Więcej

    Bieg „Tropem Wilczym” urósł do półmaratonu

    Na półmetku wiosny — 16 kwietnia — w wileńskim parku Zakret (Vingis) po raz dziewiąty odbędzie się tradycyjny już Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”.

    Czytaj również...

    Uczestnicy będą mogli rywalizować na dystansach 1963 m, 5 i 10 km lub pokonać nowy dystans — półmaraton. Mamy nadzieję, że wprowadzenie tej kategorii, zachęci do udziału również długodystansowych biegaczy.

    Czytaj więcej: 8. Bieg „Tropem Wilczym” w Wilnie [GALERIA]

    Po raz pierwszy z półmaratonem i certyfikowaną trasą

    „W tym roku bieg »Tropem Wilczym« stał się sprzyjającą temu sportowi imprezą wiosenną. Po raz pierwszy startujemy także z półmaratonem i certyfikowaną trasą, więc bez wątpienia będzie to piękne sportowe święto” — powiedział Evaldas Martinka, prezes Stowarzyszenia „Sporto renginiai”.

    Dodał także, że półmaraton w tym biegu pojawił się naturalnie, bo impreza z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Jeśli kilka lat temu biegało w nim 200 osób, to w zeszłym roku liczba uczestników sięgnęła 800. Im więcej biegaczy, tym więcej osób chce pokonywać dłuższe dystanse.

    Tradycyjnie — trasa 1963 metrów

    Wszystkich uczestników wydarzenia zachęcamy także do pokonania trasy 1963 metrów, symbolizującej pamięć żołnierzy, dla których wojna nie skończyła się w 1945 roku, tym, którzy nie chcieli i nie potrafili pogodzić się z narzuconym ustrojem państwa i sowiecką dominacją. Ostatni „Niezłomny” Józef Franczak „Laluś” został zastrzelony w obławie jesienią 1963 roku.

    Teraz, gdy w Ukrainie toczy się krwawa wojna, ten bieg nabiera jeszcze większego znaczenia.

    | Graf. Ambasada RP w Wilnie

    Andrzej Dudziński: „Pamiętając o bohaterach polskiego podziemia niepodległościowego, nie zapominajmy dzielnych obrońców Ukrainy”

    „Zachęcamy zarówno miłośników biegania jak i osoby, które na co dzień nie trenują tego pięknego sportu, do wzięcia udziału w biegu »Tropem Wilczym«. Bieg ma na celu upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych — przez lata zapomnianych, częstokroć pochowanych w bezimiennych mogiłach, bohaterów walk o wolną Polską. Pomimo dysproporcji sił, w imię ideałów, w które wierzyli i miłości do Ojczyzny podjęli nierówną walkę z narzuconym za pomocą sowieckich bagnetów komunistycznym ustrojem Polski. Bojowy szlak wielu spośród nich prowadził przez Wileńszczyznę. Pamięć o Żołnierzach Wyklętych i ich walce z Sowietami i ich polskimi poplecznikami staje się jeszcze bardziej aktualna dziś, gdy od przeszło roku żołnierze ukraińscy bohatersko bronią swojego kraju przed barbarzyńską agresją rosyjską, walcząc nie tylko o wolność swoją ale i całej Europy. Pamiętając o bohaterach polskiego podziemia niepodległościowego, nie zapominajmy dzielnych obrońców Ukrainy, którzy walczą w imię tych samych wartości i zasad, które przyświecały Żołnierzom Niezłomnym” —  powiedział chargé d’affaires a.i. ambasady Polski Andrzej Dudziński.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.
    | Graf. Ambasada RP w Wilnie

    Zwycięzcy w poszczególnych kategoriach wiekowych otrzymają pamiątkowe puchary, a wszyscy uczestnicy, którzy dotrą do mety — pamiątkowe medale.

    Czytaj więcej: Tropem Wilczym — rekordowa frekwencja

    Litewskie akcenty

    Bieg upodobali sobie również znani litewscy sportowcy. W zeszłym roku triumfowali w nim litewski biegacz terenowy Vaidas Žlabys i utalentowana biegaczka dlugodystansowa Monika Elenska. Wśród nagrodzonych znalazł się także olimpijczyk biathlonista Karol Dombrowski, a w poprzednich latach w biegu zwyciężyła inna olimpijka — Vaida Žūsinaitė-Nekriošienė.

    „Cieszymy się, że bieg na stałe wpisał się w kalendarz wiosennych wydarzeń sportowych w Wilnie i przyczynia się do popularyzacji wiedzy o Żołnierzy Wyklętych w Polsce i na Litwie” — dodał Dudziński.

    Bieg „Tropem Wilczym” na całym świecie

    Pomysł biegu „Tropem Wilczym” zrodził się w 2013 roku. Pomysłodawcą była działająca we Polsce Fundacja Wolność i Demokracja. W pierwszym biegu w Polsce udział wzięło 50 uczestników. Inicjatywa rozwijała się prężnie i w 2020 roku odbyła się już w ponad 300 miastach w Polsce i za granicą. Obecnie coroczne biegi ku pamięci Żołnierzy Wyklętych poza Polską organizowane są m.in. w Chicago, Londynie, Nowym Jorku i Wiedniu.

    Organizatorami biegu w Wilnie są Ambasada RP w Wilnie, Polska Młodzież na Liwie oraz Stowarzyszenie „Sporto renginiai”.

    Strona portalu społecznościowego: https://www.facebook.com/wilnotropemwilczym

    Wydarzenie na Facebooku: https://www.facebook.com/events/886931989234948

    | Graf. Ambasada RP w Wilnie

    ŻOŁNIERZE WYKLĘCI

    „Wojna się nie skończyła […]. Nigdy nie zgodzimy się na inne życie, jak tylko w całkowicie suwerennym, niepodległym i sprawiedliwie urządzonym Państwie Polskim […]. Daję Wam ostatni rozkaz. Dalszą swą pracę i działalność prowadźcie w duchu odzyskania pełnej niepodległości państwa” — napisał ostatni dowódca Armii Krajowej gen. Leopold Okulicki „Niedźwiadek” w 1945 roku. Wielu z jego podkomendnych posłuchało dowódcy i nie złożyło broni po zakończeniu II wojny światowej. Kontynuowali walkę o prawdziwie wolną ojczyznę.

    Działania sowieckiej policji politycznej NKWD

    Sytuacja Polski w 1945 roku była trudna. Postanowienia konferencji w Teheranie, Jałcie i Poczdamie de facto skutkowały podziałem Europy na strefy wpływów. Powoływane od 1944 roku polskie rządy nie pochodziły z wyborów i były zależne od władz Związku Sowieckiego. Przeprowadzone w 1947 roku, zgodnie z ustaleniami konferencji jałtańskiej, wybory parlamentarne zostały sfałszowane, m.in. przy pomocy działań sowieckiej policji politycznej NKWD.

    W organizacjach podziemnych w powojennej Polsce działało nawet 200 tys. osób

    Żołnierze podziemia niepodległościowego decydowali się stawić nowej władzy zbrojny opór. Dziś nazywani są „żołnierzami wyklętymi”, ponieważ do odzyskania przez Polskę pełnej suwerenności w 1989 roku władze PRL uznawały ich działalność za zbrodniczą, jednocześnie milcząc o represjach, jakim byli poddawani przede wszystkim w okresie stalinizmu. Pierwsze struktury zbrojne antykomunistyczne podziemie utworzyło już w 1943 roku, jednak najintensywniejszy zbrojny opór przeciw narzuconej przemocą władzy przypadł na rok 1945. Szacuje się, że w ciągu kolejnych lat aktywności w różnych organizacjach podziemnych w powojennej Polsce działało nawet 200 tys. osób. Działacze podziemia nie godzili się na narzucenie narodowi polskiemu obcej woli. Ich celem było doprowadzenie do realizacji postanowień jałtańskich w zakresie organizacji w Polsce prawdziwie wolnych i demokratycznych wyborów.

    „Żołnierze wyklęci” ginęli nie tylko w walce

    Wielu z nich trafiło do więzień, gdzie byli torturowani i mordowani. Częstokroć drakońskie wyroki na żołnierzy podziemia niepodległościowego zapadały w sfingowanych procesach, które urągały wszelkim zasadom praworządności. Niektórzy zostali wywiezieni do sowieckich łagrów. Często byli skazywani pod fałszywymi zarzutami kolaboracji z Niemcami, nawet jeśli w czasie II wojny światowej aktywnie walczyli z nazistowskim okupantem w strukturach państwa podziemnego.

    Większość żołnierzy podziemia antykomunistycznego wyszła z ukrycia w lutym 1947 roku. Wielu z nich musiało ukrywać się pod fałszywymi nazwiskami aż do końca okresu PRL. Ostatni „Niezłomny” Józef Franczak „Laluś” został zastrzelony w obławie jesienią 1963 roku.

    Czytaj więcej: Tomasz Bożerocki: „Wolę używać terminu »niezłomni« niż »wyklęci«”


    Ambasada RP w Wilnie

    Afisze

    Więcej od autora

    Konkurs stypendialny im. Kazimierasa Bugi dla studentów poza Litwą

    Studenci zostaną wybrani przez centra studiów litewskich (studia bałtyckie) i zarekomendowani Ministerstwu Edukacji, Nauki i Sportu. Stypendium im. Kazimierasa Bugi jest przyznawane corocznie w celu promowania zainteresowania językiem litewskim i literaturą litewską za granicą oraz wspierania studentów studiujących język litewski...

    Spektakl dla dzieci i młodzieży #HEN w DKP w Wilnie [Z GALERIĄ]

    Wspomnimy żeglarza Henryka Jaskułę Spektakl, prezentowany w formule monodramu, wspomina postać Henryka Jaskuły — wybitnego żeglarza, który jako pierwszy Polak i trzeci żeglarz w historii, samotnie, bez zawijania do portów, okrążył Ziemię, stając się inspiracją dla kolejnych pokoleń wilków morskich....

    XXX Międzynarodowy Festiwal Poezji „Maj nad Wilią” [GALERIA]

    Na inaugurację festiwalu przybył osobiście ambasador RP w Wilnie Konstanty Radziwiłł. „Myślę, że Adam Mickiewicz, jak mało kto, jest patronem wielu piszących poezję. Może też być patronem tego miejsca” — zaznaczył ambasador RP. Więcej na temat wyjątkowego wydarzenia i wypowiedzi ambasadora...

    XXIII Festyn „Kwiaty Polskie” w Niemenczynie [GALERIA]

    Wydarzenie przyciągnęło do Niemenczyna gości ze wszystkich zakątków Wileńszczyzny. Więcej na temat tego wyjątkowego festynu w najbliższym wydaniu dziennika i magazynu „Kuriera Wileńskiego”. Wielobarwne występy i promieniejące uśmiechy na zdjęciach uwiecznił nasz fotoreporter, Marian Paluszkiewicz.