W listopadzie ub. roku w Grecji padł kolejny rekord bezrobocia – opublikowane w czwartek rządowe dane wskazują, że bez pracy było wtedy 28 proc. aktywnych zawodowo Greków. Wśród osób poniżej 25. roku życia wskaźnik ten przekroczył w tym okresie 61 proc.
Stopa bezrobocia wzrosła w listopadzie 2013 roku do 28 proc. Miesiąc wcześniej wynosiła 27,7 proc., a w listopadzie 2012 roku – 26,3 proc.
Bezrobocie w Grecji jest tym samym ponaddwukrotnie wyższe niż średnia w strefie euro (12 proc.).
Analitycy spodziewają się, że liczba osób bez pracy będzie jeszcze rosła w pierwszym kwartale 2014 roku, ponieważ greckie firmy znajdują się obecnie w fazie restrukturyzacji i redukcji zatrudnienia.
Mimo to w ostatnim czasie wskaźniki gospodarcze (m.in. sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa i budownictwo) sugerują, że Grecja przeszła już przez najgłębszą recesję. Według opublikowanych w czwartek danych w bieżącym roku gospodarka ma wzrosnąć o 0,6 proc. PKB.
Radykalny program oszczędności i reform, który na zadłużonej Grecji wymogli międzynarodowi wierzyciele (Unią Europejską i Międzynarodowy Fundusz Walutowy) w zamian za pomoc finansową, sprawił, że grecka gospodarka przez cztery kryzysowe lata skurczyła się o jedną czwartą.
Przed kryzysem finansowym z 2008 roku gospodarka Grecji rosła w tempie 5 proc. rocznie, każdego roku powstawało ok. 50 tys. nowych miejsc pracy, a stopa bezrobocia utrzymywała się na poziomie 12 proc. – pisze BBC.
(PAP)