Mimo długotrwałych wysiłków na rzecz zmiany postaw społecznych i rozwoju systemów wsparcia sytuacja jest nadal bardzo niepokojąca. Odzwierciedlają to statystyki i spostrzeżenia ekspertów, które przypominają nam, że zmiana postawy wobec przemocy wobec kobiet wymaga nie tylko woli politycznej, lecz także solidarności społecznej.
Wymowne statystyki
– W 2024 r. litewska policja odnotowała ponad 54,5 tys. zgłoszeń przemocy domowej, co oznacza spadek o kilkaset od 2023 r. W 2024 r. w odpowiedzi na zgłoszenia wszczęto ok. 7 tys. dochodzeń przygotowawczych, co oznacza, że oznaki przestępstwa zostały wykryte po przybyciu funkcjonariuszy. Według oficjalnych statystyk średnia liczba ofiar płci żeńskiej w dochodzeniach przedprocesowych zarejestrowanych przez agencje policyjne wynosi 73 proc. w porównaniu z ofiarami płci męskiej (27 proc.), przy czym odsetek ten jest bardzo podobny rok do roku. Odsetek zagrożonych kobiet i mężczyzn pozostaje podobny w przypadku nałożenia środka zapobiegawczego – nakazu ochrony przed przemocą domową. Tak, kobiety cierpią z powodu przemocy domowej znacznie częściej niż mężczyźni, ale nie możemy powiedzieć, że liczba przypadków przemocy wobec kobiet rośnie – poinformowała „Kurier Wileński” Revita Janavičiūtė z biura prasowego Departamentu Policji.
W dniu 25 listopada 2024 r. Eurostat, Agencja Praw Podstawowych UE i Europejski Instytut ds. Równości Kobiet i Mężczyzn opublikowały główne wyniki badania Unii Europejskiej dotyczącego przemocy ze względu na płeć, które są naprawdę niepokojące. W całej UE jedna na trzy kobiety doświadczyła w swoim życiu przemocy fizycznej lub seksualnej, co stanowi ok. 50 mln kobiet. Na Litwie sytuacja wydaje się być nieco lepsza, z 25,2 proc. kobiet, które doświadczyły przemocy, ale nie oznacza to, że skala problemu jest mniejsza.
Pomoc musi być kompleksowa
Według opublikowanego oświadczenia Specjalistycznego Centrum Kompleksowej Pomocy, jeśli chodzi o przemoc domową, 16,6 proc. kobiet na Litwie doświadczyło przemocy fizycznej lub seksualnej ze strony partnera, w porównaniu ze średnią europejską wynoszącą 17,7 proc. Dane te pokazują, że przemoc często wydarza się w miejscu, w którym kobiety powinny czuć się najbezpieczniej – w ich własnych domach.
Litewskie Stowarzyszenie na rzecz Wzmocnienia Kobiet podkreśla, że wiele przypadków przemocy pozostaje niezgłoszonych z powodu strachu ofiar lub nietolerancji ze strony społeczeństwa.
– Każdego miesiąca policja rejestruje średnio 4,5 tys. zgłoszeń przemocy domowej, wszczyna ok. 580 postępowań przygotowawczych i nakłada 1750 środków zapobiegawczych – nakazów ochrony przed przemocą domową. Przemoc domowa może mieć charakter fizyczny, seksualny, ekonomiczny lub psychiczny, ale nie wszystkie jej formy są karalne. Gdy funkcjonariusze policji na miejscu zdarzenia nie znajdą dowodów przestępstwa, tj. działania domniemanego sprawcy nie powodują odpowiedzialności karnej, przeprowadzana jest ocena ryzyka przemocy domowej, tj. podejmowana jest decyzja o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci nakazu ochrony przed przemocą domową – zaznacza Revita Janavičiūtė.
Specjalistyczne Centrum Kompleksowej Pomocy podkreśla, że walka z przemocą wobec kobiet musi być spójna i kompleksowa. Przede wszystkim konieczne jest zapewnienie długoterminowego finansowania usług wsparcia i zapewnienie, że są one dostępne dla wszystkich ofiar przemocy, niezależnie od ich miejsca zamieszkania. Konieczne jest też inwestowanie w edukację społeczeństwa na temat form przemocy i ich konsekwencji w celu promowania empatii i zrozumienia. Zmiany w postawach społecznych wymagają trwałych kampanii społecznych w celu zwalczania stereotypów, które usprawiedliwiają przemoc lub obwiniają ofiary.
Procedury w obliczu przemocy
Media również mają do odegrania ważną rolę w tej walce. Powinny informować o przypadkach przemocy w odpowiedzialny sposób, unikając romantycznych nagłówków lub narracji obwiniających ofiary. Nowoczesne media powinny być empatyczne, przejrzyste i skoncentrowane na edukowaniu opinii publicznej, a nie na sensacji. Tylko pracując razem, możemy osiągnąć prawdziwą zmianę i stworzyć społeczeństwo, w którym każda kobieta czuje się bezpiecznie.
– W razie wszczęcia postępowania przygotowawczego osoba podejrzana o popełnienie przestępstwa zostaje zatrzymana w areszcie do czasu zakończenia postępowania przygotowawczego. W zależności od przestępstwa, o które dana osoba jest podejrzana, mogą zostać nałożone: areszt, intensywny nadzór, areszt domowy, obowiązek trzymania się z dala od ofiary i/lub niezbliżania się do ofiary na odległość mniejszą niż określona, kaucja, zatrzymanie dokumentów, zawieszenie specjalnego prawa, obowiązek okresowego zgłaszania się do biura policji, pisemna obietnica niewyjazdu – wyjaśnia procedury Revita Janavičiūtė.
– Co do środka zapobiegawczego – nakazu ochrony przed przemocą w rodzinie – osoba, która zagraża, jest zobowiązana do tymczasowego wyprowadzenia się ze swojego domu na 15 dni, jeśli mieszka z osobą zagrożoną przemocą w rodzinie, niezależnie od tego, kto jest właścicielem domu; nie ma prawa odwiedzać miejsca zamieszkania osoby zagrożonej przemocą w rodzinie, nie może zbliżać się na odległość określoną w nakazie ochrony przed przemocą do osoby narażonej na ryzyko przemocy domowej oraz dorosłych i/lub dzieci mieszkających z nią w środowisku, w którym powstało ryzyko przemocy domowej; nie wolno jej komunikować się ani nie szukać kontaktu z osobą narażoną na ryzyko przemocy domowej oraz dorosłymi i/lub dziećmi mieszkającymi z nią – podkreśla Revita Janavičiūtė z biura prasowego Departamentu Policji.

| Fot. Adobe Stock
Stereotypy pokutują
Wiele kobiet nadal nie ma odwagi szukać pomocy w sytuacji doświadczania przemocy. Głównymi tego przyczynami są: strach, wstyd, poczucie winy i brak informacji o istniejących możliwościach pomocy. Problem ten nie dotyczy wyłącznie Litwy. W Unii Europejskiej tylko 13,9 proc. kobiet, które doświadczyły przemocy, zgłasza się na policję, a tylko 6,4 proc. zwraca się do wyspecjalizowanych telefonów zaufania lub ośrodków. Większość kobiet wybiera milczenie, co często wynika z postaw społecznych i stereotypów.
Według opublikowanego oświadczenia Specjalistycznego Centrum Kompleksowej Pomocy społeczeństwo litewskie pozostaje głęboko dotknięte stereotypowym podejściem do przemocy wobec kobiet. Badanie wykazało, że tylko 55 proc. mieszkańców Litwy uważa, że przemoc domowa jest całkowicie niedopuszczalna, w porównaniu do 92 proc. w UE.
Co jeszcze bardziej niepokojące, 29 proc. respondentów na Litwie uważa, że kobiety często zmyślają lub wyolbrzymiają wypowiedzi na temat przemocy i nadużyć seksualnych, co stanowi prawie dwukrotność średniej UE (17 proc.).
Te stereotypy nie tylko zniechęcają ofiary do szukania pomocy, ale także dają sprawcom wymówkę i możliwość uniknięcia odpowiedzialności. Przekonania kulturowe, że „problemy rodzinne powinny być rozwiązywane prywatnie”, jeszcze bardziej pogłębiają ten kryzys.
Według Specjalistycznego Centrum Kompleksowej Pomocy zauważalne jest też, że gdy historie przemocy domowej pojawiają się w domenie publicznej, pojawia się obwinianie ofiar, a używany język podważa problem przemocy. Nagłówki i artykuły czasami używają romantycznych lub usprawiedliwiających wyrażeń, aby usprawiedliwić akty przemocy, które odwracają uwagę od przestępstwa.
Na przykład: „przemoc wobec kobiety” jest czasami zastępowana „dramatem rodzinnym” lub „tragiczną historią miłosną”, a sprawca jest opisywany jako będący w „trudnym stanie emocjonalnym”. Takie opisy podważają społeczne zrozumienie powagi przemocy i tworzą błędne przekonanie, że przemoc może być usprawiedliwiona.
Często uwaga jest przenoszona na działania lub stan umysłu ofiary, jakby w celu znalezienia wyjaśnienia, dlaczego doszło do przemocy. Może to przybrać formę oskarżycielskich pytań, takich jak: „czy była pijana?” lub „dlaczego pozostała w związku?”. W ten sposób społeczeństwo nieświadomie przenosi odpowiedzialność ze sprawcy na ofiarę, pośrednio sugerując, że mogła ona „uniknąć” przemocy, gdyby postąpiła inaczej.
Debata trwa
W tym miejscu ponownie powracamy do szkodliwych stereotypów, takich jak przekonanie, że kobiety są odpowiedzialne za dobrobyt rodziny i że ich obowiązkiem jest „utrzymanie pokoju” w związku, nawet jeśli są w niebezpieczeństwie. Ta perspektywa ignoruje najważniejszy fakt: przemoc jest świadomym wyborem sprawcy, a nie konsekwencją zachowania ofiary.
Co więcej, skupianie się na działaniach ofiary często powoduje dodatkowe szkody – kobiety odczuwają nie tylko ból fizyczny lub emocjonalny, lecz także poczucie winy za postrzeganą „porażkę” w rozwiązaniu sytuacji.
Taka reakcja społeczna nie tylko szkodzi ofierze, ale także komplikuje wysiłki na rzecz zapobiegania przemocy. Zamiast skupiać się na przyczynach przemocy – zachowaniu sprawcy – społeczeństwo wysyła błędny komunikat, że winne są okoliczności lub ofiara, a nie sama przemoc. Dlatego ważne jest, aby przenieść punkt ciężkości debaty z działań ofiary na odpowiedzialność sprawcy i podkreślić, że przemoc jest niedopuszczalna w każdych okolicznościach.
Czytaj więcej: Akcja przeciw przemocy wobec kobiet
Bezpłatna pomoc i wsparcie emocjonalne są dostępne tu:
• Specjalistyczne Centrum Kompleksowego Wsparcia: nr tel. 065095216 (pomoc w całym rejonie wileńskim, z wyjątkiem rejonu Ukmergė), nr tel. 070055516 (pomoc w całej Litwie); e-mail skpc@lygus.lt. Jeśli doświadczyłaś przemocy seksualnej – e-mail pagalba@prabilk.lt, nr tel. 066169990.
• Wsparcie emocjonalne jest dostępne przez 24 godziny na dobę na infolinii dla kobiet (również w święta) – nr tel. 8 800 66366, www.pagalbosmoterimslinija.lt (czat, e-maile).
• Hope Line – wsparcie emocjonalne dla dorosłych – nr tel. 116123, e-mail 116123@viltieslinija.lt (odpowiedź w ciągu 3 dni).
Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 4 (10) 25-31/01/2025