| Fot. Vidmantas Balkūnas (VUL Santaros klinikos)
Planuje się przedłużenie kwarantanny do połowy grudnia. W kwestii jej przedłużenia ma się wypowiedzieć nowy rząd. Wprowadzona 7 listopada kwarantanna obowiązuje do 29 listopada włącznie.
Ostatnio na Litwie odnotowano 1 192 nowe zakażenia koronawirusem i 6 zgonów, 4 osoby zmarły z powodu chorób współistniejących.
– Sytuacja jest bardzo napięta, ale na razie nie jest krytyczna. Powtarzam – na razie – ponieważ wszystko może się zmienić w ciągu kilku godzin. Miejsc dla pacjentów z koronawirusem w szpitalach jeszcze nie brakuje. Na początku października mieliśmy 6 szpitali, które przyjmowały chorych z COVID-19, a na dzisiaj mamy 43 szpitali. Liczba chorych na koronawirusa jest bardzo wysoka, ale na razie dajemy radę. Trudno powiedzieć, jak będzie jutro. Obecnie ponad 800 lekarzy i pielęgniarek jest chorych na koronawirusa lub znajduje się na samoizolacji – mówi dla „Kuriera Wileńskiego” prof. Kęstutis Petrikonis, prorektor Litewskiego Uniwersytetu Nauko Zdrowiu, przewodniczący Grupy Organizacji Pracy Opieki Zdrowotnej, Rady ekspertów ds. Zdrowia przy Urzędzie Prezydenta.
Według danych z 61 placówek medycznych, obecnie na Litwie z 16 tys. 686 łóżek szpitalnych 8 777 jest zajętych. Spośród 673 łóżek reanimacyjnych – 372 są zajęte, przy sztucznej wentylacji płuc z 618 miejsc jest 231 zajętych; z 6 259 masek tlenowych 2 086 jest wykorzystywana. Obecnie w szpitalach leczy się 1 629 osób z powodu koronawirusa, z czego 126 osób znajduje się pod respiratorami, maski tlenowe są zakładane 887 pacjentom, a wentylacja płucna jest stosowana u 73 pacjentów.
Czytaj więcej: Koronawirus nie odpuszcza, ale jest szansa na skuteczną szczepionkę
– Według prognozy sprzed kilku tygodni, w tym tygodniu miał nastąpić szczyt zachorowań i liczba chorych miała zacząć spadać. Ale według najnowszych prognoz, szczyt ma nastąpić w przyszłym tygodniu. Koniec listopada, początek grudnia to okres, kiedy koronawirus najbardziej się rozprzestrzenia. Gdyby nie kwarantanna, to liczba chorych byłaby jeszcze większa. Moim zdaniem, kwarantanna powinna być przedłużona i rząd jeszcze może wprowadzić dodatkowe ograniczenia – podkreśla prof. Kęstutis Petrikonis.
W ostatnim tygodniu na Litwie wykrywano średnio 1700-1800 nowych przypadków COVID-19 dziennie. W poniedziałki ten wskaźnik jest zwykle niższy, ponieważ w weekend przeprowadza się mniej badań.
„Naszą propozycją było kontynuowanie kwarantanny do 31 grudnia. Po dyskusjach ministrowie zdecydowali, że będzie ona kontynuowana do 16 lub 17 grudnia. Później nowy rząd zdecyduje, czy kontynuować kwarantannę, czy nie” – powiedział tymczasowy minister zdrowia, Aurelijus Veryga, na konferencji prasowej w poniedziałek.
„Zdaniem naukowców, powinniśmy osiągnąć szczyt właśnie teraz. Podobnie było w prognozach. Jeśli kwarantanna zadziała, może pod koniec tygodnia zobaczymy jakąś inną dynamikę, być może spadek. Ten tydzień będzie krytyczny, pokaże, jak zmienia się sytuacja” – skomentował.
W opinii członka prezydenckiej Rady Ekspertów ds. Zdrowia, prof. med. Mindaugasa Stankūnasa, sytuacja epidemiologiczna w kraju nadal pozostaje skomplikowana. Według eksperta liczba zachorowań na początku grudnia może osiągnąć 50 tys. Jeżeli jednak środki zapobiegawcze będą skuteczne i mieszkańcy będą się do nich stosować, w czasie świąt Bożego Narodzenia liczba zakażeń spadnie do 20 tys. aktywnych przypadków.
Z danych posiadanych przez epidemiologów wynika, że w kraju obecnie z wirusem boryka się 36 tys. 644 mieszkańców. Od początku pandemii z powodu wirusa zmarło już 392 osób, a kolejnych 158 zakażonych pacjentów zmarło z innych powodów. Od czerwca odnotowano 519 przypadków infekcji wwiezionych z zagranicy. Ogólna liczba testów sięga 1 mln 267 tys. 700 szt.
