Więcej

    Ukrainiec udawał w Solecznikach dyplomatę

    Czytaj również...

    Fot. VSAT

    Na przejściu granicznym w Solecznikach funkcjonariusze nie wpuścili na Litwę obywatela Ukrainy, który udawał dyplomatę swego kraju.

    Mężczyzna na początku 2020 r. został zatrzymany przez służby bezpieczeństwa Ukrainy, kiedy zasłaniając się rzekomym immunitetem dyplomatycznym próbował przemycić papierosy do Polski.

    Do zajścia na przejściu granicznym w Solecznikach doszło w miniony czwartek. 34-letni obywatel Ukrainy skierował swój samochód na pas przeznaczony dla dyplomatów. Na samochodzie była nalepka CD, którą zazwyczaj jest oznakowany transport dyplomatyczny.

    Od samego początku pogranicznikom mężczyzna wydał się podejrzany, dlatego skontaktowano się z ambasadą Ukrainy, gdzie poinformowano, że mężczyzna nie jest żadnym dyplomatą.

    Tym razem mężczyzna nic nie przemycał.

    Na podstawie VSAT

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wyróżnieni maturzyści w ambasadzie RP w Wilnie [GALERIA]

    Spotkanie upamiętnił nasz fotoreporter, Marian Paluszkiewicz. Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego”.

    Przegląd BM TV z dr Łukaszem Wardynem, ekspertem Europejskiej Fundacji Praw Człowieka

    Rajmund Klonowski: Jak jest z tymi prawami człowieka na Litwie? Jest dobrze, jest źle, czy bardzo dobrze, bardzo źle? Łukasz Wardyn: Trzeba ten zakres podzielić na mniejsze części. Litwa będąc częścią wszelkich traktatów międzynarodowych i konwencji dotyczących praw człowiek, a...

    Czy możemy uniknąć urazów?

    Ingrida Sapagovaitė, kierownik Oddziału Ratunkowego dla Dzieci w Centrum Medycyny Ratunkowej, Intensywnej Terapii i Anestezjologii w klinikach Santaros Uniwersytetu Wileńskiego (VUL Santaros), opowiada, jak zapobiegać urazom u dzieci i odpowiednio się nimi opiekować. Dlaczego aktywność fizyczna jest niezbędna dla osób...

    Listy do redakcji

    Dzień doby, Szanowna Redakcjo! Bardzo dawno nie pisałam listu do żadnej gazety. Kilka razy odczuwałam takową potrzebę, ale w końcu rezygnowałam.Tym razem nie mogę nie napisać, moment ku temu jest ważny. Chodzi o zbliżające się wybory sejmowe i po raz...