W Równem, na zachodzie Ukrainy, zastrzelony został znany jako „Saszko Biłyj” Ołeksandr Muzyczko, jeden z liderów Prawego Sektora, stowarzyszenia organizacji nacjonalistycznych, bardzo aktywnego podczas protestów na kijowskim Majdanie Niepodległości.
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. MSW Ukrainy poinformowało, że 52-letni Muzyczko zmarł od ran postrzałowych, które otrzymał podczas zatrzymywania go przez wydział zwalczania przestępczości zorganizowanej i milicyjny oddział specjalny „Sokił” (Sokół).
Wiceminister spraw wewnętrznych Wołodymyr Jewdokimow przekazał na konferencji prasowej, że Muzyczko był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej. Podczas próby zatrzymania „Saszko Biłyj” zaczął strzelać do funkcjonariuszy – poinformował.
Muzyczko po ogłoszeniu niepodległości Ukrainy tworzył w Równem struktury organizacji UNA-UNSO (Ukraińskie Zgromadzenie Narodowe-Ukraińska Narodowa Samoobrona). W 1994 roku kierował oddziałem UNA-UNSO uczestniczącym w wojnie czeczeńskiej. Według mediów był nawet osobistym ochroniarzem prezydenta Czeczenii Dżochara Dudajewa.
Na Ukrainę Muzyczko powrócił w połowie lat 90. W 2003 roku skazano go na trzy lata więzienia za porwanie biznesmena.
W 2013 roku został koordynatorem Prawego Sektora w zachodnich obwodach Ukrainy. Po obaleniu prezydenta Wiktora Janukowycza w internecie zaczęły pojawiać się nagrania, na których Muzyczko trzymając broń grozi deputowanym rówieńskiej rady obwodowej oraz bije lokalnego prokuratora, zarzucając mu opieszałość w śledztwie w sprawie zabójstwa pewnej kobiety.
Muzyczko groził też ministrowi spraw wewnętrznych Ukrainy Arsenowi Awakowowi, który nazwał jego zachowanie „dywersją”. „Chcą się ze mną bawić? Zniszczę każdego, kto po mnie przyjedzie! Awakowa także! Powieszę go za nogi na bramie MSW!” – mówił.
Kilka dni przed śmiercią w udostępnionym w internecie nagraniu Muzyczko twierdził, że władze ukraińskie rozpoczęły na niego polowanie. „Chcą mnie fizycznie zlikwidować, albo porwać i wydać Rosji, żeby zwalić potem wszystko na rosyjskie służby specjalne” – mówił.
Po obaleniu Janukowycza filmiki z Muzyczką były chętnie pokazywane w rosyjskiej telewizji jako ostrzeżenie przed „krwiożerczymi banderowcami”, którzy walczą przeciwko rosyjskojęzycznej ludności Ukrainy. „Saszką Biłym” straszyły także media na Krymie przed referendum o przyłączeniu półwyspu do Rosji.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)