Więcej

    The Roop w finale Eurowizji

    Czytaj również...

    Reprezentant Litwy, grupa The Roop, wystąpi w finale Eurowizji w sobotę, 22 maja
    | Fot. EPA-ELTA

    Zespół The Roop reprezentujący Litwę w Konkursie Piosenki Eurowizji trafił do finału z piosenką „Discoteque”. Decyzja zapadła we wtorek, 18 maja, w pierwszym półfinale konkursu w Rotterdamie, gdzie The Roop pojawił się jako pierwszy i rywalizował z wykonawcami z 15 innych krajów. Do finału trafili też reprezentanci Norwegii, Izraela, Rosji, Azerbejdżanu, Malty, Cypru, Szwecji, Belgii i Ukrainy.

    Po pierwszym półfinale wykonawcy wzięli udział w konferencji prasowej, podczas której reprezentanci Litwy powiedzieli: „Czujemy się bardzo szczęśliwi i trochę senni. Ale to normalne – jesteśmy istotami ludzkimi”.

    Podczas konferencji zapytano również zespół The Roop, czy przedstawiciele Litwy już myślą o swoim końcowym występie. „Tak, jesteśmy gotowi na finał, ponieważ wiemy, co chcemy w nim osiągnąć. Bardzo się cieszymy, że jesteśmy w finale. Myślę, że wszyscy ludzie na Litwie też są z tego bardzo zadowoleni, ponieważ Litwa miała szansę wygrać w zeszłym roku. Taka jest prawda. Konkurs został jednak odwołany, więc Litwa z niecierpliwością czekała na ten rok. Nie wiem, jaki będzie finał, ale Litwini już są bardzo szczęśliwi. Zobaczymy. Życie jest nieprzewidywalne” – mówił emocjonująco lider grupy Vaidotas Valiukevičius.

    „Kurier Wileński“ otrzymał w środę SMS-a od Valiukevičiusa, w którym artysta napisał, że przedstawiciele grupy po występie są bardzo zmęczeni, chcą wypocząć, dlatego nie udzielają jeszcze żadnych komentarzy i wszystkich proszą o wyrozumiałość.   

    Po rocznej przerwie konkurs piosenki Eurowizji miał nie tylko niebywałą frekwencję przed ekranami telewizorów, ale także na żywo. Czy ich wsparcie można było odczuć na scenie? Zapytano o to przedstawicieli Litwy podczas konferencji. „Och, tak! Absolutnie. To było ekscytujące doświadczenie. Na początku, kiedy występowaliśmy podczas prób, nie było widzów, arena była pusta. A kiedy przyszliśmy na pokaz, gdzie była publiczność, mogliśmy to poczuć. Naprawdę to czuliśmy. Wszyscy dobrze się bawili, krzyczeli. Na początku myśleliśmy, że głosy publiczności były wstępnie nagrane i ktoś kliknął przycisk, ale później zdaliśmy sobie sprawę, co się dzieje” – na gorąco mówili członkowie zespołu.

    Grupa The Roop została wybrana do reprezentowania Litwy na konkursie w ubiegłym roku, ale z powodu pandemii koronawirusa konkurs został odwołany i w tym roku jest organizowany według ścisłych zasad ustalonych przez holenderski rząd.

    | Fot. EPA-ELTA

    Czytaj więcej: Wszystko kręci się wokół Eurowizji

    The Roop to trio pochodzące z Wilna. Swoją muzykę opisują jako mieszankę popu i indie rocka. Debiutowali w 2014 r. singlem „Be mine”. To ich trzecie podejście do Eurowizji. W 2018 r. zajęli trzecie miejsce w litewskich selekcjach z utworem „Yes, I Do”. W ubiegłym roku dzięki hitowi „On Fire” okazali się bezkonkurencyjni. Na swoim koncie mają trzy płyty.

    „Jak powstała nasza grupa? Tutaj nie ma ciekawej historii. Pamiętam, że chciałem zacząć grać z grupą, ale nie było z kim. Zapytałem znajomą, czy zna kogoś, kto mógłby ze mną założyć grupę. Zapoznała mnie najpierw z Robertem Baranauskasem, a on od samego dzieciństwa przyjaźnił się z Mantasem Banišauskasem. I tak zaczęliśmy razem grać. Nasza grupa nazywa się The Roop od starego angielskiego słowa roop. Dzisiaj nawet nie wszyscy Anglicy wiedzą, co ono oznacza. A roop to znaczy głośno krzyczeć, zawodzić, wypłakiwać się“ – opowiadał Vaidotas Valiukevičius w marcu tego roku w wywiadzie dla „Kuriera Wileńskiego“.

    Finał 65. Konkursu Piosenki Eurowizji zaplanowano na sobotę 22 maja. Coroczny konkurs Eurowizji odbywa się od 1956 r. Litwa zadebiutowała w nim w 1994 r. Największym osiągnięciem Litwy było zajęcie szóstego miejsca – w 2006 r. zrobił to zespół LT United z piosenką „We Are The Winners”.


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    To Pan Bóg wybiera organistę do danego kościoła

    Wszystko zaczęło się w kościele na Zwierzyńcu w Wilnie, pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Kiedy uczyłam się w szkole Władysława Syrokomli, moja koleżanka z równoległej klasy, Irena Narwojsz teraz Małyszko, powiedziała mi: „Słuchaj, Alicjo, ty chodzisz do szkoły...

    Litewska straż graniczna zawróciła rekordową liczbę nielegalnych migrantów na granicy z Białorusią

    – Spośród tych 48 nielegalnych migrantów tylko 8 wjechało na Litwę w miejscu, gdzie znajduje się bagno Čepkeliai w rejonie orańskim, gdzie nie ma fizycznej bariery. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy straży granicznej zostali oni natychmiast zatrzymani. Pozostali, gdy zbliżyli...

    Walentynki na Litwie nie takie skromne. „Z każdym rokiem kupują coraz droższe prezenty”

    W wileńskim centrum handlowo-rozrywkowym „Akropolis” sprzedawczyni ze złotą biżuterią i szlachetnymi kamieniami w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” powiedziała, że złotą biżuterię najczęściej jako prezent dla ukochanej kupują starsi mężczyźni. – Pracuję z biżuterią już prawie 10 lat. Muszę przyznać, że z...

    Dlaczego rosną ceny na elektryczność — nic wspólnego z synchronizacją

    Zmniejszenie produkcji energii wiatrowej – Wzrost cen nie jest powiązany z synchronizacją. Główna przyczyna wzrostu cen to niskie temperatury zwiększające zużycie energii elektrycznej, a także słabsze wiatry na lądzie oraz niedobór światła słonecznego, co wymusza intensywniejsze wytwarzanie energii elektrycznej w...