Tuż przed Uroczystością Wszystkich Świętych kończą się prace remontowe na cmentarzu na Rossie – jednej z trzech polskich nekropolii narodowych. W tym roku są one wyjątkowo intensywne. Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą (SKOnSR ) odnowił w tym roku 11 pomników. Remonty kosztowały około 40 tys. euro. Jednocześnie, ogromy projekt o wartości przeszło 2 mln. euro realizuje Samorząd Miasta Wilna.
– Staramy się co roku odnawiać te nagrobki, które wymagają szczególnie interwencji, zwłaszcza, jeśli są to groby osób zasłużonych dla Wilna. Czasem, o rozpoczęciu prac decydują ofiarodawcy, czasem rodzina zmarłych chce odnowić nagrobek z własnych środków i prosi nas o pomoc przy załatwieniu formalności, co oczywiście robimy – wyjaśnia „Kurierowi Wileńśkiemu” Dariusz Żybort, prezes SKOnSR.
W 2019 r. ze środków zebranych podczas kwest na rzecz Rossy, organizowanych w Warszawie na Powązkach oraz w ramach kilku akcji odbywających się w ciągu roku na Rossie i na cmentarzach Wileńszczyzny, odnowiono grób Aleksandra Likszy – legionisty walczącego o wyzwolenie Wilna w 1919 r. i jego siostry Władysławy Likszanki, groby Matyldy i Władysława Paszkowskich oraz Doroty Łowczynowskiej. Z funduszy prywatnych odbudowano grób księdza Stanisława Huniewicza i groby rodzin Sakowiczów i Marczyków. Renowację pomnika Jana Żarnowskiego sfinansował Instytut Pamięci Narodowej, pomnik Józefy i Kajetana Krasowskich – Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”, a powstańca styczniowego, Lucjana Mariconiego – spółka Orlen Baltics Retail (dawniej Ventus Nafta).
Z funduszy Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą w tym roku na Rossie odnowiono też groby powstańców styczniowych: Józefa Giedrojcia, Vytautasa Urbonavicziusa i Karoliny Medekszy.
– Już 22 listopada czeka nas na Rossie wielka, międzynarodowa uroczystość – pogrzeb 21 powstańców odnalezionych na wileńskiej Górze Zamkowej, w tym przywódców – Zygmunta Sierakowskiego i Konstantego Kalinowskiego. Chcemy, by w tym czasie również inne powstańcze groby, których mamy na tym cmentarzu przeszło 20, wyglądały godnie – wyjaśnia Żybort.
Właśnie przygotowania do pogrzebu są dziś najpilniejszą sprawą na Rossie. W tej chwili kończy się już remont kaplicy, w której spoczną powstańcy.
– Właściwie całe siły zostały rzucone na miejsca związane z pogrzebem. Pozostało naprawdę dużo pracy, może nie tyle w samej kaplicy, co w związku z budową chodników i ścieżek – mówi prezes organizacji, pokazując nam aktualny stan prac. Jak wyjaśnia dalej, komitet dąży do tego, by w czasie uroczystości odwiedzone zostały także inne groby powstańców walczących w obronie niepodległości. – Oczywiście, nie mamy możliwości wpływu na przebieg uroczystości, ale zaproponowaliśmy, by zapalić w tym dniu uroczyście znicze również na grobach innych powstańców. Jeśli się uda włączyć to w jakiś sposób do programu uroczystości, będziemy bardzo szczęśliwi, jeśli nie – zapalimy sami te znicze, by groby powstańcze były w tym dniu widoczne – mówi prezes komitetu.
Projekt renowacji najstarszego w Wilnie cmentarza na ogromną skalę od kilku lat prowadzi również Samorząd Miasta Wilna. Obecnie dobiega końca pierwszy etap prac finansowanych z funduszy Unii Europejskiej. Realizacja całości projektu ma kosztować 2 404 158 euro, z czego samorząd ma zapłacić 360 624 euro. Podczas pierwszego etapu remontu cmentarza miało zostać uporządkowanych 341 miejsc pochówku, z czego 141 zostało wciągniętych do rejestru dóbr kultury, oraz sześć kaplic. Prace objęły też skarpy cmentarne i ogrodzenie. Zostanie zainstalowany system oświetleniowy oraz monitoring. Zgodnie z projektem, pierwszy etap prac powinien być zakończony do końca 2020 r.
– Osobiście mam wątpliwości, czy uda się zakończyć ten projekt zgodnie z terminem. Nie sądzę, żeby były problemy np. z oświetleniem. W tej chwili poprowadzona jest już instalacja podziemna, więc myślę, że oświetlenie i monitoring będą mogły być zainstalowane zgodnie z planem. Renowacja nagrobków nie zawsze przebiega jednak tak szybko, jak się to zakłada – zauważa Żybort.
Jak wyjaśnia, nie wszystkie nagrobki zostały odnowione prawidłowo, niemało jest przykładów, kiedy prace nie mogą zostać przyjęte, ponieważ zaistniała konieczność poprawek. W ubiegłym roku „Kurier Wileński” alarmował o nieprawidłowościach w prowadzeniu prac.
– W tym roku prace przebiegały znacznie lepiej niż w ubiegłym, gdy kłopoty przy renowacji nagrobków wynikały głównie ze sposobu prowadzenia prac przez głównego wykonawcę, spółkę LitCon, która wygrała przetarg na prowadzenie prac. O wiele lepiej przebiegała renowacja kaplic, które jako podwykonawca wykonywała inna firma, Ekstra statyba. W późniejszym czasie przejęła zlecenia także na nagrobki. Oczywiście, pewne niedociągnięcia są, ale nie są one tak rażące – wyjaśnia przewodniczący komitetu.
Jak dotąd nie zastosowano się natomiast do uwag, jakie pod koniec ubiegłego roku przekazał stronie litewskiej zespół polskich ekspertów, który przyglądał się pracom.
– Uwzględniono częściowo sugestie na temat umocnienia skarpy, nie usunięto jednak usterek przy konkretnych pomnikach – wyjaśnia Żybort.
W ramach projektu przewidziane jest również umieszczenie tablic informacyjnych na temat historii cmentarza i pochowanych na nim osób.
– Wiosną rozmawialiśmy o tym, że cmentarz ma być podzielony na sektory i przy każdym sektorze ma być umieszczona lista osób zasłużonych, które spoczywają w danej części. Taką listę przygotował Instytut Polski w Wilnie, została ona przekazana dla samorządu i uzupełniona. Teraz na temat tego, kto jest zasłużony i powinien znaleźć się na tablicy, mają wypowiedzieć się litewscy historycy – opowiada rozmówca „Kuriera Wileńskiego”.
Oczywiście, jak zawsze w tego rodzaju projektach, istotną sprawą są nie tylko treści, ale również język, w jakim zostaną one przekazane.
– Informacje mają się pojawiać w języku litewskim, polskim i angielskim, a zgodnie z naszymi ustaleniami, nazwiska osób pochowanych na Rossie, mają być zapisane w takiej formie, w jakiej znajdują się na nagrobkach – wyjaśnia Żybort. Jak podkreśla, z perspektywy Polaków jest to sprawa wielkiej wagi, której realizacja również wymaga ciągłego nadzoru.
Prace zaplanowane w tym roku na Rossie kończą się co prawda, ale komitet ma już plany dotyczące projektów w roku przyszłym.
– Ponieważ będzie to rok Jana Pawła II, postanowiliśmy zwrócić większą uwagę na groby kapłanów. Chcielibyśmy odnowić nagrobki ks. Andrzeja Praniewicza, ks. Leopolda Waszkiewicza, ks. Karola Soroczyńskiego ks. Filipa Stankowicza, ks. Konstansa Ejmonta, ks. Feliksa Bugajło. Planujemy również inne projekty, jak choćby odnowienie nagrobka Kacpra Piłsudskiego, brata Marszałka – wyjaśnia przedstawiciel SKOnSR.
Fot. Marian Paluszkiewicz