
Sejm nowej kadencji 2016-2020, wyłoniony w tegorocznych wyborach 14 listopada, został zaprzysiężony.
Pierwsze posiedzenie Sejmu tradycyjnie odbyło się w historycznej sali Aktu 11 Marca parlamentu litewskiego.
Tradycyjnie też obrady zapoczątkował najstarszy wybrany poseł, 75-letni Juozas Imbrasas z listy Partii Porządek i Sprawiedliwość.
„Zgodnie z interesem państwa, swoich obywateli i swoich własnych sumień, musimy nadal pracować niestrudzenie. Ludzie czekają realnych rozwiązań i prac, które stworzyłyby możliwość obywatelom samodzielnie budować swój własny dobrobyt i przyszłość w ojczyźnie, a nie za granicą” – mówił Juozas Imbrasas, witając zgromadzonych.
Złożyć gratulacje nowo wybranemu Sejmowi przybyła prezydent RL Dalia Grybauskaitė.
W przemówieniu powitalnym na pierwszym posiedzeniu nowego Sejmu zaznaczyła, że nowy parlament ma możliwość, aby zapoczątkować całkowicie nowy etap rozwoju państwa — z systemu politycznego ciągle jeszcze opartego na nomenklaturze przejść do przejrzystego, otwartego i reprezentującego ludzi parlamentaryzmu.
„Ten Sejm ma możliwość, aby zapoczątkować całkowicie nowy etap rozwoju państwa i zapewnić odpowiednie warunki dla wszystkich obywateli Litwy, by tworzyli szczęśliwe życie w ojczyźnie. W nowym Sejmie znajdą się aż 82 nowe osoby. W waszych rękach jest nie tylko mandat zaufania wyborców, lecz także ogromna możliwość” – zwróciła się do posłów Grybauskaitė.
Jak zaznaczyła głowa państwa w swoim przemówieniu, że zgubne oderwanie władzy od ludzi, poczucie niesprawiedliwości i izolacji, brak woli politycznej, niedoceniona uczciwa praca oddaliły obywateli Litwy od lepszego życia.
„Dlatego dla tysięcy obywateli Litwy właśnie wy — nowy Sejm — staliście się nową nadzieją. Wyborcy poszli do urn, wierząc, że postępowanie polityków się zmieni: zrozumienie zastąpi obojętność, odpowiedzialność zastąpi egoizm, profesjonalizm – ignorancję, a bezczynność zastąpi zdecydowana polityka” – mówiła Dalia Grybauskaitė.
W dniu inauguracji nowego parlamentu rząd zwrócił pełnomocnictwa przywódcy państwa, będzie jednak pełnił swoje funkcje do czasu mianowania nowego rządu.

W ciągu 15 dni prezydent powinien zgłosić Sejmowi kandydaturę premiera.
Litewski Związek Chłopów i Zielonych, który wygrał wybory, na stanowisko premiera proponuje lidera listy wyborczej tej partii Sauliusa Skvernelisa, na przewodniczącego Sejmu — Viktorasa Pranckietisa, a na pierwszą wiceprzewodniczącą — Rimę Baškienė.
Na Konstytucję przysięgę złożyło 141 posłów.
Wybory parlamentarne na Litwie wygrał Litewski Związek Chłopów i Zielonych. Partia ta będzie miała 54 mandaty.
Związek Ojczyzny-Chrześcijańscy Demokraci spadli na drugą pozycję, zdobywając ogółem 31 mandatów.
Obecnie rządzący socjaldemokraci zajęli trzecie miejsce z 17 mandatami, Ruch Liberałów zdobył ogółem 14 mandatów, a po 8 ma AWPL-ZChR oraz Partia Porządek i Sprawiedliwość.
Do Sejmu weszło 4 kandydatów niezależnych, dwa miejsca zajmą przedstawiciele Partii Pracy, a po jednym pośle oddeleguje Partia Zielonych, koalicja antykorupcyjna N. Puteikisa i N. Krivickasa oraz Lista Litwy.
59 posłów mieszkańcy ponownie wybrali na kolejną kadencję, reszta parlamentarzystów – to nowe twarze w parlamencie. Do Sejmu trafiło 111 mężczyzn i 30 kobiet.
Średni wiek posłów – 51,5 lat, co oznacza, że Sejm w nowym składzie jest o rok „młodszy” od poprzedniego.