwowa (Taryba) z Jonasem Basanavičiusem na czele , która podpisała akt ogłaszający niepodległość państwa litewskiego.

    Akt ten podpisany został przez dwudziestu sygnatariuszy (w tym Polaka Stanisława Narutowicza, brata prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Gabriela Narutowicza). Nie oznaczał on jednak powstania państwa, ale wyrażał wolę narodu litewskiego stworzenia takiego państwa.
    Następnym krokiem miało być utworzenie rządu, ale nie było to możliwe z powodu trwającej jeszcze I wojny światowej.
    Pierwszy litewski rząd powstał dopiero jesienią 1918 r., po zakończeniu I wojny światowej.
    Litwa odzyskała suwerenność dopiero 11 marca 1991 roku.

    Dziś Święto Niepodległości jest częścią naszej tradycji. Wspominamy 16 lutego, Dzień Odrodzenia Państwa Litewskiego, pochodami, marszami w miastach, mszami w kościołach, koncertami.
    A jak było kiedyś? Dawniej święto nie było tylko wspomnieniem i historią, a realnym wydarzeniem, które ludzie pamiętali jako dzień, który mocno przeżyli.

    ─ Dzień Odrodzenia Państwa Litewskiego jest jednym z najważniejszych państwowych świąt na Litwie. W okresie międzywojennym z okazji tego święta odbywały się różnorodne uroczystości na szczeblu państwowym, w których najczęściej uczestniczyli przywódcy państwa: prezydent, ministrowie, wojskowi. Tak wyglądała główna uroczystość.
    Każde miasteczko także obchodziło Dzień Odrodzenia. Odbywały się więc różnorodne imprezy, w których brali udział już zwykli mieszkańcy. To było bardzo ważne święto ─ powiedział Kurierowi Wileńskiemu Arvydas Anušauskas, historyk, polityk, przewodniczący sejmowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.

    Arvydas Anušauskas, historyk, polityk, przewodniczący sejmowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Fot. Marian Paluszkiewicz

    Z okazji dziesięciolecia i dwudziestolecia odzyskania niepodległości w latach 1928-1938 w każdym miasteczku mieszkańcy starali się tę datę upamiętnić jakimś symbolem. W tym czasie powstało wiele pomników. Stały tak do okupacji . Po jej rozpoczęciu zniszczono 99 procent tych pomników.

    Litwa ponownie straciła niepodległość w 1940 roku, gdy była zmuszona wejść w skład Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. W tych czasach jakiekolwiek próby kultywowania obchodów dnia 16 lutego groziły surowymi represjami ze strony władz. Mimo to, nadal odbywały się patriotyczne manifestacje, które władze uznawały za nielegalne zgromadzenia.

    ─ Niepodległość świętowano potajemnie, w tajemnicy też składano kwiaty pod pomnikami, a na murach pojawiały się napisy przypominające o Niepodległej Litwie. Wszystkie te działania były surowo karane. W latach 1945-1989 sowieckie służby starały się wymazać 16 lutego z litewskiej świadomości narodowej, dlatego nie pozwalano w żaden sposób na upamiętnienie tej daty. Zabronione były wszelkie uroczystości. Nie wszyscy jednak poddali się represjom. Niektórzy nielegalnie, po cichu obchodzili tę datę. Każde, nawet najmniejsze upamiętnienie tej daty, Rosja uważała jako protest przeciwko reżimowi ─ podkreślił Arvydas Anušauskas.
    Jak mówi, jeżeli ktoś próbował otwarcie przypomnieć o Niepodległości Litwy, był prześladowany. Stało się tak w latach 1956-1957, gdy młodzież demonstracyjnie 16 lutego przyszła pod pomnik Basanavičiusa w Wilnie, a w Kownie na groby wojskowych.

    ─ Ci, którzy chcieli w tym okresie jakoś upamiętnić tę datę, święto obchodzili potajemnie, żeby władze rosyjskie się nie dowiedziały. Takich ludzi nie było zbyt dużo. O Dniu Odrodzenia Państwa Litewskiego przypominały zazwyczaj zagraniczne rozgłośnie radiowe, jak Radio Wolna Europa lub Głos Ameryki. Tam zawsze przypominano o święcie. W tym czasie mieszkańcy pisali różnorodne protesty, w ten sposób także obchodzili święto. Nigdy nie zapominano o tej dacie. Chociaż potajemnie, mieszkańcy Litwy nie poddawali się, walczyli o swoją niepodległość ─ zaznaczył Anušauskas.

    16 lutego 1918 roku dwudziestu sygnatariuszy podpisało i wydało akt ogłaszający niepodległość państwa litewskiego. Powołana przez niemieckie władze okupacyjne Rada Krajowa Litwy (Taryba) na czele z Jonasem Basanavičiusem ogłosiła powstanie demokratycznej Republiki Litewskiej. Następnym krokiem miało być utworzenie rządu, ale nie było to możliwe z powodu trwającej jeszcze I wojny światowej. Litwa odzyskała suwerenność dopiero 11 marca 1991 roku.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Przedwojenny symbol walecznych kobiet powrócił do dawnej świetności

    — Ten sztandar kiedyś był stracony. Podczas pierwszej wojny światowej został on wywieziony do Polski. Osoba, która prawdopodobnie wywiozła ten sztandar i przechowywała go, mieszkała w Polsce u gospodarzy w gospodzie. Następnie, gdy ta osoba wyjechała z tej gospody...

    Szef Litewskiego Związku Teatralnego: „Teatr musi wywierać wpływ, szokować ludzi”

    — Ludzie chętnie chodzą do teatru, liczba spektakli jest ogromna. Ponieważ nie ma kontroli, wszystkie sztuki, które powstają, są pokazywane, ich wartość artystyczna jest również bardzo różna. Jedna może być pokazywana, a druga nie powinna być pokazywana. Kiedyś mówiono,...

    Św. Józef przychodzi do takiego biedaczka jak ja i mówi: Nie bój się!

    Honorata Adamowicz: Jak narodził się pomysł na film „Opiekun”? Dariusz Regucki: Tak naprawdę nie miałem żadnych osobistych doświadczeń związanych z postacią św. Józefa ani mistycznych uniesień. Propozycję dostałem od producenta, Rafael Film. Dopiero podczas pracy nad scenariuszem zacząłem odkrywać naszego...

    Wzrasta negatywne nastawienie do uchodźców, a także do osób z zaburzeniami psychicznymi

    Wynika to z przeprowadzonego w listopadzie 2023 r. badania wśród mieszkańców Litwy w celu poznania ich postaw wobec różnych grup społecznych, etnicznych, religijnych i migrantów. Na pytanie, kogo nie chcieliby mieć za sąsiada, 65 proc. mieszkańców Litwy odpowiedziało, że nie...